reklama
Marcepanek
Fanka BB :)
Bafinko nie takich wieści sie spodziewałam wchodząc tu
Kochana duzo siły i walcz o ile dasz rade.
Kamkaz jak sie czujesz? Wszystko w porządku ?
Chciejka tez miałam takie mysli jak Ty ,ze dość mam starań i co gorsza ewentualnej straty jakby sie znow udało.
Jak wiesz teraz nosze pod serduchem małe szczescie
(Natana o ile nie zmieni nam sie wizja ) Jest cholernie trudno plamienia ,skurcze ,skrócona szyjka ,a mimo to dalej walczę. Tym cudem ponad 25tyg za nami. Ty też musisz w to wierzyć ,że w końcu sie uda. Bo gdyby nie to ,szczerze bym zwariowała.
Ania2611 duży juz Twoj synek
Bedzie miał imiennika
Rozmaryn a co u Ciebie kochana ? Jak zdrowie?
Happy79 gratulacje i stety niestety ,ale strach i to ciagle sprawdzanie jest normalny. Kazdy bol przywołuje zle wspomnienia ,ale na początku te bóle sa tez po prostu normalne.
Migduch && za ciaze z tego pięknego ciałka żółtego
Izka87 za córcię niech szybko nabiera sił.
No i gratulacje oczywiście
U mnie nic specjalnego ,całkowity nakaz leżenia. Ciagle skurcze i krótka szyjka. Jestem tez po pierwszej dawce na rozwoj płuc dla synka. Generalnie jest cieżko ,ale jak już wspomniałam WALCZĘ. Teraz byle mały chciał chociaż do grudnia posiedzieć.
[*] za wszystkie nasze aniołki.
Pozdrawiam kochane i przepraszam ,ze mnie tak mało. Szczerze nie chce nikogo dodatkowo dobijać moim humorem. Ktory niestety ostatnio w kiepskiej formie.
Bo co mam powiedzieć ? Tak cholernie sie boje Dzis 25+5 ,a ten łobuz pcha sie na swiat
Kochana duzo siły i walcz o ile dasz rade.
Kamkaz jak sie czujesz? Wszystko w porządku ?
Chciejka tez miałam takie mysli jak Ty ,ze dość mam starań i co gorsza ewentualnej straty jakby sie znow udało.
Jak wiesz teraz nosze pod serduchem małe szczescie
(Natana o ile nie zmieni nam sie wizja ) Jest cholernie trudno plamienia ,skurcze ,skrócona szyjka ,a mimo to dalej walczę. Tym cudem ponad 25tyg za nami. Ty też musisz w to wierzyć ,że w końcu sie uda. Bo gdyby nie to ,szczerze bym zwariowała.
Ania2611 duży juz Twoj synek
Bedzie miał imiennika
Rozmaryn a co u Ciebie kochana ? Jak zdrowie?
Happy79 gratulacje i stety niestety ,ale strach i to ciagle sprawdzanie jest normalny. Kazdy bol przywołuje zle wspomnienia ,ale na początku te bóle sa tez po prostu normalne.
Migduch && za ciaze z tego pięknego ciałka żółtego
Izka87 za córcię niech szybko nabiera sił.
No i gratulacje oczywiście
U mnie nic specjalnego ,całkowity nakaz leżenia. Ciagle skurcze i krótka szyjka. Jestem tez po pierwszej dawce na rozwoj płuc dla synka. Generalnie jest cieżko ,ale jak już wspomniałam WALCZĘ. Teraz byle mały chciał chociaż do grudnia posiedzieć.
[*] za wszystkie nasze aniołki.
Pozdrawiam kochane i przepraszam ,ze mnie tak mało. Szczerze nie chce nikogo dodatkowo dobijać moim humorem. Ktory niestety ostatnio w kiepskiej formie.
Bo co mam powiedzieć ? Tak cholernie sie boje Dzis 25+5 ,a ten łobuz pcha sie na swiat
kamkaz
Fanka BB :)
Marcepanku nie chcecie założyć pessara na szyjkę? Mnie też skurcze męczyły w 20 tc no i szyjka szybko się skracała i już robiła się się rozwarcie. Założyła mi lekarka w gabinecie i skurcze póki co się wyciszyły i szyjka trzyma. Może spróbuj porozmawiać z lekarzem bo wg mnie warto
kamkaz
Fanka BB :)
Dla Aniołków (*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)
Dziś jest święto naszych Aniołków. W niebie pewnie robią imprezkę i na nas patrzą
mania2401
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Wrzesień 2015
- Postów
- 309
Witam dziewczyny,
jeszcze 2 tygodnie temu nie myślałam, że będę pisać na tym wątku...
niestety stało się tak, że straciliśmy swoje maleństwo.
w końcu znalazłam cudowną Panią ginekolog, która chce mi pomoc.
Jestem po I poronieniu, nie mamy jeszcze dzieci. Jestem po ciężkiej zakrzepicy, która utrudnia mi zajście w ciąże.
Okazało się, że mam czynnik genetyczny V-leiden i to on sprawia, że dzieje się tak jak się dzieje, czyli ciąża nie rozwija się i kończy się poronieniem.
Ma któraś takiego pecha i jest w raz ze mną w tym 5% ludzi, którzy mają ten pier**ny czynnik?
Jedno mnie pociesza, to to że Pani ginekolog powiedziała, że jestem dla niej ogromnym wyzwaniem i czeka nas dużo pracy,
Pozdrawiam Was wszystkie bardzo ciepło....
jeszcze 2 tygodnie temu nie myślałam, że będę pisać na tym wątku...
niestety stało się tak, że straciliśmy swoje maleństwo.
w końcu znalazłam cudowną Panią ginekolog, która chce mi pomoc.
Jestem po I poronieniu, nie mamy jeszcze dzieci. Jestem po ciężkiej zakrzepicy, która utrudnia mi zajście w ciąże.
Okazało się, że mam czynnik genetyczny V-leiden i to on sprawia, że dzieje się tak jak się dzieje, czyli ciąża nie rozwija się i kończy się poronieniem.
Ma któraś takiego pecha i jest w raz ze mną w tym 5% ludzi, którzy mają ten pier**ny czynnik?
Jedno mnie pociesza, to to że Pani ginekolog powiedziała, że jestem dla niej ogromnym wyzwaniem i czeka nas dużo pracy,
Pozdrawiam Was wszystkie bardzo ciepło....
kamkaz
Fanka BB :)
Mania2401 przykro mi że i Ciebie musiało to spotkać. Witaj u nas na wątku. Jak możesz to napisz nam kilka słów o sobie.
Nie trać nadziei bo ja też byłam swego czasu "przypadek beznadziejny" wg mojego poprzedniego lekarza a hednak nie do końca miał rację. Super że znalazłaś fajnego lekarza. To jest podstawa sukcesu. Życzę Ci abyś nie musiała długo czekać na ten Mały -Wielki Cud.
Nie trać nadziei bo ja też byłam swego czasu "przypadek beznadziejny" wg mojego poprzedniego lekarza a hednak nie do końca miał rację. Super że znalazłaś fajnego lekarza. To jest podstawa sukcesu. Życzę Ci abyś nie musiała długo czekać na ten Mały -Wielki Cud.
Bafinka
Fanka BB :)
monia witaj przykro mi z powodu twojej straty ja też teraz straciłam kruszynkę pewnie będziemy musiały razem odczekać te trzy miesiące a potem wracamy do walki? pocieszające w twoim wypadku jest to że wiesz z czym walczysz ja straciłam 3 maleństwa i nie znam przyczyny.. dopiero teraz robie badania.. poprzedni lekarz mnie olał.. ale teraz w środę byłam u nowej ginekolożki i wydaje się świetna i rzeczowa więc mam nadzieję ze na początku tego roku znów zacznie się coś dziać.. napisz o sobie coś więcej. Długo się staraliście?który to był tydzień ciąży czy robiłaś już badania??
Bafinka
Fanka BB :)
zobaczcie co kolezanka udostępniła na fb.. cały czas zewsząt bombardują mnie takie treści... jak tu nie płakać... https://www.facebook.com/TheMotherish/videos/892764090769314/
reklama
zlapalo mnie za serce bradzooozobaczcie co kolezanka udostępniła na fb.. cały czas zewsząt bombardują mnie takie treści... jak tu nie płakać... https://www.facebook.com/TheMotherish/videos/892764090769314/
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: