reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po straconej ciąży

reklama
a jak sie czujesz?


a dziękuję- baardzo dobrze:) z objawów to oczywiście praktycznie codziennie potworny ból głowy i puls wtedy pawei 100 , do tego lekko bolą mnie piersi i po godz. 15 musi być drzemka:) tak to czuje się badzo dobrze (odpukać). Wczoraj były pierwsze przytulanki od 3 tygodni, szczerze Wam powiem, że się bałam, że moge plamić czy coś, ale nic z tych rzeczy:) w ogole nie plamie, nie mam mdłości, czasem zakłuje brzuchol,albo lędźwia pobolewają,ale to zazwyczaj wieczorem, to biore no spe i ide spać:)

Nie wiem czy to dobrze, czy to źle wróży,ale modle się codziennie, żeby było wszystko dobrze i pozytywnie się nastawiam:)


PS. dziewczyny to prawda, że jestem już "bezpieczna" jeżeli chodzi o toxoplazmoze jak kiedyś ją już przeszłam? Wiem że ją przeszłam, bo po poronieniu we wrześniu robiłam badania i wtedy było, że to przeszłam kiedyś. Ma dwa koty przytulaki, kuwet nie sprzątam,ale tak się lubią tulić, że szok:)
 
a dziękuję- baardzo dobrze:) z objawów to oczywiście praktycznie codziennie potworny ból głowy i puls wtedy pawei 100 , do tego lekko bolą mnie piersi i po godz. 15 musi być drzemka:) tak to czuje się badzo dobrze (odpukać). Wczoraj były pierwsze przytulanki od 3 tygodni, szczerze Wam powiem, że się bałam, że moge plamić czy coś, ale nic z tych rzeczy:) w ogole nie plamie, nie mam mdłości, czasem zakłuje brzuchol,albo lędźwia pobolewają,ale to zazwyczaj wieczorem, to biore no spe i ide spać:)

Nie wiem czy to dobrze, czy to źle wróży,ale modle się codziennie, żeby było wszystko dobrze i pozytywnie się nastawiam:)


PS. dziewczyny to prawda, że jestem już "bezpieczna" jeżeli chodzi o toxoplazmoze jak kiedyś ją już przeszłam? Wiem że ją przeszłam, bo po poronieniu we wrześniu robiłam badania i wtedy było, że to przeszłam kiedyś. Ma dwa koty przytulaki, kuwet nie sprzątam,ale tak się lubią tulić, że szok:)
toxo sie predzej zarazisz od ich odchodow czy jajek surowych niz od samych zwierzat
 
kuwet unikam:) "Mam ludzi od tego" heheh

No to jestem spokojna:) Dzięki dziewczyny:D

Bafinka Ty zyjesz? widziałam, że udzielałaś się przez chwilę na listopadówkach, ale krótko.
Ja tam od czasu do czasu coś napiszę, ale jakoś się nie czuje tam zbyt swojsko...

Tu mi dobrze:D
 
Lux chyba boi się kolejnej ciąży a poza tym on ma taki plan żebśmy wyremontowali mieszkanie, kupili drugi samochód, odłożyli trochę oszczędności i dopiero wtedy zaczęli myśleć o dziecku... Mam nadzieję że dam radę go przekonać szybciej. Aneta mam nadzieję że już jest ok. Jesteś w szpitalu czy wypuścili Cię do domu?

Wypuscili mnie do domu bo podczas badania juz nie bylo widac zadnego plamienia ani nic. W ogole ekspresem mnie przyjeli po 15min juz w gabinecie na usg bylam ale oni tam maja cala moja karte bo tam rodzilam i w styczniu mialam zabieg. Jutro mam koniecznie zglosic sie do lekarza mojego na pobranie krwi itd . bede rano dzwonic i pytac. A jak sie nie zgodza na wizyte to pojde tak czy siak do nich.

A jesli chodzi o toxo to podobno tylko raz sie przechodzi tak slyszalam. Ale najlepiej ginka o to zapytać. Ide lulu dziewczynki bo dzien pelen wrazen mialam. Dopiero teraz boje sie pojsc do lazienki noo.
 
hej hej jestem i ja..
mania co do listopadówek to one mają taką produkcję ze szok! z 20-25 str dziennie ja nie mam czasu tego czytać.. a nawet jak czytam to nie wszystkie je kojarzę więc to bez sensu.. co do przytulanek to ja też mam blokadę.. wydaje mi się że szyjkę mam nisko a ginka mnie nie badała i teraz się boję.. co prawda coś tam się dzieje ale strach w głowie jest..
próbowałam wstawiać suwaczek dla pokazuje mi się że mam 2 kreski za duzo nie kumam :/

co do ciąży to ja też nie mam dokuczliwych objawów.. nie smakuje mi kawa za to lubię kwaśne jestem senna i mam ból głowy..

u nas dziś piękny dzień cały na dwozu i to bez kurtki:) mąż teraz do pracy mały śpi a ja książkę męczę:)

powiedzcie mi mamy po przejściach jak wy sobie dajecie rade ze strachem bo ja paranoi dostaje..biorę cztery lutki dowcipnie więc wiem ze mam upławy nagłe i spore ale dziś tak sobie wkręciłam ze do łazienki biegłam ze łzami w oczach.. brak typowych objawów też nie daje mi spokoju.. tłumacze sobie że biorę leki i będzie dobrze ale strasznie sie boję i cały czas mam w głowie tą myśl czy aby wszystko ok:(
 
Mania jak masz koty to lepiej że już przechodziłaś toxo i raczej nie musisz się bać tylko poinformuj o tym lekarza bo w każdym trymestrze musisz mieć badania. Ja też miałam toxo przed pierwszą ciążą. Bafinko zaraz po doopie dostaniesz!!!! Odpuść a jak nie dasz rady to polecam meliskę z pomarańczą z bierdronki
 
Ostatnia edycja:
Dzięki Rozmarynko:)

Bafinka ja też w głębi mam ogromny niepokój, tez biore leki i uspokjam się myślą, że JA JUŻ NIC NIE" MOGĘ ZROBIĆ.

Musimy być dobrej myśli.

Kiedy masz kolejną wizytę?
 
reklama
Do góry