reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po straconej ciąży

Jak mam tak nie czuć? [emoji53]6 lat po ślubie i 1.5 roku starań i 6 poronien[emoji53]wczoraj miałam kłótnie z mężem i powiedział ze ma dość starań i jak ma tak wyglądać nasze życie jak teraz to on nie chce dziecka[emoji53]powiedzial ze chce zyc i w międzyczasie walczyć o dziecko A nie jak ja ciagle walczyć i sie zadreczac a w miedzyczasie żyć...[emoji53] ze on już nie może patrzeć jak cierpię i jak popadam w depresję ....

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
posluchaj masz prawo byc mama i dajcie se czas, niech maz przedewszystkim ochlonie! znajdz lekarza, ktory naprawde Ci pomoze i dzialaj, ale nie obwiniaj sie! nie mozesz tak myslec o sobie bo to doluje, stracilam ciaze i wiem co mowie, czlowiek czuje sie gorszy bo inne rodza itp,ale musisz miec glowe wysoko i isc do przodu i walczyc!!!! walczyc!!!!
 
reklama
Jak mam tak nie czuć? [emoji53]6 lat po ślubie i 1.5 roku starań i 6 poronien[emoji53]wczoraj miałam kłótnie z mężem i powiedział ze ma dość starań i jak ma tak wyglądać nasze życie jak teraz to on nie chce dziecka[emoji53]powiedzial ze chce zyc i w międzyczasie walczyć o dziecko A nie jak ja ciagle walczyć i sie zadreczac a w miedzyczasie żyć...[emoji53] ze on już nie może patrzeć jak cierpię i jak popadam w depresję ....

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom

Kochana skupcie się na sobie z mężem, odpocznijcie, poszukajcie przyczyny. Wierze i trzymam kciuki za Was. Bardzo mi przykro ze musisz przez to wszystko przechodzic:(


 
Martyska bardzo współczuję. Szczególnie, że to nie jest pierwszy raz.

Ja zaczynam rozmyślać, dopadło mnie. A to że piersi mniej bolą, nie mam mdłości, podbrzusze tylko czasami pobolewa itp.Jednym słowem boje się, że coś jest nie tak. Gdyby nie test no i te większe piersi to nie czuła bym że jestem w ciąży.

A jeszcze pytanie ostatnia@ była 18 kwietnia, wiec który to tydz według waszych wyliczeń, bo ja liczę że końcówka 5 tyg.

Rzuc okiem na kalkulator. Tak mniej wiecej poda Ci który tydzien.

Ja tez mam takie schizy. Caly czas mi sie wydaje ze a to mam cyce mniejsze a to brzuch mniejszy. Chodzę i sie zadręczam cały czas . Maz mnie juz słuchać nie może. Szwagierka sie zlitowala i mi swój detektor tętna z Polski wysłała. Moze jutro albo po niedzieli dojdzie. Mam tylko nadzieję ze dziecko zyje i uda mi sie tętno znaleźć. Jak nie to dopiero zacznę się martwic


 
1463757991-1d1mld.jpeg

Relaksik na Niechorzu,pozdrowionka :)

Napisane na LG-P760 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Martyska a insulinę masz w normie? bo przy pcos ciężko zajść a przy io utrzymać

teraz się zmartwiłam bo lekarz mnie przekonuje, że dzięki metforminie utrzymam kolejną ciążę,,,za miesiąc mam wizytę endo-gin i zobaczymy co ta meta zmieniła w wynikach...w styczniu insulina ponad 26, w styczni 18, liczę że jest już jednocyfrowa i będę mogła z czystym sumieniem walczyć o fasolkę....z mężem gadałam to rozumie i nie chce naciskać...ja zajęłam się dietą i z metą mam już -6kg :)

no i trzymam kciuki za ciężarówki :)
 
Jak mam tak nie czuć? [emoji53]6 lat po ślubie i 1.5 roku starań i 6 poronien[emoji53]wczoraj miałam kłótnie z mężem i powiedział ze ma dość starań i jak ma tak wyglądać nasze życie jak teraz to on nie chce dziecka[emoji53]powiedzial ze chce zyc i w międzyczasie walczyć o dziecko A nie jak ja ciagle walczyć i sie zadreczac a w miedzyczasie żyć...[emoji53] ze on już nie może patrzeć jak cierpię i jak popadam w depresję ....

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
Martyska ja o dziecko starałam się prawie 4 Lata więc to Twoje 1,5 roku przy tym to naprawdę niewiele. W momencie gdy odpuścilam to się udało. Ty masz z jednej strony szczęście, że nie masz problemu z zajściem w ciążę.
Twój mąż ma trochę racji. Odpuść trochę i zacznij żyć bo ani stres ani depresja nie pozwolą Ci urodzić dziecka. Daj sobie trochę czasu. A w między czasie na spokojnie poszukaj lekarza, który mógłby Ci pomóc. Zrób badania i się uda zobaczysz. Tylko nic na siłę nie zrobisz..

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Martyska a insulinę masz w normie? bo przy pcos ciężko zajść a przy io utrzymać

teraz się zmartwiłam bo lekarz mnie przekonuje, że dzięki metforminie utrzymam kolejną ciążę,,,za miesiąc mam wizytę endo-gin i zobaczymy co ta meta zmieniła w wynikach...w styczniu insulina ponad 26, w styczni 18, liczę że jest już jednocyfrowa i będę mogła z czystym sumieniem walczyć o fasolkę....z mężem gadałam to rozumie i nie chce naciskać...ja zajęłam się dietą i z metą mam już -6kg :)

no i trzymam kciuki za ciężarówki :)

Trzymam kciuki za dobre wyniki i ewentualne starania :)


 
Martyska a insulinę masz w normie? bo przy pcos ciężko zajść a przy io utrzymać

teraz się zmartwiłam bo lekarz mnie przekonuje, że dzięki metforminie utrzymam kolejną ciążę,,,za miesiąc mam wizytę endo-gin i zobaczymy co ta meta zmieniła w wynikach...w styczniu insulina ponad 26, w styczni 18, liczę że jest już jednocyfrowa i będę mogła z czystym sumieniem walczyć o fasolkę....z mężem gadałam to rozumie i nie chce naciskać...ja zajęłam się dietą i z metą mam już -6kg :)

no i trzymam kciuki za ciężarówki :)
Mi też mówili że po metforminie bedzie ok...z 16 spadlam na 10 A i tak poronilam[emoji53]biorę glucophage 750xr od roku...schudłam 12-13 kg ...walczę dalej...

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
Mi też mówili że po metforminie bedzie ok...z 16 spadlam na 10 A i tak poronilam[emoji53]biorę glucophage 750xr od roku...schudłam 12-13 kg ...walczę dalej...

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom

:( to muszą być też inne przyczyny.najważniejsze teraz odpocznijcie, może urlopik...daj sobie więcej czasu i dobrze zbadaj przyczynę poronień...mąż ma trochę racji, zrozum, że też to przeżywa
 
reklama
Isiorek gratuluję spadku wagi, tak trzymaj:)

Zaczynam mieć złe przeczucia. Piersi niby duże, ale juz nie tak twarde i mniej bolą:( Boje się:baffled:
 
Do góry