Starania po straconej ciąży

[Magda_z_uk]

Kochane jutro się dowiem kiedy wyniki jak oddam krew. Dziś było już za późno. Bardzo Wam dziękuję za każde słowo wsparcia :*

Ewik nawet nie wiesz jak mnie ucieszył Twój post. Powodzenia Ci życzę z całego serca!

 

[Agaawa]

Ewiku &&&&&&&&& i drugie od Piotrusia &&&&&&&&&&&&&&

Ania juz końcówka! Ale zlecialo! &&&&&&

magda_uk &&&&&&. Tym razem wszystko bedzie dobrze, zobaczysz. Pamiętaj, stres tez nie jest dobry. Sciskam!

bafinka uuuu to u mnie było tak samo z tym porodem, szorowanie dywanu na klęczkach nie pomogło urodziłam w 42 tygodniu!

 

[duda]

Czytam Was dziewczyny i myślę sobie jak wiele musi znieść czlowiek ile walki i jak mocne jest serce matki. Ja jak pisalam chciałabym dołączyć do Waszego grona starajacych się matek po poronieniach ja trzy miesiace temu urodziłam w 36tc martwa córeczkę pogrzeb był 15kwietnia, 15lipca będzie pogrzeb mojego taty i tak myślę co mnie jeszcze czeka???po śmierć córki zalamalam się, wycofalam z życia. Dziś już wiem że życie jest tylko jedno więc póki mogę będę walczyć o swoje marzenia czego i Wam mocno życzę.

 

[kamkaz]

Duda trzymaj się dzielnie. Przykro mi bardzo z powodu Twoich strat. Zapalam światełko dla Twojej córeczki [*] i dla taty [*]. Śmiało zostań z nami i rozgość się u nas.
Szok....tu szykujesz się do porodu a tu los robi Ci taką straszną rzecz. Nie jednej matce pęka serce po śmierci swojego dziecka.
Znasz przyczynę śmierci Twojej córeczki? Jakie to życie bywa niesprawiedliwe.....

 

[chciejka32]

Duda witaj, bardzo mi przykro, zapalam światełko dla twojego aniołka i taty [ * ] .Nie chce rodrapywac ran, ale czy wiesz co było przyczyną? Zostań z nami, dziewczyny są aniołami w podnoszeniu na duchu. .

 

[ewikewik]

Duda dobrze, że tu trafiłaś. Tu znajdziesz zrozumienie, jakiego nikt z otoczenia Ci nie da, wsparcie w każdym momencie emocjonalnym i starankowym, a potem ciążowym. Możesz pytać o wszystko, każda z nas ma jakieś przejścia, doświadczenia, które razem dają nam dużą wiedzę. Bardzo Ci współczuję, ja córkę pochowałam na wcześniejszym etapie ciąży ale domyślam się jak Ci ciężko... Mi pomagało myślenie o przyszłości, o tym co będzie - taki sposób, żeby się totalnie nie posypać. Ściskam Cię, uszki do góry!
Bafinka, jeśli nic nie wyjdzie w badaniach to najpóźniej w sierpniu. Na razie mam mała torbiel na jajniku, jeśli pęknie do 2 dnia cyklu to zaczynamy jeszcze w lipcu!
Neta wyników na oczy nie widziałam, a jest ich już w klinice cała teczka... Rezerwa oznacza, że przy stymulacji hormonalnej, gdy pobudzane są jajniki do produkcji jednorazowo przynajmniej kilku pęcherzyków i potem jajeczek, jajniki i rezerwa komórek muszą rokować, że po stymulacji te pęcherzyki urosną. Dla kobiet w moim wieku zazwyczaj rezerwa wynosi 0 lub 0,1 albo 0,2. Ja mam jeden! Pocieszam się, że całe życie nie paliłam to może dlatego wolniej się starzeję? Heh
Dziewczyny, dziękuję za wsparcie

 

[kamkaz]

Ewikewik mocno trzymam kciuki za Ciebie i wierzę że jeszcze w tym roku podzielisz się z nami radosną nowiną.
Chciejka jak u Ciebie?
Rozmaryn myślę o Tobie. Jak tylko będziesz mieć czas to odezwij się do nas

Ania, Natka powolutku czekamy na wieści od Was z porodówek bo to już lada moment. Trzymajcie się dzielnie i życzę szybkiego porodu bez bólu a po narodzinach swoich pociech przywitajcie i ucałujcie je na świecie od forumowej cioci

 

[kamkaz]

Zaczęłam krwawić. Śmigam do swojej lekarki. Trzymajcie kciuki aby wszystko było ok

 

[Colly]

Marcepanek całe szczęście, że to już za Wami. Niby się wie, że do dla dobra dziecka a i tak serce pęka. Trzymajcie się

Rozmaryn no to faktycznie chudzinka jesteś. Chociaż te 6-10kg powinnaś przytyć. Jeśli teraz się boisz to zróbcie sobie przerwę ale nie rezygnujcie z marzeń. Wierzę w to, że jeszcze Wam się uda. Powodzenia przy rozkręcaniu firmy

Magda, postaraj się być spokojna. Nerwy nie służą ani Tobie ani dziecku. Odezwij się koniecznie jak będziesz miała wyniki ale napewno będzie wszystko dobrze!

Ewik, Bafinka &&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Ania, o matko, Ty za chwilę rodzisz pewnie najdłuższe tygodnie przed Tobą z tego co słyszałam to lipiec nie ma być już upalny.

Chciejka, rozumiem Cię. Ja po poronieniu też nie mogłam się zebrać na badania. Wydawały mi się już takie bez sensu. Ale z perspektywy czasu wiem, że mają one sens i trzeba wszystko posprawdzać żeby później nie mieć do siebie pretensji.

Duda, witaj. [´][´] dla córeczki i taty. Zaglądaj do nas, postaramy się podnieść Cię na duchu.

Kamkaz odezwij się jak będziesz coś wiedziała. Trzymam &&&&&&&&&& żeby to nie było nic poważnego.

 

[ewel87]

Duda juz kiedyś do Nas pisała ze wina była pepowina wiec po prostu ciut jej nie było i dlatego nie pamietamy

Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka