Starania po straconej ciąży

[Colly]

Lux zycze powodzenia jutro na testowaniu

Ania, Natka ja się rozglądałam w internecie za tym wykrywaczem tentna ale jak czytam co piszecie to chyba se odpuszcze... skoro i tak bardzo ciezko znalezc tentno to moze nie warto sie tym stresowac. A przynajmniej nie w tak wczesnej ciazy.
Ogolnie to ja chcialam kupic ten sprzecior bardziej dla narzeczonego niz dla siebie. Dla niego ciaza to jest abstrakcja a moze jak by mogl posluchac serduszka to by latwiej mu bylo sobie to wszystko wyobrazic. No sama juz nie wiem. Chyba odloze temat do przemyslenia na za miesiac.

 

[Agaawa]

Cześć Dziewczyny!

ale lecą wasze suwaczki! &&&&&&&

rurka u mnie zero objawow porodowych. Wczoraj byłam u położnej na nauce pchania podobno jestem do tego stworzona postanowiłam, ze umawiam sie z dziewczynami jeszcze na kawkę i ciastka , a lozeczko wyjme z piwnicy dopiero w weekend 1- wszego. Czuje sie super, tylko ze mały jest straszny glodomor, wczoraj w nocy musiałam jeść!

oj Dziewczyny jeszcze bedzie sporo nieprzespanych nocy w ciazy. Ja jestem mega spioch, a i tak okres bez snu miałam dość spory

 

[ania2611]

Natka ja już objezdzilam cały brzuch milimetrów po milimtrze, wiem że panikuje ale boję się, mam jakiś gorszy czas, po tylu nieudanych razach trudno mi wciąż wierzyć że będzie dobrze mimo, że już 14 tc a jak przez myśl przechodzi mi najgorsze to aż ciarki mam na plecach, wiem że mam tak nie myśleć, wiem.
ech. ...

Idę na jakieś zakupy, niech już zacznie kopać to moje Maleństwo bo mamusia zwariuje

 

[Luxuorius]

Rurka w dzień mam wkładki, na noc muszę włożyć tampona. Mam łóżko krwią załatwić gdy w nocy dostanę i dopiero rano się obudze? Laski no muszę jutro do testu wytrzymać.

 

[Magda_88]

Ania połóż się na płasko, zrelaksuj, posmaruj żelem detektor, przyłóż pod pępkiem i włącz. Postaraj się zjechać powoli do kości łonowej (czy jak się to nazywa), ale nie w linii prostej, bo tam jest twoja tętnica. Może Ci się uda, ale najlepiej na płasko leżeć i trzeba lekko przycisnąć, nie tylko jeździć delikatnie.

 

[90_natka]

Colly no właśnie, to trzeba sobie przemyśleć-czy jeśli nie znajdziesz tętna to nie będziesz się denerwować. Tak naprawdę czułość tych detektorów jest różna w różnych modelach, a jak dziecko ułoży się np. bliżej kręgosłupa to można serduszka nie usłyszeć. Mi jak na razie udało się za każdym razem (poza całkiem pierwszą próbą bo jak się okazało szukałam za wysoko), czasem trwa to dłużej, jak ostatnio, ale zazwyczaj w miarę szybko znajduję.
Mnie osobiście detektor uspokaja, może dlatego, że ja nie boję się tego, że zacznę plamić lub krwawić jakby było coś nie tak, tylko że serduszko stanie a ja nie będę wiedziała (tak miałam przy stracie...). a jeśli chodzi o mojego męża to on jest tym sprzętem zachwycony:-)

Agaawa to już końcóweczka! Ajj już niedługo będziesz nam tu Piotrusia pokazywać :-)

Aniu kurczę, bardzo chciałabym Ci pomóc, doradzić jak szukać... może dzidziuś bliżej kręgosłupa jest i dlatego nie słyszysz.. a jaki masz ten detektor? U mnie często maluch układał się tak, że praktycznie na zgięciu nogi dopiero słyszałam tętno-dosłownie prawie że na mpjej tętnicy, często słyszałam jednocześnie oba tętna w tym miejscu-i moje i maluszka. Teraz przemieścił się bardziej pod pępek, ale dość nisko..
a jeszcze tak sobie pomyślałam-czego używasz do słuchania? Tego żelu do usg czy jak? Ja u siebie na "sucho" serduszka nie słyszę, z tym żelem co był w zestawie znajduję, ale słychać dość cicho. Najlepiej u mnie sprawdza się oliwka w żelu z johnsona.
I ja "jeżdżę" takimi okrągłymi ruchami bardziej, a nie tak jakby po prostej przesuwam.

Luxuorius rurce chodziło zapewne o to, że to jest niezdrowe bo sprzyja infekcjom gdy używasz tampony "na sucho". Ja wiele razy dostawałam @ w nocy i zawsze się obudziłam:-)

 

[Izka87]

Lux w takim razie kciuki za jutrzejsze testowanie!! &&&&&

Martocha ja w ciąży miałam straszne problemy ze snem matkoo aż mam ciary jak to wspominam teraz też słabo śpię, ale to chyba z nerwów na razie..
a pamiętam jak po porodzie jak już wróciłam do domu to CAŁE dwie nocki nie przespałam ani minuty ;-)

Ania z tym serduszkiem to niestety nie tak łatwo, ja też zawsze leżałam na wznak na płasko i udawało mi się coś wtedy namierzyć

orientujecie się czy pracodawca MUSI podpisać PIT? wydawało mi się, że podpis musi być, bo potwierdza dane zawarte w formularzu.. a właśnie dostałam od mojego byłego pracodawcy niepodpisany.. a jakoś nie mam weny tam iść, bo od kilku miesięcy nie mamy kontaktu.

 

[Luxuorius]

Natka a ja właśnie się nie budze gdy przychodzi @ i już raz łóżko było do prania.

 

[Luxuorius]

Dziękuję Wam za kciuki!

 

[90_natka]

Izka kiedyś pit 11 bez podpisu był nieważny i trzeba było jakieś oświadczenie wypisać (coś takiego kiedyś czytałam, ale to było dawno, koło 2012r. albo i wcześniej), ale teraz nie wiem bo jak składa się elektronicznie to i tak nie składasz tego w US tylko wysyłasz ten jeden pit zbiorczy tylko.. no ale najlepiej zadzwoń do US się dowiedzieć, telefonicznie powinni taką inf udzielić.

Luxuorius no ale może @ już nie przyjdzie:-)