reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po straconej ciąży

Witajcie kochane. Przepraszam ,że tylko o sobie ,ale jesteśmy już po wszystkim i nie sądziłam ,że ta cała sytuacja doprowadzi mnie do łez. Jak już córcia odpłynęła po narkozie to cały spokój szlag trafił. Zreszta nie było lekko broniła sie na wszystkie sposoby ,a ja jak zła matka musiałam ją trzymać. A na koniec nie mogli jej wybudzić i serce mi do gardła weszło. Miłość do własnego dziecka jest ogromna ,a takie sytuacje to pokazują. Na szczescie wszystko poszło według planów i za 6-8tyg czeka nas kontrola oczek.

Muszę was nadrobić teraz niestety nie mam do tego głowy.
Trzymajcie sie kochane.
 
reklama
Marcepanku dobrze, że już po wszystkim. .zabiegi, operacje, choroby u dzieci to chyba najgorsze co może być. .współczuję stresu..

Magda przykro mi, że dzieci cały czas chorują, nie martw się tym razem nic złego nie może się stać, masz swojego aniołka który ześle radość do Waszej rodziny.Myśl pozytywnie, bo do głowy dostaniesz (wiem łatwo się mówi).Trzymam kciuki za wizytę, odezwij się po..
 
Odebrałam wyniki i jest ulga bo spadła i to zacząco (teraz mam 11)już się bałam że to ciąża pozamaciczna albo coś w tym stylu.
Chciejka no niestety mam znaczną niedowagę na 167 ważę 49 kg
więc muszę porządnie się wziąć za siebie.
Mój mąż dziś się mnie pytał czy jeszcze będziemy się starać. On się panicznie boi a ja nie chcę podejmować teraz decyzji, może wrócimy do tematu za rok albo 2 może jak mi się uda rozkręcić firmę.

Marcepanek dobrze że jesteście już po:) zdrówka
Magda dobrze że się odezwałaś :) trzymam za Was kciuki i wierzę że będzie dobrze tym razem.
 
U Nelly lekarz podejrzewa rumień zakaźny, czyli parvovirus. Podejrzewali go u Kaji, ale wtedy akurat dopadł mnie coxackie. Dostałam skierowanie na badania z krwi. Sprawdzą ten parvo, toxo i cytomegalię. Nie umiem opisac Wam jak się panicznie boję :sad:
 
Magda nie musisz mówić, wiemy jak się boisz to chyba jest normalne. Najważniejsze że już wiesz co i jak i będziesz miała to pod kontrolą. Tym razem będzie ok, musi być a Ty musisz w to wierzyć! Nie muszę Ci chyba mówić jak ważny jest spokój w ciąży :) jestem z Tobą!!
 
Magda trzymam kciuki zeby było wszystko wporzadku u Was,bądź dobrej myśli,wiem ze to trudne ale tylko tyle dobrego można zrobić w tej sytuacji,bedzie dobrze,buziaki


Ewik to super ze pojawiła sie u Was szansa,trzymam kciuki &&&&&&&&&&

Rozmaryn dużo zdrowia,wydobrzej a potem wracaj z nowa energia na pole walki:happy:


Podrawiam Was wszystkie

nie mam weny za bardzo na pisanie ale czytam na bierzaco kibicuje

W czwartek mam wizyte,mam nadzieje,ze Mały niedlugo już zejdzie niżej do miednicy bo o oddech ciężko:-D ale ogólnie czuje sie dobrze,upały ustąpiły całe szczęście.


Łapcie fluidki staraczki -------------------------------------------------- męskie,prawie donoszone:-D
 
Magda bardzo mocno Cię przytulam, dlugo trzeba czekać na wyniki? MUSI DO DIASKA być dobrze, wystarczy tych nieszczęść. .Magda jesteśmy z tobą i wierzymy, że wszystko jest i będzie dobrze..Pisz kochana nawet w te gorsze dni, po to tu jesteśmy i rozumiemy twój strach, obawy. .

Aniu juz końcówka, wytrzymasz :)

A ja weny nie mam na robienie badań, nawet na betę nie chce mi się iść. Ale muszę się zebrać, bo pokarm nadal w piersiach jest, ale sam na szczęście nie leci.
 
reklama
ewik super:) w końcu dobra wiadomość!!!! kiedy planujecie podejście do zabiegu?

rozmaryn to dobre chociaz to ze spada:) daj sobie czas masz rację najlepiej na smutki zająć się czymś a rozkręcenie firmy na pewno cię wciągnie i się zdystansujesz?? a jaki interes chcesz rozkręcić??

magda!! szok!! znowu ta sama bakteria??? musisz być dzielna najważniejsze że teraz już wiesz z czym masz do czynienia.. wiem że to trudne ale spróbuj się nie nakręcać źle.. dzidziol jest z tobą i nie lubi jak sie denerwujesz.. my się denerwujemy za ciebie... trzymam &&&

marcepanej ja też przeżyłam narkoze dziecka.. dobrze ze wszystko się dobrze skończyło:)

natka wierze że już się doczekać nie możesz.. ja miałam ciąże zagrożoną i musiałam leżeć a jak już był 38tc to stwierdziłam że troszkę przyśpieszę poród i na 10 piętro wchodziłam i schodziłam na pieszo sufit malowałam i NIC!! skończyło sie cesarką tydzień po terminie po 24godz pod oxytocyną...


a ja już odliczam do piątku wtedy zamierzam testować(28dc) nie chce się nakręcać ale nadzieja i tak jest.. głupia ja...:sorry:


dobrej nocki wszystkim:**
 
Do góry