reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po straconej ciąży

ania moim zdaniem skurcze przepowiadające. Ale jak nie ustąpi i będzie Cię to niepokoić to pojedź na IP, zrobią ktg i będzie wszystko wiadomo :)
 
reklama
Izka oj cyborg ze mnie marny, zdecydowanie ciapa teraz :D Ostatnio zostałam sama raptem na godzinke.... to był czas usypiania Wiki, ale Werka spała więc myślałam,że bedzie super...aleeee Werke obudził brzuch, dostała ataku płaczu więc jak szalona bujałam ją na ręku, na co Wiki zaczęła krzyczeć "Mama, aaaaaaa, mama aaaa" co oznaczało że mam z nią iść i uspać... łaaaaaaa.... myślałam że zwariuje..... jak mąż wszedł to miałam obłęd w oczach :D

Natka nie czytałam wcześniej bo nie mam czasu się wysiusiać nawet... ale coś czułam, że tu może sie dziać więc weszłam :)

Ania wszystko się moze zdarzyć - ja Werke urodzilam w 36+6 dni,fakt że przez cc, ale dostałam regularnych skurczy wiec myślę, że by się rozkręciło - więc jak coś CIę niepoki trzba jechać na IP i już :)
 
Chciejka tu szyjki nie badają,ostatnio ktoś zagladał mi w krocze w 10 tc jak krwawiłam...
A na IP też nie mam co jechać bo jak nie mam regularnych skurczy ani krwawienia to nikt sie mna nie zajmie.
W poniedziałek mam wizyte,to chociaż tetno Małego sprawdzą (detektor musiałam oddać:crazy:) w sumie to jakoś bardzo sie nie niepokoje bo to już prawie donoszony Dzieć,ale chciałabym wiedzieć czy to już blisko:-)

Michalina uśmiałam się...obłed w oczach...wyobraziłam to sobie..ha,ha.... ale wierzę,że czasem jest na pewo cieżko,bądź dumna z siebie bo powinnaś...i trzymam kciuki za poprawę brzuszkową Werki no i żeby z każdym dniem było łatwiej.
 
Stara kochana ekipa :***

Ewiku- Ja wierzę że się uda!:*&&&&&&

Michalina - oj biedna. Dobrze że masz pomoc... A powiedz jak tak w ogóle zdrówko i rozwój Wiki?

Ania, Natka, Martoocha- to już tuż tuż :) chwila i będziecie tulic te małe ciepłe ciałka :))) eh zazdroszcze tych pierwszych chwil razem


Agawka, Iza, Madziorek, Rurka -dawać aktualne foty maluchów :))

Kwiatuszek - Bardzo mi przykro :([*]
 
Pochwalę się jeszcze moim szczęściem :) 8,5 miesiąca :)
 

Załączniki

  • 1437686741987.jpg
    1437686741987.jpg
    22,1 KB · Wyświetleń: 65
  • 1437686761541.jpg
    1437686761541.jpg
    17,1 KB · Wyświetleń: 59
  • 1437686826600.jpg
    1437686826600.jpg
    24,1 KB · Wyświetleń: 67
annecka, rurka ależ Te Wasze pociechy są piękne!!!!!!!!

annecka WIki do przodu poszła, od 5 miesięcy mamy cisze i spokój z chorobą, to od razu ona przyśpieszyła. Wiadomo, ze trochę ma w plecy, ale jest dzielna i waleczna. Właśnie zaczyna chodzić. Uwielbia się wygłupiać, naśladować i niestety wyśmiewać się z inncych.. dziś w Lidlu Panu bardzo chciało się pić i tak otworzył butelkę, że się oblał... amoja WIki co? Pokazała go palcem i dostała ataku śmiechu...dodam, ze stała metr od niego... ehhhh... ja się czerwona zrobiłam....

Pokażę Wam zdjęcie moich Kruszynek :))

dziewczynki.jpgWikulek.jpgWercia sesja 2.jpg
 

Załączniki

  • dziewczynki.jpg
    dziewczynki.jpg
    13,3 KB · Wyświetleń: 104
  • Wikulek.jpg
    Wikulek.jpg
    15,3 KB · Wyświetleń: 123
  • Wercia sesja 2.jpg
    Wercia sesja 2.jpg
    28,9 KB · Wyświetleń: 124
Laski ale macie pieknie dzieciaczki!!! :-* :-*

Jak ten czas leci! ♡

Michalinka tak samo jak Ania wyobrazilam sobie Twoj obled w oczach :D Jednak nie ma sie co dziwic! Super, ze Wiki sobie daje rade, dzielna sliczna dziewczynka :-)

Kwiatuszku zapalam (*) dla aniolka.

Wczoraj moja kolezanka urodzila Zuzke po 48 !!! godzinach. Przerazilam sie porodu :D
 
Ale śliczne maluchy!!!

Rurka- oj ten czas leci to prawda... Dopiero co nasze dzieci były dwoma kreskami na teście :)

Michalina - super ze sa postępy :) dzielne dziewczyny jesteście :* i śliczne :)

Sysiq-o rety! 48h... Ale spokojnie :) to co jest później jest tego warte :)
 
reklama
Sysiq nie myśl negatywnie. Tak długie porody to jednak rzadkość jest. Pierwszy poród to z reguły 8-12 h przynajmniej z moich obserwacji ;-) ... I wcale nie jest tak strasznie :)
 
Do góry