reklama
Witajcie dzieczyny,znwu nachwilke do was zagladam,tak zagoniona jestem,zmiana mieszkania sie szykuje,wyjaz w nasza podroz poslubna w koncu,potem rodzinne wesele,uffff,nie mam czasu zagladac tutaj,ale sie staram czytac wszystkie watki i jak moge odpisywac,tesknie za forum,ale wroce na dobre jak sie ulozy,a dzidzi dalej nie che przyjac z mezem dzialamy,ostro sie przytulamy,ale juz z innym nastawieniem,moze zadzial?????????
LILITH jak milo slyszec tak pozytywne wiesci,trzymam kciuki,aby tak bylo,poztywnie bede myslec ;D ;D ;D Niemartw sie bedzie dobrze,myslami jestem z toba
Pauletto wierze ze wszytko sie ulozy i bedzie dobrze,zycze jak najlepiej
pozdrawiam goraco ;D
LILITH jak milo slyszec tak pozytywne wiesci,trzymam kciuki,aby tak bylo,poztywnie bede myslec ;D ;D ;D Niemartw sie bedzie dobrze,myslami jestem z toba
Pauletto wierze ze wszytko sie ulozy i bedzie dobrze,zycze jak najlepiej
pozdrawiam goraco ;D
M
monia100
Gość
Moje kochane Dziewczynki... Niestety straciliśmy naszą Dzidzię. W zeszłym tygodniu okazało się, że nie bije jej serduszko.... Potem tylko szok... Zabieg... Rozpacz...
Nic nie wskazywało na to, że coś jest nie tak....a jednak. To był 9 tydzień...
O następnej ciąży możemy myśleć za pół roku, ale postaram się być dzielna i być z Wami i znów czekać na swoje Maleństwo.
Tak strasznie mi przykro...
Nic nie wskazywało na to, że coś jest nie tak....a jednak. To był 9 tydzień...
O następnej ciąży możemy myśleć za pół roku, ale postaram się być dzielna i być z Wami i znów czekać na swoje Maleństwo.
Tak strasznie mi przykro...
magdalenkakol
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2005
- Postów
- 3 933
Monia tak bardzo mi przykro.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: