reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

starania się - watpliwości..

Dzieki dziewczyny. Mam nadzieje ze to fasolka za pare dni zrobie znowu testa i mam nadzeje ze wyjda dwie tluste krechy:-) Troche nie moge uwierzyc bo to pierwszy cykl staran.
 
reklama
Witajcie dziewczynki :-)

Wpadlam tylko na chwilke sie przywitac i chcialam Wam powiedziec, ze poczytalam sobie o PCOS na wikipedii i troche sie przestraszylam, bo wiele rzeczy mi pasuje :szok:
Mozecie mi napisac jak to jest z PCOS w praktyce, ze tak sie wyraze?...
powiem ci tak, moja koleznka miala stwierdzone pco na usg i badania hormonlane - jest teraz w ciazy, nie dlugo sie musiala starac ok. 4-5 miesiecy
u mnie tez lekarze stwierdzili lekkie pco, lykam clo i pomaga , mam piekne owulacje, nie zaszlam jeszcze ale to moze byc wina słabych plemniczkow meza
znam duzo osob ze stwierdzonym pco, ktore nawet bez leczenie zaszly po jakim czasie staran, ale zawsze lepiej isc do lekarza i poddac sie leczeniu bo moga byc rozne ze tak powiem stopnie tej horoby, czasem wystarczy kuracja hormonalna, a czasem tzreba sie poddac laparoskopii

Witam!!!Nie dostałam @ wiec zrobiłam testa i wyszła druga blada kreska ale ja widac, wiec poczekam pare dni i zrobie jeszcze jeden test:-)
oj juz gratuluje po ciuchutku oczywiscie

Elfiku, nie przejmuj się jakąś "życzliwą " kolezanką. Kij jej w oko... zazdrośnica jedna. A kawalerkę masz to się ciesz!!! niektórzy nie mają w ogóle takich możliwości. Bo to lepiej jak ktoś mieszka rodzicom na głowie?? My też mieszkamy w malutkim mieszkanku. 37 m - co prawda 2 pokoje ale małe. I nie zamieniłabym ich na mieszkanie w duzym domu z rodzicami. Nikt mi sie nie wpieprza, robię co chcę i już. A na poczatku dzidzia i tak spi w pokoju rodziców.

no juz mi lepiej, pogadalismy wczoraj z mezem jakto by było gdyby był juz maluszek jak ustawic meble , oboje tez uwazamy ze przez pierwszy rok łózeczko dziecka jest zaraz kolo naszego.. a zreszta mozliwe ze jak zajde to odrazu skusimy sie na zamiane mieszkania

No ja mam nadzieję że jeszcze w tym roku się uda.
Ja w tym roku konczę 32 lata i staramy się o pierwsze dziecko więc trochę się obawiam jak to będzie, swoje latka już mam.
Jeszcze do tego ci lekarze tutaj, niby jest polski ginekolog ale wizyta u niego to 70£, masakra.:szok:
W każdym razie mamy wiosnę za oknem, oby przyniosla nam fasolki. Więc dziewczynki do dzieła, przytulać się :-D:-):-D

witaj na forum, nic sie nie martw ja mam juz 33 latka i tez staram sie o 1 dziecko
 
kobietki zapomnialam spytac, powiedzcie mi jak to jest z ta temperaturka, bo mam 21 dc i jakos dziwnie niska temperature, przynam ze nie mierzylam w tym cyklu regularnie, słychałam ze jest cos takiego jak spadek temperatury implatacyjny, mozecie mi to wyjasnic, ja jestem teraz w 4-5 dni po owulacji, przynajmniej tak mysle..
 
Ja jestem z Olkusza miedzy krakowem a katowiacami ta miescina sie znajduje :confused2:
a tato chodzi do jakiegos specjalisty ktory nie jest z tad tylko przyjezdza 2 razy w tygodniu do Olkusza, podobno bardzo dobry lekarz.
Na operacje chce mojego tatulka skierowac do Zakopanego.

Niestety nawet nie wiem jaki specjalista ten lekarz i jaki to szpital w tym Zakopanym bo nistety nie mieszlam w polsce a moj tato nie chce za duzo mi mowic zeby mnie nie martwic !

POPYTAM W PRACY CZY JEST TAKI REJEST BADAŃ KLINICZCNYCH dostępny w Internecie.
 
A ja dzisiaj zaobserwowałam piękny śluz u siebie nawet się ciągnął na 1cm.:tak:
Przepraszam za szczegóły ale to chyba dobry objaw zbliżającej się owulacji.
Przytulanka były rano i będą w najbliższych dniach.
Może ta wiosna będzie łaskawa dla mnie też?:crazy: Tyle fasolek ciągle nam tu przybywa ja też chcę mieć swoją:tak:
 
hej....
niestety tak jak podejrzewałam dostalam tą wstrętną @ wcześniej...:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: w nocy a wlasciwie nad ranem o 5 taki ból mnie straszny obudził.....
smutno mi strasznie... :-(
Przykro mi - ja naprawdę myślałam, że na tym wyjeździe się udało:wściekła/y:

Oh kochanie... to jest zawsze bardzo przykre, ale nie zalamuj sie, przytulam mocno! Pomysl, ze za dwa tygodnie swieta - akurat bedziesz miala plodne dni, wiec duuuzo czasu na gwalcenie M
:-D:tak::-D No i swieta takie jajeczne, mowi sie o nowym zyciu itd... Sama rozumiesz ;-):tak::-D
Nie wpadłam na te jajeczne święta - ale daje to duuuużo nadziei:tak:
Cześć dziewczyny :-)
Troszkę was tu podczytuję i chciałabym do was dołączyć jako staraczka.
Tak więc staramy się dalej, chcę teraz spróbować z testem owulacyjnym, zaczać obserwować organizm. Liczę na waszą pomoc z testami owulacyjnymi, lekarz mi nie pomoże, mieszkam w UK i jak się spytałam o te testy zeby pomogl, to on: a po co? nie trzeba!, starać się trzeba. Ehh dobrze że nie przepisał “paracetamolu”- cudownego leku na wszytko hihihihi. A skoro takie testy mogą pomóc to czemu nie probować?
Witaj Beti - pewnie kup testy - nie zaszkodzą a pomóc mogą:-)
Właściewi to czuję się całkiem dobrze. Żadnych objawów na @. biust zaczął mnie boleć troszeczkę wczoraj dopiero. A ostatnimi czasy napierdzielał mnie tak porządnie już półtora tyg przed @. Poza tym nie mam okrutnego apetytyu jeszcze więc raczej na razie się nie pojawi. Ale na fasolkę tez nie mam co liczyć, bo M. wyjechał zanim miałam owu:-( Przynajmniej testy jej nie pokazywały jeszcze:-(
Więc nie wiem co to.... Może to byc związane z hormonkami??
Zajączku - może jednak się udało:tak:
Witajcie Dziewczynki.
Ja jestem dzisiaj bardzo smutna :-(
Wczoraj sie dowiedzialam ze moj Tata prawdopodobnie ma raka pluca :-(
wyszledl mu guz na plucu o wiekosci 3 cm
teraz przechodzi wszystkie mozliwe badania i czeka go operacja :-(
Bardzo mi przykro - przytulam:-(
Bosze od 3 dni jestem taaaaaaaaka zmeczona, zero energii. Mam plany i ochotena zrobienie tylu rzeczy a ja nie moge sie podniesc z wyra :confused2: Wciaz siedze w pijamie i przelanczam z programu na program bez zainteresowania, ugotowanie obiadu mnie dzis przerasta.
Ja mam podobnie - to chyba przesilenie wiosenne:no:
Pytanko:
Czy slyszalyscie o cyklu trzy-stopniowym (wykrsie)?​
A może trójfazowy - o ile się orientuję to faza niepłodności (folikularna), potem faza owulacyjna i znowu faza niepłodności (lutealna);-)
picture5809.jpg

a oto moja dzidzia :-)
Katarzynko - ja też nie widzę - masz tylko dla przyjaciół i to dlatego:tak:
Nie Gosiu - od dziewczyny, której nie znam - prosiła o anonimowość:sorry:
 
kobietki zapomnialam spytac, powiedzcie mi jak to jest z ta temperaturka, bo mam 21 dc i jakos dziwnie niska temperature, przynam ze nie mierzylam w tym cyklu regularnie, słychałam ze jest cos takiego jak spadek temperatury implatacyjny, mozecie mi to wyjasnic, ja jestem teraz w 4-5 dni po owulacji, przynajmniej tak mysle..
może być spadek implantacyjny - oby tak było:tak:
A ja dzisiaj zaobserwowałam piękny śluz u siebie nawet się ciągnął na 1cm.:tak:
Przepraszam za szczegóły ale to chyba dobry objaw zbliżającej się owulacji.
Przytulanka były rano i będą w najbliższych dniach.
Może ta wiosna będzie łaskawa dla mnie też?:crazy: Tyle fasolek ciągle nam tu przybywa ja też chcę mieć swoją:tak:
Karola - zmieniłaś awatarek - ładnie:-)


spadam ugotować zupkę:-p
 
reklama
Do góry