Hej
Dziewczyny
nie wiem, czy mnie ktoś pamięta jeszcze. Swego czasu troszkę się udzielałam na wątku..
rurka pamięta jak w ciąży byłaś
podobny los podzieliłyśmy, Ty masz Aniołka Hanię jak Zuzię. Nie wielka różnica była w tc...
agawa,
malgonia1,
pietrusia...- o niej często myślę...
Doris - my na innym wątku się spotykamy
Chciałam Wam napisać, że warto walczyć! Warto zbierać dupę po porażkach, podnosić się i walczyć. Dla tego uśmiechu jaki widzę codziennie o 5:30 rano - warto! WSZYSTKO!
Jaś ma 14,5 miesiąca
jest najlepszym co mnie w życiu spotkało! Moje oczko w głowie!
Staramy się o rodzeństwo dla Jasia. W międzyczasie 2 cykle temu przeszłam ciążę biochemiczną
@ spóźniła się o ponad tydzień. Czułam że coś jest nie tak. Niby testy pozytywne ale kreska bardzo bledziutka, nie ciemniała.
Jutro lub pojutrze powinnam mieć owulację, także teraz nie odpuszczamy z Mężem
mam nadzieję że za chwilę znów będę nosić pod serduchem nowe życie
Trzymam za Was wszystkie kciuki! Za staraczki, brzuchatki i świeżo upieczone Mamusie
Luxuorius Ciebie jeszcze chyba pamiętam jak się pojawiłaś na wątku
cieszę się że zobaczyłaś II kreski
zaglądnę wieczór i mam nadzieję że zobaczę dobre wieści od Ciebie po wizycie
Pozdrawiam Was Kochane