reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Starania po straconej ciąży

Ojaaa, dziewczyny! Jest szansa! wczoraj wieczorem jadlam marchewki i slina zaczela mi tryskac na talerz prawie [emoji14] :-D (u mnie to zawsze pierwszy objaw)
Co prawda to jeden jedyny objaw jaki w ogole zauwazam, wiec szanse wciazmarne... ale zawsze cos ;) Mozliwe tez, ze sobie wkrecam, bo marchewki byly mega soczyste :confused:
cycki moje sa absolutnie nieczule a ciaze. Nie wiem dlaczego, w pierwszej ciazy tydzien przed terminem @ zrobily sie gigantyczne i okropnie obolale. A potem za drugim i trzecim razem juz zupelnie nic sie z nimi nie dzialo.
I chyba udalo mi sie zatoki opanowac bez antybiotyku! Sinupret i plukanie 3 razy dziennie :D ciesze sie bardzo, bo do tej pory prawie zawsze konzylo sie na antybiotyku, jednak musze dzialac szybko jak tylko pierwsze krople kataru sie pojawiaja.
No to super wiadomość! Trzymam kciuki za kolejne objawy [emoji16]
Ja to sobie chyba wmówiłam tą ciążę... Objawy takie jak do tej pory, ale bardzo delikatne... a od wczoraj wysypało mi twarz pryszczami [emoji34] a to u mnie objaw zbliżającego się okresu [emoji23]

Napisane na GT-I9301I w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Cześć dziewczyny trzymam za Was mocno kciuki ✊ mi w środę minie 3 tygodnie od poronienia i mam nadzieje ze poczekam jeszcze parę dni i @ się pojawi ☺ trzymajcie kciuki ☺ i zaraz po niej bierzemy się ostro do roboty no oczywiście po drodze jeszcze kontrolne USG ale musi być wszystko ok nie dopuszczam do siebie innej opcji i mam takie przeczucie ze w pierwszym cyklu się uda ☺☺☺☺ i Nowy Rok zaczniemy juz w powiększonym składzie ☺
Dziewczyny jak to było u Was przed pierwszą @ jakie mialyscie objawy mnie oczywiście pobolewa brzuch i mam dużo białego gęstego śluzu ☺
 
Cześć dziewczyny trzymam za Was mocno kciuki ✊ mi w środę minie 3 tygodnie od poronienia i mam nadzieje ze poczekam jeszcze parę dni i @ się pojawi ☺ trzymajcie kciuki ☺ i zaraz po niej bierzemy się ostro do roboty no oczywiście po drodze jeszcze kontrolne USG ale musi być wszystko ok nie dopuszczam do siebie innej opcji i mam takie przeczucie ze w pierwszym cyklu się uda ☺☺☺☺ i Nowy Rok zaczniemy juz w powiększonym składzie ☺
Dziewczyny jak to było u Was przed pierwszą @ jakie mialyscie objawy mnie oczywiście pobolewa brzuch i mam dużo białego gęstego śluzu ☺
Super nastawienie!
U mnie zupełnie normalne objawy, jak przed każdą @ :)
 
Jestem tydzien po poronieniu:( jestem zalamana:( marze o tym zeby miec dzieciatko, ale jestem pelna obaw ze znowu natura mi je odbierze :( kiedy znowu bedziemy moglu zaczac starania :( myslicie ze po lyzeczkowaniu konieczne jest odczekanie 3 miesiecy? :(
 
Jestem tydzien po poronieniu:( jestem zalamana:( marze o tym zeby miec dzieciatko, ale jestem pelna obaw ze znowu natura mi je odbierze :( kiedy znowu bedziemy moglu zaczac starania :( myslicie ze po lyzeczkowaniu konieczne jest odczekanie 3 miesiecy? :(
Bardzo mi przykro Kochana ze Cię spotkało takie nieszczęście wszystkie wiemy co przeżywasz mogę Ci tylko napisać ze z czasem będzie łatwiej ja jestem 3 tygodnie po poronieniu i tez miałam lyzeczkowanie na początku myślałam że mój świat się zawalił i juz nic nie będzie dobrze wtedy też moja Pani doktor powiedziała mi ze to trzeba wypłakac i tak się stało przez tydzień wylam cały czas teraz już zrozumiałam i nastawilam się bardzo pozytywnie ze moje dzieciątko zmieniło tylko datę przyjścia na Świat i niedługo się znowu pojawi pod moim serduszkiem całe i zdrowe ☺I tak też będzie u Ciebie zobaczysz ☺
Kochana napewno obawy będę nam towarzyszyły do samego końca następnej ciazy ale trzeba walczyć i wieżyc ze będzie wszystko dobrze ☺
Ja też myślę tylko o jak najszybszym zajściu w kolejną ciaze doktorka w szpitalu powiedziała mi ze mam odczekać 3 cykle ale jak byłam u swojej to powiedziała ze mam się starać jak najszybciej poczekać tylko do pierwszej @ zrobić kontrolne USG i działać ☺i tak zamierzam zrobić mam nadzieje ze za tydzień się pojawi @ wiec co lekarz to opinie ja na twoim miejscu zrobiłabym to samo ☺
Trzymaj się cieplutko i zobaczysz wszystko się ułoży trzeba tylko troszkę czasu ☺
 
Jestem tydzien po poronieniu:( jestem zalamana:( marze o tym zeby miec dzieciatko, ale jestem pelna obaw ze znowu natura mi je odbierze :( kiedy znowu bedziemy moglu zaczac starania :( myslicie ze po lyzeczkowaniu konieczne jest odczekanie 3 miesiecy? :(
powiem Ci z własnego doświadczenia: najlepiej jest zacząć starania kiedy będziesz gotowa na to fizycznie i przede wszystkim psychicznie. Tydzień czasu to bardzo mało, daj sobie czas na pożegnanie maleństwa odbij się od dna i zacznij czuć się dobrze sama ze sobą. W marcu minie 2 lata od mojej straty a obecnie jestem w ciąży, już końcówka termin mam na początek lutego. Było bardzo dużo strachu i niepewności, starsze użytkowniczki forum mogą potwierdzić jak płakałam między wizytami u ginekologa. Wiem że jakbym zaszła w ciąże od razu po poronieniu byłoby jeszcze gorzej. Byłam wtedy w strasznym dołku słaba psychicznie. Bardzo pomogła mi moja psycholog, nauczyła mnie czuć się dobrze samej ze sobą. Teraz jestem inną kobietą. Kiedyś mi powiedziała że nową ciążą nie zapełnię pustki po stracie. To nie będzie to samo dziecko a strach będzie ogromny
 
Jestem tydzien po poronieniu:( jestem zalamana:( marze o tym zeby miec dzieciatko, ale jestem pelna obaw ze znowu natura mi je odbierze :( kiedy znowu bedziemy moglu zaczac starania :( myslicie ze po lyzeczkowaniu konieczne jest odczekanie 3 miesiecy? :(
Mi lekarz pozwolił od razu nawet nie kazał czekać @ Ale każdy lekarz jest inny. Pójdziesz na kontrolę to Ci wszystko powie

Napisane na SM-J510FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
Jestem tydzien po poronieniu:( jestem zalamana:( marze o tym zeby miec dzieciatko, ale jestem pelna obaw ze znowu natura mi je odbierze :( kiedy znowu bedziemy moglu zaczac starania :( myslicie ze po lyzeczkowaniu konieczne jest odczekanie 3 miesiecy? :(
Szkoda, że też musiałaś dołączyć do tej grupy :-( ale spokojnie będziesz miała swoje wymarzone dzieciątko. Musisz się nastawić pozytywnie, pójść na kontrole i zapytać lelarza co ze staraniami :-)mi pozwoliła jeszcze przed pierwszą @ ale nie miałam zabiegu. Dziś jednak czuję, że ze starań w tym miesiacu nic nie będzie bo jestem tak rozdrażniona jak zawsze przed @ :/

Napisane na GT-I9301I w aplikacji Forum BabyBoom
 
Jestem tydzien po poronieniu:( jestem zalamana:( marze o tym zeby miec dzieciatko, ale jestem pelna obaw ze znowu natura mi je odbierze :( kiedy znowu bedziemy moglu zaczac starania :( myslicie ze po lyzeczkowaniu konieczne jest odczekanie 3 miesiecy? :(
Tak jak dziewczyny pisza, 3 miesiace sa zalecane chyba glownie ze wzgledow psychicznych i lekarze czesto daja zielone swiatlo wczesniej. Mi np od samego poczatku powiedzieli zeby zaczekac chociaz 2 cykle, potem na kontroli po miesiaicu od zabiegu wszytko bylo ok i sie dowiedzialam, ze "zaleca sie" 3 miesiace, ale nic sie zlego nie powinno stac jesli zajde w ciaze wczesniej.
A tydzien to bardzo krotko, ja tam po tygodniu ciagle bylam w szoku i do mnie nie docieralo co sie stalo :/ Daj sobie czas, wyzal sie, poplacz, a potem glowa do gory, piers do przodu i przede wszystkim pozytywne nastawienie! To mozna wypracowac ;) <3
 
reklama
Szkoda, że też musiałaś dołączyć do tej grupy :-( ale spokojnie będziesz miała swoje wymarzone dzieciątko. Musisz się nastawić pozytywnie, pójść na kontrole i zapytać lelarza co ze staraniami :-)mi pozwoliła jeszcze przed pierwszą @ ale nie miałam zabiegu. Dziś jednak czuję, że ze starań w tym miesiacu nic nie będzie bo jestem tak rozdrażniona jak zawsze przed @ :/

Napisane na GT-I9301I w aplikacji Forum BabyBoom
A ja niby termin @ mam na 6-7 grudnia i w ogole nic nie czuje -_- tzn czuje, ze jestm chora :p
Ale objawow czegokolwiek w tej chwili brak. Takze zanosi sie, ze bedziemy znowu pracowac nad terminem na wrzesiej pod choinka :p
 
Do góry