Starania po straconej ciąży

[ewikewik]

Aaaaaaaaaaaaaa! Ozilka witaj!
Ja to tak bardziej myślałam nie o Waszym spotkaniu tylko o poradach co do bycia tam Jakby się dziewczyna w czymś pogubiła. Fajnie, że jeszcze tu zaglądasz, zawsze dawałaś kobietom tutaj dużo ciepła i wsparcia.
A ja niestety czekam znów miesiąc, badanie źle mi wyszło, no załamka po prostu!

 

[Ozila]

ewik jaka zalamka! Juz blizej niz dalej;-) vitaminy zazywaj tez , mysl pozytywnie slyszysz? Bo deprecha i zle mysli zle na mlodosc organizmu wplywaja, ciesz sie zyciem...ze to juz tusz tusz....dasz rade i jeszcze ten miesiac! Moze wlasnie dzidzia teraz sobie date urodzin oblicza i wybiera miesac

a co do martoosi naszej pisz kochana na priva tez jak cos potrzebujesz zapytac, jak dam rade, to zawsze pomoge:-)

 

[kamkaz]

Dziewczyny w którym tyg najlepiej zrobić usg 3d?
Wg okresu w czwartek zaczynam 22 tydzień a wg usg dziś mam 19t5d. Byłyście na takim usg? Jakie macie opinie? Warto czy nie ? Bo ja szykowałam się w ciąży z Majeczką ale niestety nie dotrwałyśmy. Mam nadzieję że teraz będzie inaczej.

 

[90_natka]

Ewik kurczę, domyślam się jak Cię to wkurza... ale dziewczyny dobrze piszą-już jesteście tak blisko że na pewno i ten jeden miesiąc dodatkowy dacie radę. Może faktycznie dzidzia sobie datę ur wybiera a my tu nieustannie trzymamy kciuki! &&&

Martoocha wow, odważna decyzja ale moim zdaniem słuszna. Ja nie wyobrażam sobie rozłąki z mężem, czy to 2 miesięcznej czy półrocznej. Także zapewne w Twojej sytuacji sama bym postąpiła tak samo, spakowała siebie, dzieci i w drogę a zobaczysz, że nawet bez pomocy babć dokonale sobie poradzisz

Kamkaz a widzisz, mówiłam że tak to bywa z tym tętnem bardzo się cieszę, że na wizyciedobre wieści zresztą zobaczysz że teraz już wszystko będzie dobrze moja mała też taka wstydliwa byłai że długo nie chciała się ujawnić
Co do 3d/4d to ja miałam na każdej wizycie, a pierwsze ok 20 tc. Także możesz powoli spokojnie się umawiać teraz jeszcze uda się zobaczyć dzieciątko "w całości" później już nie da rady, raczek tylko buźkę np

 

[rozmaryn]

kamkaz dobrze że wszystko jest ok i mam nadzieję że tak już zostanie. Co do niedokrwistości to w ciąży wiele kobiet się z nią się boryka, włącz do swojej diety buraki, szpinak i inne zielone warzywa, jajka- zwłaszcza żółtka i mięso zwłaszcza wołowinę a ogranicz herbatę i kawę bo spowalniają przyswajanie żelaza. Podobno dobre są napary z pokrzywy zwiększają wchłaniane Fe. Co do usg 3d to nie pomogę bo nie korzystałam jakoś tak nie było kasy wtedy i nie wiem czy żałuję- chyba nie.

 

[martOocha]

Dzięki dziewczyny.. ja korzystając że jestem na macierzyńskim pakuję się i jadę.. gdybym miała pracę wiadomo że nie mogłabym sobie pozwolić na tak długi wyjazd.. moja mama jak tylko się dowie to chyba się załamie.. bo Święta nie w domu (pierwszy raz w życiu)..ale nie mogę żyć według tego co zadowoli a co nie moją mamę..

Kamkaz- takie wizyty są super nie? teraz proszę nogi w górze i relaks

 

[chciejka32]

Kamkaz ja byłam na 3/4 D coś niesamowitego, oczywiście samo badanie super, bo pan dr sprawdził wszystkie narzady, wykluczył zespół downa no i sam wygląd dzidzi na takim obrazie to niezapomniane przeżycie. Wszystko mieliśmy nagrane na płytkę. Uważam, że pieniądze warte wydania. Jak Bóg da to napewno pójdę na takie badanie. ..

Po południu byłam u rodzinnego, nic mi nie dał, kazał przykładać octem. W razie kolejnego uzadlenia kierunek szpital. Tylko ciekawe czy już w nocy nie pojadę, bo puchnie na potęgę, ocet, cebula nic nie pomaga. A mój wypił 2 piwa wrrrr

 

[galwaygirl]

Martunia pewnie że dasz/dacie radę. Wyjazd czy na tydzień czy na 4 miesiące z dziećmi to podobne pakowanie. Wysyła sie paczki a walizka + podreczne i w drogę. Piotruś mial 4m jak leciał do PL 7m jak na Sycylie, 10 jak znow do Pl. Teraz z dwójką latalismy. Tylko paczki większe no i wszystkie ręce zajęte na lotnisku bo jeszcze foteliki samochodowe braliśmy. A bez babci... przecież to my jesteśmy Matkami. Ja daje rade z dwójką całkiem bez pomocy. TV mlody oglada chwilę raz na kilka dni i pogody do spacerów nie mamy ale dajemy radę. Co prawda zazdroszczę koleżankom bo jest im lżej ale za to czasami dumna z nas jestem. Bo nie dość że bez pomocy sobie radzimy to jeszcze wlasny chleb, wędliny, sushi robimy da się. A Ty sprytna babka to jeszcze lepiej sobie poradzisz. No i w bikini choinkę będziesz ubierala

 

[Marcepanek]

Cześć dziewczyny.

Kamkaz same dobre wieści przynosisz Najwazniejsze ,że z maluchem wszystko dobrze

Chciejka32 biedna Ty musisz być słodka kobietka ,ze te paskudy tak Cie gryzą.

martOocha bedzie dobrze pozwiedzasz z dziecmi troche Czas szybciej zleci niż myślisz.


Jej nadrobić was strasznie trudno.
Ostatnio nie miałam głowy bo najpierw szew z racji krótkiej szyjki. Teraz w weekend plamienia. Normalnie kazdy bol dla mnie jak zły znak. W biegu kupowałam detektor tętna płodu. Ulga bo przynajmniej wiem ,że dzidziol zyje. Jeszcze żebym wytrzymała drugie tyle tygodni było by super. Bo samopoczucie fizyczne to swoją droga ,ale jak psychika człowiekowi szaleje to dopiero nieporozumienie
Ten strach chyba jednak bedzie zawsze

Za wszystkie starające &&
Za ciężarówki rownież &&

Które testują ,zaciążyły ?
Jakiś mini skrót wydarzeń bym poprosiła

 

[kamkaz]

Marcepanek jaką miałaś długą szyjkę że lekarz decydował się o szwie? Mam nadzieję że nie jesteś w szpitalu tylko w domu bo pewnie musisz dużo leżeć. A to plamienie może właśnie przez ten szew. W którym tyg jesteś? Kochana trzymaj się i za żadne skarby nie możesz się poddać.