Izka super, że wszystko jest dobrze z maluszkiem:-) a co do tarczycy to na szczęście zazwyczaj wystarczają leki żeby ją uregulować. Mi w poprzedniej ciąży też przyplątała się niedoczynność, która niestety pozostała aż do dnia dzisiejszego.
Wgoracejwodziekapana niestety ten strach będzie... trzeba jakoś nauczyć się z nim żyć i radzić sobie...
Doris może w klinice doradzą coś nowego.
Jeśli chodzi o leki to ja nie pomogę, nie brałam nigdy i nawet ich nie znam.
Ania ale fajnie, już masz kolejną wizytę! Daj znać po. Trzymam kciuki &&&&
Ja dziś chyba spróbuję dostać się do ginekologa u nas w przychodni, bo niepokoi mnie, że w ostatnich dniach mam bardzo dużą wilgotność, a nie miałam jej wcześniej. Gdzieś tam siedzi jakiś strach czy to wody się nie sączą, choć robiłam w ostatnich dniach kilka testów ph i niby to nie to. Ale boję się, spać nie mogę i wolałabym żeby ktoś mnie uspokoił. Chciałam aż jechać na IP wczoraj ale przeraziłam się, że na pewno spędzę tam tyyle godzin a sama byłam bo M na popołudnia do pracy w tym tyg...
PaniKovalowa nie martw się, na pewno wszystko dobrze się goi i regeneruje. Nie ma innej opcji
Wgoracejwodziekapana niestety ten strach będzie... trzeba jakoś nauczyć się z nim żyć i radzić sobie...
Doris może w klinice doradzą coś nowego.
Jeśli chodzi o leki to ja nie pomogę, nie brałam nigdy i nawet ich nie znam.
Ania ale fajnie, już masz kolejną wizytę! Daj znać po. Trzymam kciuki &&&&
Ja dziś chyba spróbuję dostać się do ginekologa u nas w przychodni, bo niepokoi mnie, że w ostatnich dniach mam bardzo dużą wilgotność, a nie miałam jej wcześniej. Gdzieś tam siedzi jakiś strach czy to wody się nie sączą, choć robiłam w ostatnich dniach kilka testów ph i niby to nie to. Ale boję się, spać nie mogę i wolałabym żeby ktoś mnie uspokoił. Chciałam aż jechać na IP wczoraj ale przeraziłam się, że na pewno spędzę tam tyyle godzin a sama byłam bo M na popołudnia do pracy w tym tyg...
PaniKovalowa nie martw się, na pewno wszystko dobrze się goi i regeneruje. Nie ma innej opcji