reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po straconej ciąży

Starania odłożone.
Torbiel zniknęła. Mam do zrobienia zespół antyfosfolipidowy, kariotyp, trombofilia znowu tyle kasy :/. Więc dopóki nie będę mieć wyników starań nie będzie. Co jakiś czas będę zaglądać do Was.

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Starania odłożone.
Torbiel zniknęła. Mam do zrobienia zespół antyfosfolipidowy, kariotyp, trombofilia znowu tyle kasy :/. Więc dopóki nie będę mieć wyników starań nie będzie. Co jakiś czas będę zaglądać do Was.

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom

ja tu po "latach" znowu jestem i nie znam Was wszystkich już. Jaką torbiel miałaś? Ja właśnie poroniłam po raz drugi :( ale dodatkowo mam dużą torbie na jajniku którą chcą operować. Powiesz mmi coś więcej o swojej?
 
Starania odłożone.
Torbiel zniknęła. Mam do zrobienia zespół antyfosfolipidowy, kariotyp, trombofilia znowu tyle kasy :/. Więc dopóki nie będę mieć wyników starań nie będzie. Co jakiś czas będę zaglądać do Was.

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
Kochana nie załamuj się :) to super,że robisz te badania,to bardzo dobra decyzja...wiesz,że po drugim porozumieniu należą Ci się na NFZ oczywiście terminy będą odległe,ale próbuj...zobacz ja już 13 tc i pewnie gdyby nie leki to znów by się coś stało :(
 
ja tu po "latach" znowu jestem i nie znam Was wszystkich już. Jaką torbiel miałaś? Ja właśnie poroniłam po raz drugi :( ale dodatkowo mam dużą torbie na jajniku którą chcą operować. Powiesz mmi coś więcej o swojej?
Torbiel 7 cm. 3 miesiące i zniknęła. Czynnosciowa

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kochana nie załamuj się :) to super,że robisz te badania,to bardzo dobra decyzja...wiesz,że po drugim porozumieniu należą Ci się na NFZ oczywiście terminy będą odległe,ale próbuj...zobacz ja już 13 tc i pewnie gdyby nie leki to znów by się coś stało :(
Badania na pewno będą zrobione. A jak się czujesz?

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
 
@DorciaMamaOlka super wiadomości, bardzo się cieszę :) masakra jak ten czas leci.. Pamiętam jak pisałaś że się udało a teraz już prenatalne! A co tam u Ciebie w ogóle bo chyba nie widziałam ostatnio postów od Ciebie? Mam nadzieję że dobrze się czujesz?

@mfifi04 dorcia dobrze pisze, róbcie kariotypy na NFZ (wystarczy skierowanie do poradni genetycznej nawet od lekarza rodzinnego) bo zawsze to kilka stówek w kieszeni a po 2 stratach przysługuje refundacja.

@××Ewela×× mam nadzieję, że u Ciebie samopoczucie już lepsze... Nie możesz tracić nadziei!

@alunia87 odliczasz już godziny do wizyty pewnie? O której jutro masz?

Ja dziś naczekałam się do mojej lekarki ponad 3 godziny! No dosłownie myślałam, że tam padnę bo nie dość że duszno i gorąco to jeszcze głodna byłam... I w ogóle dziś ledwo żyję, spałam tylko 3 godziny bo skurcze mnie od 20 wczoraj tak męczyły aż do 5 rano że nie mogłam spać... Miałam nadzieję że może coś z tego wyniknie ale rozwarcia ani odrobiny. Ktg też ok i w dzień już tylko 1 skurcz się zapisał. Ogólnie wykończona jestem...
No ale do rzeczy-najpóźniej w piątek za tydzień Mały będzie już po drugiej stronie brzuszka :) jeśli do tego czasu nic się nie ruszy to wtedy w piątek mam umówione cc. Niestety łożysko już bardzo mało wydolne, mocno zwapniałe i nie ma co ryzykować i przedłużać bo przepływy się pogarszają. Trochę zła jestem bo ta moja lekarka w ogóle na to łożysko nie spojrzała, dopiero ten drugi lekarz u którego byłam prywatnie. I wychodzi na to że jakbym sama z siebie nie chciała dodatkowej opinii to nawet bym nie wiedziała że jest tak kiepsko :wściekła/y: blizna po poprzednim cc też slabiutko bo bardzo cienka. A na nią też nawet nie spojrzała dzisiaj... Masakra. I jak tu ufać jednej opinii...
 
@DorciaMamaOlka super wiadomości, bardzo się cieszę :) masakra jak ten czas leci.. Pamiętam jak pisałaś że się udało a teraz już prenatalne! A co tam u Ciebie w ogóle bo chyba nie widziałam ostatnio postów od Ciebie? Mam nadzieję że dobrze się czujesz?

@mfifi04 dorcia dobrze pisze, róbcie kariotypy na NFZ (wystarczy skierowanie do poradni genetycznej nawet od lekarza rodzinnego) bo zawsze to kilka stówek w kieszeni a po 2 stratach przysługuje refundacja.

@××Ewela×× mam nadzieję, że u Ciebie samopoczucie już lepsze... Nie możesz tracić nadziei!

@alunia87 odliczasz już godziny do wizyty pewnie? O której jutro masz?

Ja dziś naczekałam się do mojej lekarki ponad 3 godziny! No dosłownie myślałam, że tam padnę bo nie dość że duszno i gorąco to jeszcze głodna byłam... I w ogóle dziś ledwo żyję, spałam tylko 3 godziny bo skurcze mnie od 20 wczoraj tak męczyły aż do 5 rano że nie mogłam spać... Miałam nadzieję że może coś z tego wyniknie ale rozwarcia ani odrobiny. Ktg też ok i w dzień już tylko 1 skurcz się zapisał. Ogólnie wykończona jestem...
No ale do rzeczy-najpóźniej w piątek za tydzień Mały będzie już po drugiej stronie brzuszka :) jeśli do tego czasu nic się nie ruszy to wtedy w piątek mam umówione cc. Niestety łożysko już bardzo mało wydolne, mocno zwapniałe i nie ma co ryzykować i przedłużać bo przepływy się pogarszają. Trochę zła jestem bo ta moja lekarka w ogóle na to łożysko nie spojrzała, dopiero ten drugi lekarz u którego byłam prywatnie. I wychodzi na to że jakbym sama z siebie nie chciała dodatkowej opinii to nawet bym nie wiedziała że jest tak kiepsko :wściekła/y: blizna po poprzednim cc też slabiutko bo bardzo cienka. A na nią też nawet nie spojrzała dzisiaj... Masakra. I jak tu ufać jednej opinii...
Bo tak to jest jak się idzie na NFZ [emoji34].Ja idę jutro na 11.10 na pewno to będzie krótka wizyta,bo co 10 -15 minut nowy pacjent ma wizytę.Jestem przerażona ,bo piersi mnie mniej bolą jutro to już będę zielona na twarzy z przerażenia obym nie zemdlała ,bo jeszcze mnie moja kolej ominie [emoji23][emoji23][emoji23].
Denerwujące jest właśnie takie podejście lekarzy do tematu.Nic nie popatrza dobrze tylko patrzą żeby odbebnic kolejnego pacjenta [emoji53].Też będę na pewno jeszcze prywatnie umawiać wizytę ,żeby moj mógł zobaczyć maleństwo.Bo na NFZ to by mnie kobity zjadły, że im opozniam godziny przyjęcia.

Napisane na SM-T113 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Bo tak to jest jak się idzie na NFZ [emoji34].Ja idę jutro na 11.10 na pewno to będzie krótka wizyta,bo co 10 -15 minut nowy pacjent ma wizytę.Jestem przerażona ,bo piersi mnie mniej bolą jutro to już będę zielona na twarzy z przerażenia obym nie zemdlała ,bo jeszcze mnie moja kolej ominie [emoji23][emoji23][emoji23].
Denerwujące jest właśnie takie podejście lekarzy do tematu.Nic nie popatrza dobrze tylko patrzą żeby odbebnic kolejnego pacjenta [emoji53].Też będę na pewno jeszcze prywatnie umawiać wizytę ,żeby moj mógł zobaczyć maleństwo.Bo na NFZ to by mnie kobity zjadły, że im opozniam godziny przyjęcia.

Napisane na SM-T113 w aplikacji Forum BabyBoom
Ja to powiem Ci szczerze że jestem zdziwiona takim podejściem bo generalnie ta lekarka jest bardzo polecana. A poprzednie ciąże prowadziłam prywatnie (tylko po skierowania na badania chodziłam na nfz) więc nie jestem przyzwyczajona do tego żeby tak byle jak robili pomiary itd. A opóźnienia to już w ogóle :p dlatego byłam w szoku jak się okazało na tej prywatnej wizycie to wszystko. I teraz ciekawe kto by ponosił odpowiedzialność jakby coś się złego stało bo sobie taki lekarz na nfz nie wszystko sprawdził. No szok normalnie... Ja mam prywatne ubezpieczenie zdrowotne dodatkowo to chociaż część kasy mi zwracają jak idę prywatnie do lekarza nawet jeśli nie ma z nimi umowy. Więc chociaż tyle.
Spokojnie, piersi jeszcze będą boleć :D jeszcze będziesz tęsknić za słabymi objawami albo ich zupełnym brakiem :) i na pewno na wizycie będzie wszystko dobrze, jutro będziesz chwalić się zdjęciem usg :)
 
reklama
Jestem po wizycie.Serduszo nie biło, chyba czeka mnie kolejna strata,bo na tym etapie powinno być więcej widać.Niby lekarz mnie u spokajal ,ze coś tam mogło się przesunąć, ale ja swoje wiem.

Napisane na SM-T113 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry