reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

Witam dziewczyny po świętach!
Przepraszam, że nie składałam życzeń, ale sądziłam, że jeszcze przed świętami tu zajrzę, a tymczasem wyszło na to, że już nie miałam jak, więc niestety życzeń nie było :eek: ale liczę na wybaczenie (moją karą jest kolejnych milion stron do czytania!!!)

Ja chciałam się przyznać, że już żartowałam przed M, że będzie dzidzia i nawet chodził mi po głowie test ciążowy, chociaż wydawało mi się to w zasadzie niemożliwe. Tymczasem mój organizm trochę mnie zaskoczył - dzisiaj przyszła @, wczoraj był 38 dc. i myślałam już, że jeśli dzisiaj nie przyjdzie (wyszło na to, że fazę lutealną miałam 13-dniową), to idę po test do apteki, bo wszystko mi już zdążyło przejść, co zwykle miewam przed okresem - ból cycków, ból brzucha, wzdęcia. Na dodatek miałam zawroty głowy, wrażenia niesmaku, prawie mdłości i takie tam :laugh2: Tak więc prawie uwierzyłam w niepokalane poczęcie.
Już nie pamiętam, która z Was pisała, że pewnie mi się cykl wydłuży :tak: ale miała rację. Temperaturę miałam długo w okolicy 37 stopni, dzisiaj rano było nagle 36,7, więc przed wyjściem z domu przygotowałam artylerię tamponów, i jak się okazało - słusznie :-p
Trochę jestem zła, bo chciałam zaplanować wyjazd w lipcu, ale wychodzi na to, że jestem jednak rozregulowana po tabletkach i nie wiem, kiedy zakładać termin owulacji :no: więc chyba nici z planowania. Pocieszeniem jest chyba to, że jednak mam lub miewam te owulacje, więc o ten jeden krok do przodu ;-) po prostu muszę dalej prowadzić obserwacje, może okaże się, że do lipca będę miała podobne cykle, to może coś się uda wywnioskować i przewidzieć, najwyżej będzie wyjazd spontaniczny :-D

No, to wygadałam się, a teraz idę nadrabiać zaległości... :sorry:
 
reklama
KROLA DE a kiedy masz termin @? jak jestes juz po terminie to sikaj nam tu wielkanocnego tescika i dawaj fasoleczke na forum!!! Te mdlosci...jak dla mnie-bomba!

Kucuk-kochanie-jak na moje oko to on jeszcze gotowy nie jest...i ja naprawde mu sie nie dziwie. 20 lat to jeszcze wielka mlodosc:-) a pamietaj ze faceci psychicznie sa srednio 3 lata w tyle w stosunku do kobiet...i to sie zmienia tj. wyrownuje dopiero moze kolo 40stki:-)
 
KROLA DE a kiedy masz termin @? jak jestes juz po terminie to sikaj nam tu wielkanocnego tescika i dawaj fasoleczke na forum!!! Te mdlosci...jak dla mnie-bomba!

Kucuk-kochanie-jak na moje oko to on jeszcze gotowy nie jest...i ja naprawde mu sie nie dziwie. 20 lat to jeszcze wielka mlodosc:-) a pamietaj ze faceci psychicznie sa srednio 3 lata w tyle w stosunku do kobiet...i to sie zmienia tj. wyrownuje dopiero moze kolo 40stki:-)

A w okolicach 50 wszytko się cofa i znowu dziecinnieje :-):-):-):-) a nawet... glupieje...

Ide na ten swoj spacer...
 
OLICA, Ewe - jak wy sie czujecie?

Ja musze przyznać że od paru dni zaczynam wracać do formy, mdłości zdecydowanie mniejsze, nie mam napadów głodu, leko bolące piersi, nawet dobry humor odzyskałam, tylko siku latam i mleko bym piła... nie wiem czy sie martwić tym że mi lepiej czy nie :)

Dodam że spaceruję około 10 km dziennie z psem psiakiem (do parku 2 km i trochę po parku 5 km 2 km i trochę do domku), zjamuje nam to około 3-4h dziennie (bo chodzimy powolutku)

(kiedyś muszę wyjść do roboty...)
Psiak pewnie zachwycony spacerami. Mój też może chodzić dopóki nie padnie. Choć prędzej ja padnę:-D Co do mleka- spotkałam się z teorią,że jak się pije za dużo w ciąży to dziecko może mieć alergię. Ja piłam co najmniej litr dziennie. A potem przerzuciłam sie na kakao. Niestety takie słodzone kakao . Przytyłam 20 kg! A moja córcia ma skazę białkową i jak ją odstawiłam od cyca to nie mogła jeść dużo nabiału. Może coś w tym jest?

