reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po straconej ciąży

Cześć, mogę dołączyć? :zawstydzona/y:
W sierpniu zeszłego roku przeszłam laparoskopię ciąży pozamacicznej, był to 5 tydzień ciąży, odczekałam 4 miesiące i w grudniu znowu rozpoczęliśmy starania o dzidziusia. Czy jest ktoś tutaj po cp?
Pozdrawiam :-)

witaj ja również przeszłam przez ciąże pozamaciczną moja była umiejscowiona za w jajowodzie blisko jajnika tak że na początku nie było jej widać ale koniec końców jajowód pękł i miałam laparoskopie.. jajowód udało sie uratować teraz czekam na pierwszą @ po operacji... spóźnia się.. długo ty czekałaś?? jajowód udało sie uratować?? ja również boję się kolejnej ciąży.. podobno prawdopodobieństwo wystąpienia drugiej cp wzrasta z 1% do 10% :( czytałam ze niektórzy lekarze uważają ze lepiej jest wyciąć przerwany jajowód bo wtedy ma sie pewność że tam jajo się nie zagnieździ.... sama nie wiem... co twój lekarz mówi?? będziesz robić drożność jajowodów??

chciejka
martwisz mnie ja bym do szpitala pojechała jak się źle czujesz... daj znać jak syt się potoczy

doris trzymam kciuki daj znać jak sie czujesz teraz już będzie szybka droga do dzidziusia
 
reklama
colly,michalina po co robicie cytologię w ciąży???Przecież nie powinno się "drażnić" szyjki szczególnie na początku ciąży??
Ja na ostatniej wizycie w szpitalu z tym krwawieniem też byłam badana przez wziernik ale to była inna sytuacja i lekarz zaglądał tylko delikatnie (a i tak bolało) a przed tym się zapytał czy może.musiał mieć moją zgodę.

Dziś idę na kontrolę i mam nadzieję,że usg będę miała już przez brzuch.

joawa witaj!

doris &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&


 
Ania cytologia w PL jest jednym z zalecanych badań jeśli w ostatnim roku nie była robiona. Mi też we wtorek pobierał materiał do cytologii.
Daj znać co tam na kontroli:-) już tak szybko przez brzuch? U nas dopiero ok 12-13tc:-)
a jak się czujesz?
 
Ania nikt mnie nie pytał czy wyrażam zgodę na cytologie. Lekarz spojrzał w moją kartę, zobaczył że nie mam aktualnego badania i już. Nawet się nie zastanowił tylko zaprosił na fotel a przecież chwilę wcześniej mówiłam że mam pozytywny wynik testu ciążowego.
W szpitalu badali mnie przez wziernik i też nikt nie pytał o zgodę. Nawet nie przyszło mi do głowy że lekarz mógłby mi tym zaszkodzić.
Teraz mam nauczkę - bez aktualnej cytologi nie zachodzić w ciąże.
 
Ja tez mialam cytologie gdzieś w polowie ciąży
Bafinka a Ciebie cos bolalo przy cp? Bo mi podejrzewali ale beta byla 0,6 nuc nie bylo widac i lekarz stwierdzil ze to bylo wczesne poronienie a jie cp.
Chciejka lepiej zadzwon do gin albi jedź na IP (dobra doczutalam ze dzwonilas) mi jak podejrzewali cp to mi od razu mowila ze gdyby mi bylo slabo to od razu na IP bo może byc krwotok wewnetrzny.
Colly mnie w ciąży zawsze gin badal wziernikiem. Na kazdej wizycie spr czy wszystko w porzadku.
 
Nie słyszałam nigdy o tym że nie wolno na początku ciąży cytologii a mi w 6 tyg pobrali posiew z pochwy tak bolało...może to to mi zabiło moje maleństwo
 
Czyli nie ma co przesadzać. Ja też miałam wziernikiem badanie często bo plamiłam a przecież lekarz na słowo nie powinien uwierzyć.
 
witaj ja również przeszłam przez ciąże pozamaciczną moja była umiejscowiona za w jajowodzie blisko jajnika tak że na początku nie było jej widać ale koniec końców jajowód pękł i miałam laparoskopie.. jajowód udało sie uratować teraz czekam na pierwszą @ po operacji... spóźnia się.. długo ty czekałaś?? jajowód udało sie uratować?? ja również boję się kolejnej ciąży.. podobno prawdopodobieństwo wystąpienia drugiej cp wzrasta z 1% do 10% :( czytałam ze niektórzy lekarze uważają ze lepiej jest wyciąć przerwany jajowód bo wtedy ma sie pewność że tam jajo się nie zagnieździ.... sama nie wiem... co twój lekarz mówi?? będziesz robić drożność jajowodów??


chciejka
martwisz mnie ja bym do szpitala pojechała jak się źle czujesz... daj znać jak syt się potoczy


doris trzymam kciuki daj znać jak sie czujesz teraz już będzie szybka droga do dzidziusia

Kochana, ja kilka dni po operacji dostałam bolesnego krwawienia, myślałam, że to okres a to było samooczyszczanie macicy podobno. Okres dostałam ponad miesiąc po laparoskopii a teraz mam cykle rozregulowane, dłuższe ;/
Też jajowód ocalał,ale podobno lepiej jak jest wycięty, w sumie lekarz niewiele mówił, o drożności też nie wspomniał, kazał się
starać, brać kwas foliowy ale ryzyko rzeczywiście wzrasta do 10%, cóż działamy od połowy grudnia, co ma być to będzie... :baffled: też miałam torbiel po tej samej stronie co ciąża, wycięli mi przy okazji. Jak znów nie daj Boże będzie to samo, to rezygnujemy ze starań, bo 2 cp nie dają podobno już szans na prawidłowe zagnieżdżenie, pozostaje adopcja...
chciejka, jak źle się czujesz to jedź do szpitala, trzymaj sie :*
doris, trzymam kciuki :)
 
Ostatnia edycja:
ania kochana a jak się czujesz? powodzenia na wizycie napewno wszystko będzie ok trzymam &&&&&&&&&

Ania cytologia w PL jest jednym z zalecanych badań jeśli w ostatnim roku nie była robiona. Mi też we wtorek pobierał materiał do cytologii.

owszem jest zalecane ale jak najlepiej przed ciąża zrobić ja jak tylko powiedziałam że chce sie starać to od razu mówi cytologie trzeba zrobić.. i już mam z głowy...

Bafinka a Ciebie cos bolalo przy cp? Bo mi podejrzewali ale beta byla 0,6 nuc nie bylo widac i lekarz stwierdzil ze to bylo wczesne poronienie a jie cp.
.

ja w najwyższym punkcie miałam Bhcg 662 więc dużo mnie bolał brzuch najpierw podbrzusze i promieniowało na prawą nogę.. tylko ze ja mam wysoki próg bólu więc nie robiłam szumu.. potem jak leżałam prawie nie bolało i jak już lekarz powiedział zę ronię i zeby odstawić luteinę( nie wiedziałam jeszcze z e to cp) to już sie nie oszczędzałam i nosiłam mojego Gabisia ( straszna z niego przylepa a waży 22 kg!) to normalnie czułam jak mi coś pękło ból nie go opisania prawie małego upuściłam to byłą środa wieczorem całą noc i ranek na ketonalu forte a i tak sie ruszyć nie mogłam..,cały brzuch aż do żeber bolał no i wiedzorem wizyta i od razu na szpital bo krwotok...
 
reklama
Do góry