reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po straconej ciąży

Hej dziewczynki :) co i wszystkich słychać?

Ja po kontroli dzis. Wszystko dobrze. Szyjka sie nie skraca prawdopodobnie od ucisku dzidzi mam takie dziwne uczucie w pochwie. Mała rosnie ma juz prawie 500 gramow:) oby tak dalej :)


 
reklama
u mnie nic nowego.. mierze tą nieszczęsną glukozę i przeważnie mam na granicy normy a;e zdażają się też wyskoki.. dziś na obiad zaserwowałam sobie deser lodowy (34 stopnie u nas) i cukier po godzinie był 170!! więc chyba jest coś na rzeczy:(

a co tam u reszty??

aneta super ze w końcu masz trochę wytchnienia i nic z małą sie nie dzieje.. fajnie masz ze lekarz mierzy dzidzie.. moja ginka nie zwraca na to uwagi.. na kolejnej wizycie zamierzam ją przycisnąć...
 
Aneta super wieści :-)
Lux miesiąc moment zleci ;-)
Bafinka chyba masz rację, że coś jest na rzeczy z tą glukozą :-(
U mnie nic nowego, czekam na @ z utęsknieniem i zaczynam brać clo. Upał nieziemski, w pracy kocioł i ciągły stres, co raczej nie sprzyja staraniom, a do upragnionego urlopu jeszcze cały miesiąc! :-(
 
Aneta super wieści :-)
Lux miesiąc moment zleci ;-)
Bafinka chyba masz rację, że coś jest na rzeczy z tą glukozą :-(
U mnie nic nowego, czekam na @ z utęsknieniem i zaczynam brać clo. Upał nieziemski, w pracy kocioł i ciągły stres, co raczej nie sprzyja staraniom, a do upragnionego urlopu jeszcze cały miesiąc! :-(
w przyszlym tygodniu moja nastepczyni przychodzi i bede ja uczyc
 
lux i tak długo dajesz rade. ty w sklepie pracujesz prawda??

tak się przejęłam tym skokiem cukru że na kolacje zjadłam tylko jedną kanapkę i kilka śliwek i na rowerku stacjonarnym jeździłam i wynik po godz od kolacji 97 więc dobrze chyba juz..
 
Bafinko stres tez podnosi cukier. A owoce to tez cukier bo fruktoza. Ja jem dwie albo 3 mniejsze kanapeczki. Owoce jem tak w odstepie 2-3 godz od głównego posiłku. A lodow sokow i napojow slodkich unikam jak ognia :D nie stresuj sie tak mocno tylko ogranicz cukry proste i będzie dobrze :)

No własnie moj gin co wizyte mierzy małą. To znaczy główkę brzusio i kosc udowa jak dobrze pamietam. No i tam z tych parametrow waga mu sie wyswietla. Ja go sama podpytalam ile wazy bo nie mowi mi tylko to co mierzy wpisuje w karte ciazy :) a ja jestem ciekawa jak rosnie bo duzo insuliny sobie wstrzykuje i obserwuje jej wzrost :) jak narazie idzie mniej więcej jak z terminu ostatniej miesiaczki pare dni w jedna albo druga strone:) tego tez mi lekarz nie mowi ale monitor od usg mam bardzo blisko od twarzy o wszystko widzę co mu sie tam wyswietla :D

Lux biedna jestes ze musisz tak dlugo pracować. Dobrze ze juz ktos przychodzi i niedlugo bedziesz mogla odpoczac :)

Baslan powodzenia w nowym cyklu. Bardzo mocnon trzymamy kciuki :)

Ide po raz setny siku i lulu. Dobranoc :)


 
lux i tak długo dajesz rade. ty w sklepie pracujesz prawda??

tak się przejęłam tym skokiem cukru że na kolacje zjadłam tylko jedną kanapkę i kilka śliwek i na rowerku stacjonarnym jeździłam i wynik po godz od kolacji 97 więc dobrze chyba juz..
daje, ale juz mam dosc tego dojezdania
ja mialam z cukrem takie akcje, ze lekarka sie dowalila do wyniku na czczo, mimo iz norma to sie czepiala i poczytalam co obniza cukier, ogorki kiszone, czosnek, ogorki jem caly dzien bo lubie wiec luzik a czosnek kroje wieczorem na kanapke jak juz nigdzie nie wyjde no i ruch!!!
 
Czytam was cały czas, ale jakoś czasu brakuje żeby napisać. Zresztą u mnie nic wielkiego się nie dzieje.Bafinko mam nadzieję, że z cukrem wszystko będzie ok.Lux dobrze, że idziesz na zwolnienie.

Jestem po @, pierwsze dni płodne po stracie i to jakie! Szok, mam taką chcice, że sama latam za mężem, ale nie ze parcie na dziecko tylko taką ochotę na bara bara :szok: .U lekarza jeszcze nie byłam. A tak jakoś leci, pracy mniej, więc nadrabiam prace ogrodowe i domowe.Pozdrawiam wszystkie !
 
reklama
Dobrze że się odezwałaś bo zaczynałam się martwić. W zeszłym tygodniu nawet próbowałam do Ciebie zadzwonić ale byłaś poza zasięgiem czy coś więc napisałam sms-a ale brak odzewu. Nie w Twoim stylu i cały czas chodziłaś mi po głowie. A z tego co piszesz to Ty nawet czasu nie miałaś bo aby pzyku Ci w głowie[emoji23]. No i masz rację. Grunt że wiem, że wszystko dobrze u Ciebie. Jestem spokojniejsza[emoji2]

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry