Starania po straconej ciąży

[kamkaz]

Michalina_ch, Rurka macie śliczne dzieciaczki. Nic tylko schrupać takie słodkie.
Natka jak tam sytuacja u Ciebie? W wolnej chwili daj koniecznie znać jak u Ciebie

 

[Izka87]

Anncka, Michalina, Rurka ale cudowności!! aż się napatrzeć nie mogę :-) powiem Wam, że coraz bardziej się tej mojej córci nie mogę doczekać :-)

Michalina uufff ulżyło mi, bo ja na prawdę czasem się zastanawiam jak ja ogarnę dwójkę jak już mąż wróci do pracy
i brawa dla Wiki, że tak pięknie sobie radzi już

Sysiq Ty się nie stresuj, 48 h to raczej rzadko się zdarza, choć ja moje 21 h dobrze pamiętam heh gdyby nie cc to ciekawe ile jeszcze by to trwało. Ale Ty tą swoją ciążę masz taką luzacką więc i poród będzie luzacki, zobaczysz

a tu mój, już nie taki mały, za tydzień 2 latka mu stuknie (nie wiem kiedy to przeleciało)

 

[martOocha]

Ja dziś zaliczyłam ostatnią wizytę u ginekologa. Córka nam się w nocy rozłożyła, więc jutro mamy wizytę do lekarza..Stresik i napięcie się buduje ;p

Prześliczne te Wasze maluszki!
a tu moje szczęście (udało mi się upiąć kucyk na 5 min ;p)

 

[90_natka]

Ania to tak niestety do końca nie jest tak, że Ci powiedzą że to już blisko i tak faktycznie będzie. Mi od miesiąca mówią, że lada dzień urodzę i chodzę dalej jak chodziłam...

Śliczne te Wasze pociechy! Ależ ten czas leci, rosną jak na drożdżach

Kamkaz u mnie generalnie podobno na poniedziałek zaplanowali cc o ile samo wcześniej się nie zacznie. Ale jeszcze osobiście nie rozmawiałam z lekarzem bo od rana u nas poród za porodem.. także może się coś jeszcze zmieni... bo nie wiem jak przetrwam weekend, i to w szpitalu bo jestem kłębkiem nerwów...

 

[martOocha]

no to byśmy miały ten sam dzień porodu

 

[joawa1985]

śliczne te wasze dzieciaczki, oderwać wzroku nie można
Powodzenia dziewczyny, szybkich i bezbolesnych porodów
U nas upały ciągle, ja już nie daję rady, nie znoszę takiej pogody ;/
Ja zaczynam powoli myśleć nad wyprawką, musimy rozłożyć koszty, bo wszystko trzeba będzie kupić, nie mamy małych dzieci w rodzinie, kochane, a Wy kiedy zaczynałyście robić wyprawkę i co najpierw kupowałyście? Ja jestem zielona w temacie, bo to pierwsze dziecko

 

[martOocha]

Ja zakupy zaczęłam robić w 30 tc.. zaczęliśmy od zamówienia wózka, fotelika samochodowego..potem łóżeczko i w między czasie ubranka.

 

[90_natka]

Martoocha no na to wychodzi, że w ten sam dzień...
Ale strasznie chciałabym żeby zaczęło się wcześniej.. no ale nie mam sił, nie potrafię się zmobilizować żeby wstać, poruszać się. A ciągle leżąc to na bank się nie zacznie. Ale nie potrafię się uspokoić i zacząć jakoś normalnie funkcjonować ehh...

Joawa ja podobnie jak martoocha dopiero kolo 30tc kupować zaczęłam, wcześniej tylko kilka rzeczy kupiłam-jak coś mi się naprawdę mega spodobało. No i ja sporo dostałam też od kuzynki. Ale rozglądałam się za niektórymi rzeczami typu wózek, fotelik itp trochę wcześniej, po 25tc jakoś żeby porównać różne modele.

 

[rurka]

Natka wcale nie jest powiedziane ze musisz się ruszać! Ja w ciążach w ogóle nie miałam siły się ruszać pod koniec a przed terminem kilka dni rodziłam. Moja znajoma chodziła, codziennie seks , przysiady ... I tydzień po terminie ... jak ma się zacząć to się zacznie

 

[Sysiq]

Czesc dziewczyny witamy sie z patologii ciazy.

Szyjka nam sie skrocila o 70% rozwarcie na razie na palca. Trzymajcie kciuki bysmy sie na dniach jeszcze nie rozpakowywaly.

Buziaki