aspekt
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2018
- Postów
- 12 991
Mnie hematolog przy mthfr+pai kazał brać na stałe B12 w dawce 100 mikrogramow (akurat wg tego lekarza nie musi być metyl), a ja mam B12 w poziomie przekraczającym możliwość oznaczenia z samej diety (jem mięso). W preparatach typu femibion B12 jest malutko. Wydaje mi się, że jednak dla Ciebie lepsze będą pojedyncze suplementy. Nie wiem jednak, skąd brać jodek. Mnie również w ostatniej ciąży wyszedł antykoagulant tocznia (kilka lat wcześniej robiłam to badanie i było ujemne) oraz wysokie ANA, po porodzie trafiłam do reumatologa i powoli wychodzę na prostą (a moje najmlodsze dziecko niedługo będzie miało 2 lata). Ale widzisz, mnie homocysteina w ciąży spada. Może u Ciebie nie tyle te 400 mikrogr kwasu syntetycznego szkodzi, co brak balansu z innymi witaminami? Ciężka sprawa tak testować suplementy będąc w ciąży.Tak, nie jem mięsa i bardzo ograniczam nabiał. Dodatkowo potrzebny mi jod, a z witamin z grupy B koniecznie aktywne formy B6 i B12- jestem po dwóch stratach, pierwsza niestety w bardzo zaawansowanej ciąży , po obu wyszły podwyższone stężenia homocysteiny (tzn. bez ciąży byłyby dobre, ale w ciąży za wysokie), a po drugiej nawet pojawił się antykoagulant tocznia