reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po straconej ciąży

Hej dziewczyny! Ciekawe czy jeszcze udzielacie się na tym forum :)
Zamierzam przeczytać cały wasz wątek więc trzymajcie kciuki, poronienia leczenie immunologiczne już przeczytane :D
A teraz moja historia
Pierwsza ciąża, marzec. Byłam na tabletkach antykoncepcyjnych więc długo o ciąży nie wiedziałam. Zrobiłam test poleciałam do lekarza niestety serduszko nie biło. Ciąża zatrzymała się na etapie 5t6d. Wtedy wszyscy mówili 'przypadek' ' uda się jeszcze' ' masz dopiero 20 lat'. No i zylam taka nadzieja, zrobiłam podstawowe badania, wyszła podwyższona prolaktyna dość mocno bo az 64 ng. Zaczęłam brac bromergon. Po niecałym miesiącu brania, pierwszy nowy cykl staran i znowu się udało. Tym razem czułam że jestem w ciąży, bolały mnie piersi miałam mdłości. Brałam luteine i duphaston. Pierwsza wizyta w 6 tygodniu wszystko super bije serduszko. Za dwa tygodnie niestety kolorowo nie było, kolejna ciąża obumarła. Tym razem miałam podane tabletki, nie chciałam już zabiegu.
Zaczelam robić badania, narazie wyszła homocysteina 10(na to biorę metyle) Przeciwciała ANA no i ta moja nieszczęsna prolaktyna, na szczęście już 28ng.
Zmieniłam lekarza, biore teraz acard. Po pozytywnym teście lekarz włączy steryd i zastrzyki z heparyny. Czekam jeszcze na wyniki trombofili.
Chciałam zapytać na jakim zestawie podchodzilyscie do ciąży po poronieniu, jakie dawki i od kiedy
Trzymajcie się!

I do jakiego lekarza w końcu trafiłaś? Bo jak kojarzę Ciebie to my chyba z jednego miasta ;)
Ja jestem na Acardzie 150 i neoparinie 0,4 już w trakcie starań. Do tego witaminy zestaw b12, D, E, mio inozytol ;)
 
reklama
I do jakiego lekarza w końcu trafiłaś? Bo jak kojarzę Ciebie to my chyba z jednego miasta ;)
Ja jestem na Acardzie 150 i neoparinie 0,4 już w trakcie starań. Do tego witaminy zestaw b12, D, E, mio inozytol ;)
Chodzę do dwóch na raz, tak dla świętego spokoju 😂 Brelik i Głąbowski, jestem bardzo zadowolona w końcu.
Ale mnie zapamiętałaś ❤️ no ale wielu Szczecinianek to tu nie ma
 
Hej dziewczyny! Ciekawe czy jeszcze udzielacie się na tym forum :)
Zamierzam przeczytać cały wasz wątek więc trzymajcie kciuki, poronienia leczenie immunologiczne już przeczytane :D
A teraz moja historia
Pierwsza ciąża, marzec. Byłam na tabletkach antykoncepcyjnych więc długo o ciąży nie wiedziałam. Zrobiłam test poleciałam do lekarza niestety serduszko nie biło. Ciąża zatrzymała się na etapie 5t6d. Wtedy wszyscy mówili 'przypadek' ' uda się jeszcze' ' masz dopiero 20 lat'. No i zylam taka nadzieja, zrobiłam podstawowe badania, wyszła podwyższona prolaktyna dość mocno bo az 64 ng. Zaczęłam brac bromergon. Po niecałym miesiącu brania, pierwszy nowy cykl staran i znowu się udało. Tym razem czułam że jestem w ciąży, bolały mnie piersi miałam mdłości. Brałam luteine i duphaston. Pierwsza wizyta w 6 tygodniu wszystko super bije serduszko. Za dwa tygodnie niestety kolorowo nie było, kolejna ciąża obumarła. Tym razem miałam podane tabletki, nie chciałam już zabiegu.
Zaczelam robić badania, narazie wyszła homocysteina 10(na to biorę metyle) Przeciwciała ANA no i ta moja nieszczęsna prolaktyna, na szczęście już 28ng.
Zmieniłam lekarza, biore teraz acard. Po pozytywnym teście lekarz włączy steryd i zastrzyki z heparyny. Czekam jeszcze na wyniki trombofili.
Chciałam zapytać na jakim zestawie podchodzilyscie do ciąży po poronieniu, jakie dawki i od kiedy
Trzymajcie się!
Witaj ja mam podobne problemy brałam acard, clexane 0,4, ecorton, luteine
 
Cześć dziewczyny.Staramy sie z mężem o kolejną ciąże po poronieniu już od czerwca. W 12,13,14 i 16 dniu po okresie byłam u lekarza na monitoringu.W 14 dniu cyklu powiedział że pęcherzyk jeszcze nie pękł a test owulacyjny miałam pozytywny.Kochaliśmy się z mężem 3 i 1 dzień przed owulacją i jeden dzień po. Minęło 12 dni od owulacji a ja czułam się jakoś dziwnie, kłucie w jajnikach, uczucie dyskonfortu i ból piersi.Byłam przekonana że się udało ale wczoraj zrobiłam test i wyszedł negatywny.Czy ktoś miał podobna sytuację a jednak na test było za wcześnie i ciąża się udała? Proszę o rady.Już warjuje,tym bardziej że w pierwszą ciąże zaszłam za 1 razem.Wszystkie wyniki są super...
 
Cześć dziewczyny.Staramy sie z mężem o kolejną ciąże po poronieniu już od czerwca. W 12,13,14 i 16 dniu po okresie byłam u lekarza na monitoringu.W 14 dniu cyklu powiedział że pęcherzyk jeszcze nie pękł a test owulacyjny miałam pozytywny.Kochaliśmy się z mężem 3 i 1 dzień przed owulacją i jeden dzień po. Minęło 12 dni od owulacji a ja czułam się jakoś dziwnie, kłucie w jajnikach, uczucie dyskonfortu i ból piersi.Byłam przekonana że się udało ale wczoraj zrobiłam test i wyszedł negatywny.Czy ktoś miał podobna sytuację a jednak na test było za wcześnie i ciąża się udała? Proszę o rady.Już warjuje,tym bardziej że w pierwszą ciąże zaszłam za 1 razem.Wszystkie wyniki są super...
 
reklama
Cześć dziewczyny.Staramy sie z mężem o kolejną ciąże po poronieniu już od czerwca. W 12,13,14 i 16 dniu po okresie byłam u lekarza na monitoringu.W 14 dniu cyklu powiedział że pęcherzyk jeszcze nie pękł a test owulacyjny miałam pozytywny.Kochaliśmy się z mężem 3 i 1 dzień przed owulacją i jeden dzień po. Minęło 12 dni od owulacji a ja czułam się jakoś dziwnie, kłucie w jajnikach, uczucie dyskonfortu i ból piersi.Byłam przekonana że się udało ale wczoraj zrobiłam test i wyszedł negatywny.Czy ktoś miał podobna sytuację a jednak na test było za wcześnie i ciąża się udała? Proszę o rady.Już warjuje,tym bardziej że w pierwszą ciąże zaszłam za 1 razem.Wszystkie wyniki są super...
Witaj przede wszystkim spokojnie [emoji4] bardzo dużo robi psychika[emoji2368] możliwe ze test nie pokazał ciąży mi 2 kreski wyszly dopiero tydz po @.. Ale możliwe tez ze odczuwasz te objawy bo bardzo byś chciała zajść [emoji2368][emoji2368][emoji2368] życzę II kreseczek [emoji4]
 
Do góry