reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po straconej ciąży

Cześć dziewczyny. Codziennie tu wchodzę i czytam co u Was. Pozdrawiam Was serdecznie. Ja jutro mam wizytę u gina i dowiem się mam nadzieję gdzie zaszła pomyłka. Przypomnę tym, które nie wiedzą o co chodzi. W zeszłym poniedziałek robiłam kontrolnie betę. Lekarz kazał sprawdzić czy spadła do zera po poronieniu. Po czym zadzwonił do mnie wieczorem i powiedział że jestem w ciąży. W czwartek dostałam krwawienia i już myślałam, że znowu tracę aniołka. Pojechałam na klinikę sprawdzić i okazało się że nie jestem i nie byłam w ciąży. Lepsze to niż kolejne poronienie. Ale i tak chciałabym się dowiedzieć gdzie i kto się pomylił.

Niedługo zaczynamy starania, właśnie skończyła mi się @. Oby tym razem się udało. Trzymajcie kciuki.

Swoją drogą myślę o zakupie testów owulacyjnych. Macie jakieś doświadczenia?



Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom

Masz racje trzeba sie dowiedzieć kto popełnił błąd i przez kogo tyle stresu miałaś. Trzymam kciuki za udane starania.



Chciejka jak sie czujesz?


Pytalyscie o Beti. Mam nadzieje nadzieję kochana ze sie nie obrazisz ale dziewczyny sie martwią o Ciebie. Poczytałam na innym wątku ze niestety sie nie udało. Nie wiem co i jak. Jak bedzie kiedys zagladac Beti do nas to na pewno napisze co i jak.


 
reklama
Bafinko mnie też jest przykro, ale staram się nie rozmyślać. Krwawienie dziś jest już mniejsze, może to końcówka. W przyszłym tygodniu zadzwonię do gina i umowie się na badania. Jeszcze się nie poddaje.

Siwa napisz jutro koniecznie jak po wizycie.
Bafinko a ty sobie nic nie wkrecaj, wszystko jest dobrze:)
Lux a jak twoje samopoczucie?
 
Cześć dziewczyny,

Witam nowe Aniołkowe Mamy.. światełka dla Waszych Aniołków... (*)

Bafinko ja używałam detektora tętna chyba jakoś od 11 tc... najpierw codziennie albo raz na dwa dni, później trochę rzadziej. Ale nawet jak juź ruchy czułam a mała długo się nie wierciła to używałam dalej dla uspokojenia się.

Kamkaz ja też nie mogę przestać myśleć o Wojtusiu... przykre to strasznie... wierzyłam, że im się uda.

Baslan co do pęcherzyka to bzdura, że jak go nie ma to na pewno owulacja była. Pęcherzyk może się wchłonąć i wtedy też go nie ma. Ale endo przyrosło więc bardzo prawdopodobne, że u Ciebie jednak pękł.

Siwa ja jakoś nigdy nie miałam zaufania do testów owu. Ale ja miałam monitorowany prawie każdy cykl, także wiedziałam kiedy będzie owulacja.

Chciejko oby wizyta potwierdziła że wszystko się wyczyściło i szpital nie będzie konieczny. Bardzo się cieszę, że piszesz że się nie poddajesz, trzeba walczyć do końca.

Beti tak mi przykro... :(
 
Bafinko mnie też jest przykro, ale staram się nie rozmyślać. Krwawienie dziś jest już mniejsze, może to końcówka. W przyszłym tygodniu zadzwonię do gina i umowie się na badania. Jeszcze się nie poddaje.

Siwa napisz jutro koniecznie jak po wizycie.
Bafinko a ty sobie nic nie wkrecaj, wszystko jest dobrze:)
Lux a jak twoje samopoczucie?
dzieki, ze pytasz :) kilka dni mdlosci nie bylo i jadlam wszystko, wrocily przedwczoraj! jest hardkor...na dodatek moj chlop jest na pogotowiu, cos go ugryzlo i jest caly w pecherzach z ropa i lezy pod kroplowka i dostal zasztrzyki ehh
 
Witam i tutaj po przerwie :-)
Lux gratuluję mdlosci i innych dolegliwości ;-)
Chciejko tule cię do serducha!
Baslan kciuk za owocne :-)
Buziak dla pozostałych dziewczyn :-*
 
reklama
Do góry