@kamisia871 witaj, strasznie smutna ta Twoja historia

ale najważniejsze, że w pewnym stopniu udało się przepracować straty, nie tracisz nadziei i jesteś pełna wiary i optymizmu! Wierzę, że niedługo się uda i tym razem wszystko skończy się szczęśliwie. Trzymam za Was kciuki
@InezkaK gratuluję dobrego przyrostu hcg, teraz musi być już tylko dobrze!
@xssenia trzymam kciuki i zobaczysz że będzie wszystko dobrze

ja w ciąży z córką miałam pierwszą betę niewiele ponad 13 a wszystko skończyło się dobrze

A co do wyluzowania to wierz lub nie ale moim zdaniem to jest właśnie klucz do sukcesu. W ciążę z córką zaszłam właśnie w cyklu w którym odpuściłam, nie poszłam na monitoring i nawet nie dostałam zastrzyku na pęknięcie pęcherzyka (a bez tego nie miałam owulacji)-a jednak mimo mojego niedowierzania beta była właśnie pozytwna
My jutro jedziemy na echo serca... Mam nadzieję, że z Małym jednak wszystko dobrze, że zastawka się domknęła i serduszko okaże się zdrowe