reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po straconej ciąży

Kamkaz chyba opisywałaś swoją historię na "Pożegnania", światełko dla aniołka
[*] Cieszę się, ze już pomału wychodzisz na prostą ;)
Zrobiłam teraz reorganizacje w zyciu, rzuciłam pół apteki i czekam na cud ;)
Bafinka mój maluch tez poszedł pierwszy dzień ale z tatusiem ;)
 
reklama
Bafinka ściskam...
No nie ponieważ dalej jestem na lekach. Jak mi się poprawią wyniki to może w przyszłym cyklu... Już na głowę dostaję.

Nafoczka witaj. Niewiele tu staraczek - na szczęście! - zostało. To szczęśliwy dla wielu kobiet wątek. Nawet jeśli nie dla mnie...

Neta pozdrawiam. Jak po wakacjach, jakaś nowa energia, nowa nadzieja?
 
Ostatnia edycja:
Ewik powiem Ci, że jakiejś szczególnej nadziei już dawno nie mam. Jakoś na razie nie widzę się w tych wszystkich procedurach medycznych a bez nich pewnie się nie obędzie. Maz ciągle nie dotarł na badania mimo ze twierdzi, że je zrobi. Tyle już czasu minęło i tyle miesięcy starań, że jestem raczej zrezygnowania. Mam nadzieję, że u Ciebie coś niedlugo ruszy i będzie happy end :-)
 
Neta chyba bardziej wierzysz niż ja... Dziękuję.
Powiem Ci, że to trochę nie fair, jak mąż się miga od badań bo to wszystko przeciąga. Badanie i wynik Was i lekarzy ukierunkuje, przyspieszy wiele rzeczy i przede wszystkim oszczędzi Ci tego ogromu niepotrzebnych emocji... Wiesz o czym mowa. Musicie pogadać i działać bo bez tego nie ruszycie a i męczyć się będziesz niepotrzebnie. Kciuki ściskam &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Gdzie te fluidy dla nas - Mamuśki?! Pomocy!
 
Witam wszystkich ,jestem tu nowa .Opowiem krotko moja hisorie
Mam 35 lat, 10 lat probowalam zajsc w ciaze z moim bylym mezem i 3 lata z obecnym nie udawalo sie mimo ze u mnie i u nich wszystko bylo ok . Odpuscilam sobie chociaz iskierka nadzieji zostala .Kiedy 6 .7 tego roku zrobilam tes ciazowy ,byla to najwspanialsza chwila wmoim zyciu ,7 lipca poszlam do lekarza i okazalo sie ze jestem w 7 tyg ciazy !!! szczescie moje nie znalo granic !! niestety nie trwalo ono dlugo dzien pozniej zaczely sie bole ktore byly coraz mocniejsze i wieczorem zaczelam plamic jasna swieza krwa .Gdy poszlam do lekarza na USG nie bylo juz niczego widac :( nie udalo sie fasolce :(((((( Wrocilam do domu i nie moglam uwierzyc w to co sie stalo !!! w ciagu 3 dni wielka radosc i wielki bol . Nie mowilam mezowi o tym ,postanowilam sama sobie dac z tym rade . Postanowilam ze teraz kiedy jest nadzieja na to ze jednak moge zajsc w ciaze nie poddam sie . postanowilam poczekac az moj organizm sie ustabilizuje i wszystko wroci do normy .
3 .8 dostalam miesiaczke czyli tak jak powinno byc .Kupilam testy owulacyjne i postanowilam ze troche pomoge swojemu szczesciu miesiaczka trwala do 10 .8 od tej pory codzennie sprawdzalam czy nadchodzi owulacja. Nic mi nie wychodzilo ,na dodatek 17,18i19.08 zaczelam znow krwawic wiec myslalam ze to moze jeszcze za wczesnie na nowe proby ze organizm jeszcze nie gotowy . w kazdym razie od 20.08 zaczelam dalej sprawdzac kreseczki na testach i........jest wyszla lekka kreseczka 21.08 i gruba krecha 23.08 wiem ze to jeszcze za wczesnie ale moj okres spoznia sie na razie 1 dzien ,od 3 dni mam spore bole plecow i "döl" mnie ciagnie ,podobnie jak ostatnio , z tym ze nie plamie jak wtedy . Nie wiem co robic ,chcialabym wyluzowac ale nie moge , isc do lakarza?? czekac jeszcze tydzien i zrobic test ?? boje sie ze znowu moge poronic ,jezeli to ciaza ,czy to wogole mozliwe zeby tak szybko znow zajsc w ciaze???Zwariuje z niepewnosci i ze strachu :(( Dziewczyny co robic ?? :(
 
baska bardzo współczuję przeżyć:( tak długo walczyłaś.. na pewno doczekasz się swojego szczęścia tak jak każda z nas tutaj:)

co do zajścia zaraz po poronieniu to jest to możliwe choć nie do końca bezpieczne.. ale zeby się nie stresować niepotrzebnie to zrób badanie beta hcg z krwi ono pokaże czy jesteś w ciąży. a czy mogę spytać czemu tak długo trwają u ciebie starania?? robiłaś jakieś badania w tym kierunku?


kochane moje PROSZĘ o odpowiedz jeśli wiecie czy hcg powtarza sie tak jak betę??
 
reklama
Bafinka tak hcg powtarza się taj jak betę. Poprostu beta jest częścią całkowitego hcg. Nie załamuj się!!!! już tak daleko zaszłaś nie możesz się teraz poddać. Walcz o swoje maleństwo!! Ja na Twoim miejscu powtórzyłabym betę w tym laboratorium co ostatnio i przyrost porównała z ostatnimi wynikami. Będzie dobrze wyluzuj!!!!!
Baśka to może być ciąża ale nie musi, pozytywny test ciążowy mogą dawać resztki po tamtej ciąży. Trzymam za Ciebie kciuki i wierzę że i Ty będziesz miała szanse być mamą ale teraz musisz odpocząć psychicznie i fizycznie imoim zdaniem powinnaś powiedzieć o wszystkim mężowi- na pewno będzie Ci łatwiej!!!!!
 
Do góry