reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po straconej ciąży

Mam taką nadzieję,że to plamienie implantacyjne!
W każdym razie nie jestem w stanie nic robić tylko czekać!
Weźcie mnie jakoś zaczarujcie :p

Miłej nocki!
 
reklama
Eska zgłoś się! Lepiej już? Gdzie jesteś, co się dzieje?

Dziewczyny małe jakieś te Wasze brzuchy były - u mnie jest taki olbrzym!!!! Pocieszam się, że tylko 7kg na plusie :p
35tc4d.jpg
 

Załączniki

  • 35tc4d.jpg
    35tc4d.jpg
    22,8 KB · Wyświetleń: 30
  • 35tc4d.jpg
    35tc4d.jpg
    22,8 KB · Wyświetleń: 47
mój był mega też Magda:) na tamtym zdjęciu jakoś może tak nie widać.... wklejam inne:)

a no i celta - z tym szczypiorem czy jak to tam to mnie rozbawiłaś! ciążę zaczynałam z wagą 82kg! skończyłam na 93,5kg!!! teraz póki co mam 78...PICT0125.jpg



jejuuuuu jaka ja na twarzy opuchnięta byłam!
 

Załączniki

  • PICT0125.jpg
    PICT0125.jpg
    35,6 KB · Wyświetleń: 41
nanu, to wcale nie widać Twojej wagi. Musisz być mega wysoka w takim razie :-) Na tym zdjęciu na łące z mleczami... Mrrr, ale ładnie wyglądałaś! W ciąży 11,5 kg to niemal nic. Gratuluję.

Magda, ale łaby masz brzuszek.. No i 7 kg to naprawdę malutko! Jak Ty to robisz?

Ja w pierwszej ciąży koło 13kg przytyłam, ale szybko mi zleciały.
Najgorsze, ze nie mam ani jednego zdjęcia z tamtego okresu. Jedno, jak nam się koło zepsuło w aucie i usiłujemy coś zrobić, a ja zrezygnowana stanęłam na moście i tu mam fotkę, ale z zimowej kurtce. NIC nie widać, żadnego brzucha :-D ale to też było jakoś w lutym, więc na półmetku. A miałam takie fajne sztruksowe, sukienki ciążowe.... Nawet nie wiem gdzie one są. Pewni komuś pożyczyłam na wieczne oddanie. Eh..

Jeny martwię się o eskę... Oby prędko się odezwała.

maddlena dzięki, a wiesz? Właśnie często śnią mi się te nóżki w nocy.. Nie sam ich właściciel, ale ogólny harmider w domu... :-)
 
Nanu no tutaj to już porządny brzuchol! :) Ładnie zrzucasz wagę, mam nadzieję, ze mi też się to szybko uda :)

Celta ja od początku ciąży praktycznie nie jem słodyczy, bo nie mam ochoty. Najchętniej warzywa i owoce. Do połowy ciąży byłam 5kg na minusie. Stawiam,że to kwestia tego, że tarczyca zaczęła dobrze pracować i jednocześnie tyję i chudnę. Bo przed ciążą sporo przytyłam właśnie z okazji niedoczynności tarczycy.
 
Eska- dawaj znać co u Was.
Pietruszka- <3 jestem ogromnie przejęta Waszymi doświadczeniami.. do tego stopnia że aż krtań mi sztywnieje jak wracam do Ciebie myślami. Czy lekarze planują przeprowadzenie jakiś badań? czy wiadomo co się stało?

A to mój brzuszek parę dni przed porodem-skoro już wszystkie wstawiacie.. brzuszek mały ale maleńka 3 kg się urodziła :)
IMG_3686.jpgIMG_3688.jpg

Niech Was pozarażają te zdjęcia! niech wirus ciążowy wszystkie Was zainfekuje!
 

Załączniki

  • IMG_3686.jpg
    IMG_3686.jpg
    19,1 KB · Wyświetleń: 44
  • IMG_3688.jpg
    IMG_3688.jpg
    30,6 KB · Wyświetleń: 33
Ostatnia edycja:
Eska, odezwij sie pls....

ale macie piękne te brzuszki! Tak mi sie marzy taki. Ale napisze Wam coś szczerze - nie jestem sobie w stanie wyobrazić mnie z takim brzuszkiem. Czy to znaczy, ze ja go podświadomie nie chce? Nie, nie, poprostu nigdy czegoś takiego nie miałam i nie wiem jak to jest. Ale jakoś tydzien temu śniło mi sie nasz synek, no buzke widziałam, taki biegajacy juz. A dotąd nigdy nie byłam w stanie sobie wyobrazić mojego dziecka. Wiec moze dojrzewam? Hihi...

U mnie humor lepszy, smutek troche opadł, robię rosół, a potem jedziemy do znajomych. Bedzie miło.

Mika - Ty tez taka pozytywna sie pstatnio zrobiłaś. Super, bo podobno grunt to pozytywne myślenie.

Sysiq i Maddlena, mam przeczucie, ze teraz Wy dostaniecie brzuszków. No jakoś tak czuje:))

Pietrucha, &&&& za Ciebie kciuki, czekamy tutaj na ciebie na spokojnie. Wierze, ze wszystko sie ułoży.
 
Małgonia - termin niechcianej @: 21 listopada 2013
Agaawa - termin niechcianej @: 22 listopada 2013
Kobietka - termin niechcianej @ 23 listopada 2013
Sysiq - termin niechcianej @ 24 listopada 2013
Madziorrek -
termin niechcianej @ ​24 listopada 2013
Elka_30 - termin niechcianej @ 1-2 grudzien 2013
Ewikewik - termin niechcianej @: 5-8 .12. 2013
celta - termin niechcianej @: 10 grudnia 2013

Neta - termin niechcianej @: 14 grudnia 2013
Joaro - termin niechcianej @: 19 grudnia 2013
 
Rekordowy cykl 50 dni :( Może teraz będzie regularniej bo będę brała duphaston. Nie wiem już co się dzieje, bo wyniki mam w normie ech.
Pozdrawiam Was wszystkie mocno. Jestem, czytam, szukam pozytywnej energii.
 
reklama
mika najwazniejsze zeby to dziecko bylo dla Was najwazniejsze. Innymi sie nie ma co przejmowac.... A jak bedzie mialo kuzynowstwo w zapasie tym lepiej dla dzieciatka;)

Eska- mysle caly czas o Tobie, mam nadzieje ze wszystko ok;*

Pietrucha;* Witaj. Mam nadzieje ze z kazdym dniem bedzie lepiej;*

Agawa- ja tez sie berdzo stresuje tym cyklem. Pragnenie dziecka to jedno, a meczenie sie w tej pracy tylko po to zeby miec jakies swiadczenia w ciazy to 2. Wiec doskonalle Cie rozumiem, ze jest wiele czynnikow, ktore przemawiaja za tym by nasze pragnienia spelniely sie jak najszybciej. Ale uda sie sie.... Jak nie teraz to przynajmniej wiem, ze mamy kolejny cykl i kolejny i w koncu wszystko musi sie dobrze ulozyc. Buziam dla Ciebie i tez czekam do przyszlego tyg z niecierpliwoscia;*

Joaro- cholera, co to za cykl;O zwariować mozna.. Ale dupek wszystko ureguluje;)))

Celta- buziak

Calusy dla wszytskich.
 
Do góry