Święta, święta i po świętach...
Żyjecie tam jakoś obżarciuszki moje kochane??? Ja jakbym mało zjadła w święta jeszczeteraz agryzam sernik, babeczkę i popijam earlgreyem z mlekiem:laugh2:zaraz chyba pękne na dobre:tak::-D:tak:

Widze, ze trwa konkretna rozmowa o pojazdach czterokołowych...u mnie na zasadzie powiedzenia, ze "jeszcze wojtek w dupie a już mu kasze warzą"...bo ani ciąży ani staranek jeszcze nie ma...ale wózek upatrzony jest. Kobietki moje drogie-powiem Wam, że to najlepszy wózek jaki moze być, całkowity cieżar to 9 kg razem już z kołami i reszta (koła pompowane, gumowe)...wozka sie poprostu nie czuje, sam jedzie-wiem, bo prowadzilam kilka razy:tak:...jest jeden minus jednak...cena...ale jak ktoś kupuje wózek na 1e dziecko i ma zamiar miec kolejne to nie taka ona straszna...poza tym, zawsze można wystawić pote wózek na allegro...a takiego komfortu i lekkosci nie da zaden inny.
A mówię o Bugaboo (mnie sie najbardziej podoba wersja "frog" ale teraz zastąpili ją "cameleonem").
Wiem, ze kilka sklepow w iwekszych polskich miastach-warszawa, kraków...je sprowadza i sprzedaje...moze da sie tez kupic na allegro...nie wiem nie sprawdzalam. Tu w UK sa to wózki numer 1 !!!
I pomyślcie tylko-w komplecie 9 kg...normalnie bajka!


Są na allegro 2008!GWARANCJA BUGABOO CAMELEON WOZEK + GRATIS! st (592224037) - Aukcje internetowe Allegro
Szczerze powiem, że oprócz ceny zniechęca mnie mocno spacerówka. Z kilku powodów- nie ma budki więc na upale jest problem. Do spania tez mało wygodna, bo nie rozkłada się , tylko pochyla w całości. Do takiej spacerówki dziecko musi juz samo dobrze siedzieć. Waga tego wózka to duży atut. Jestem wybredna , bo już kilka wózków miałam. Trzeba wiedzieć, że w gondoli wozi się dziecko góra pół roku, więc spacerówka musi być odpowiednia dla takiego maluszka. Pomijając gust każda z nas ma inne oczekiwania. Wózek do bloku będzie inny niż np. do domu. W górach inny niż w mieście. Warto poszukać odpowiedniego a nie tylko ładnego.

Boooożeeee dziewczyny, jak tu nudno.... tzn. nie na BB tylko w firmie.... Nikt nie przychodzi a my siedzimy tu cholera jak dwie sieroty (tzn. nie tylko my dwie). Klientów jak na lekarstwo. Zawsze tak jest ale niczego się jeszcze bossowie nie nauczyli. Siedzimy i się opieprzamy. Dobrze że internet jest.:angry::angry: Wolałabym z mężem siedzieć...Może chociaż byśmy się pogodzili....:wściekła/y:

U mnie w pracy też nudy. Wszyscy jeszcze maja święta???:szok:

ale wiesz mi chodzi ile to wychodzi w tyg bo jak sie 1 czy 2 x w tyg spotka to nie tragedia! moj jest zapalonym wedkarzem!!!!!! znika na cale weekendy! :confused2: i co ja moge!!! zakazac bez sesu! albo ma spotkania w srody (ping pong) i piatki (siatkowka) wraca do domku ok 19ej... moze ty tez znajdz jakies dodatkowe zajecie jakis basenik z kolezanka czy areobik i wte dni macie tzw wychodne on sie widzi z kolegami ty z kolezankami! :sorry:

To ja chyba jestem inna, bo ja najwięcej czasu spędzam z M. Zawsze tak było i odpowiada mi to.:tak:

Pomysł super Eve, ale ja mysle ze to co innego jak maz idzie na tenisa czy na siatkowke a co innego jak z kumplami do baru na piwo...i pewnie to bardziej wkurza PYSIE niz sam fakt ze on jest z kumplami, bo jakby gral w to czy tamto w tym czaise to chyba tylko by mu to na zdrowie wyszlo, a tak to co...staranka w drodze a on piwem sie raczy kilka godzin...

A tu jest moje foto z kefalonii, ta plaza jest uznana za jedna z najladniejszych w swiecie:-)

Boska plaża! Wy już o wakacjach piszecie? Ja nie mogę się zdecydować. Przez kurs euro bardzo zdrożały wycieczki:-(
 
KROLA DE a kiedy masz termin @? jak jestes juz po terminie to sikaj nam tu wielkanocnego tescika i dawaj fasoleczke na forum!!! Te mdlosci...jak dla mnie-bomba!

Kucuk-kochanie-jak na moje oko to on jeszcze gotowy nie jest...i ja naprawde mu sie nie dziwie. 20 lat to jeszcze wielka mlodosc:-) a pamietaj ze faceci psychicznie sa srednio 3 lata w tyle w stosunku do kobiet...i to sie zmienia tj. wyrownuje dopiero moze kolo 40stki:-)
Dzisiaj 24 dc a @ u mnie jest tak 26-27 dni.
Jeszcze zaczekam;-) ale pewnie i tak dupa z tego będzie.

A w okolicach 50 wszytko się cofa i znowu dziecinnieje :-):-):-):-) a nawet... glupieje...

Ide na ten swoj spacer...
O tak...
Głowa siwieje dupa szaleje:sorry::sorry::sorry::sorry:ha,ha
 
Hej!!!
W końcu po świętach... powiem szczerze że święta męczą....:happy:

Zaraz was trochę poczytam...:-)

A u mnie jeszcze 3 dni i beta... piersi mnie bolą sutki też ale teraz tylko przy dotykaniu, trochę mi dzisiaj było nie dobrze ale to mogło być po kawie więc się nie nakręcam, staram być optymistką ale ciężko strasznie się boję.
A i cierpie w nocy na bezsenność budzę się z 5 razy w ciągu nocy to chyba przez te nerwy!
POZDRAWIAM
 
Elo, elo kobitki moje!!!!!!

Melduje, ze zyje i ze juz niedlugo wroce. Jestem na ostatnim rozdziale magisterki. Pierwszego maja mam obrone, wiec mega panikuje. Sama jestem sobie winna, bo wczesniej zamiast pisac prace, to pisalam posty na BB i wszystko robie za piec 12. Tak czy inaczej, mam juz 35 kartek, czyli koniec juz widac. Hurrrrrrrrraa
W piatek rano mam HSG, a wizyta 20 maja. Wtedy juz wszystko bede wiedziala.

Poki co trzymajata kciuki (hyhyhy)

Fajnie by bylo, gdyby ktos mogl zreferowac, ostatnie wydarzenia. Kto zafasolkowal i w ogole? Cos mi sie o oczy obilo, ze Ktosiowa narozrabiala, szczegolow nie znam niestety (chetnie poznam :-D)

Poki co, przesylam milion buziakow i nihttps://www.babyboom.pl/forum/images/smilies/square/laugh.gife moge sie doczekac, kiedy do Was wroce.
Buzka moje ukochane Laseczki :-)

Kaprycha ty zyjesz jednak?:-D UFFFFF.....Pisz tą swoją pracę, broń się i wracaj do nas! :tak:

marudze... ale już trace nadzieje że wcześniej mi się uda Go namówić:sorry:

Uda ci się. Męcz go ile wlezie:-D

Nie dziwię się, ale ja tu nie potrzebuję przyjaźni tylko czasem porady czy wsparcia. Drugi dzień @ brak, nadzieje rosną, bardzo się cieszę.
A na necie nie przesiaduję długo bo pomieszkuję już z Moim i to on częściej wojuje na lapie, ja jakoś nie jestem uzależniona.

Dziwię ci się,że akurat tutaj szukasz wsparcia.

młodzi bo po 20 lat, ale On nie raz w rozmowie mi mówił, że jest gotowy, że też bardzo pragnie..

To czemu teraz chce poczekać? Tylko o tą kasę chodzi?

nie mam zamiaru sie obrazić, wiem że to raczej mało prawdopodobne, ale jednak są wyjątki, a zwłaszcza że wsumie to mój M. zaczął temat dzieciaczka ;-)

Zaczął i co dalej? Wycofał się? Może naprawdę ktoś mu jakiś głupot naopowiadał i się biedak wystraszył?


Mój facet ma prawie 25 lat (w lipcu skończy), a jeszcze we wrześniu nie był gotowy na dziecko, dopiero od października i też wtedy zaczęliśmy staranka. Mimo wszystko uważam, że dojrzałość a wiek to dwie inne rzeczy. Jeśli jest na pewno gotowy to dobrze.

Ciekawe- cóż to za przemiana w miesiąc?

Nie ma to jak być w ciąży :-);-) przez tel usłyszałam jedynie: Potrzebne ci kochanie???? (w sensie buty czy mi potrzebne)
- Tak, kotku ... (to ja :-))
- No dobrze (lekkie westchnięcie), mam nadzieję że wygodne (zero pytan o cene! ZERO!)
- To do zobaczenia wieczorem... (to ja)

Chyba musze jakąś kolacje zrobić, i to chyba jakąś ekstra...:tak:

No i na przyszłość wiesz , że wybaczy ci każde zakupowe szaleństwo! Miło żyć z taką świadomością:-D
 
reklama
Do góry