reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po straconej ciąży

ania możesz, paracetamol jest bezpieczny dla kobiet w ciąży. Mi bardzo pomaga zawsze oscolocociunium, plus herbata z miodem i cytryna. A w razie czego jest taki specjalny syrop dla kobiet w ciąży na przeziębienie. Nie daj się rozkręcić chorobie. A w ogóle czemu nie masz suwaczka?
 
reklama
Chciejka dzis juz troche lepiej... Wczoraj mnie tak wszystko dobilo...
Biedna ta Twoja corka... Jak ma na imie? I ile ma lat?
Ania mozesz wziąć syrop *spam* ja taki bralam. Smak zalezy jak dla kogo. Dla mnie znosny, ale inne dziewczyny naciagalo na wymioty
 
Kwiatuszku poczytałam teraz poprzednie posty. Nie wiem czym Ci tam dziewczyny sprawiły przykrość, ale powiem Ci, że ja też kiedyś musiałam usunąć się z jednej grupy - staraczek, bo jak zaszłam w ciąże z Wiki to zaraz zaczęły mieć do mnie dziewczyny pretensje że ja zaszłam a one nie...dlatego właściwie jestem tylko tu. Teraz czasem zaglądam na lipcówki, ale jakoś nie umiem się zrzyć z dziewczynami.

A nie dziwie się, że się irytujesz jeśli chodzi o starania..... a Twój mąż tak dużo wyjeżdza?

Post usunęłam, bo w sumie nie wiem czy Pietruszka życzy sobie żeby mówić wszystko. Teraz nic nowego nie wiem, ale dla mnie brak wiadomości to dobra wiadomość. Więc modle sie ciągle o Juleczka.
 
Kwiatuszek-córcia we wrześniu skończyła 4 lata, Agnieszka.Mój mąż też ma wyjechać na 3 miesiące, ale mam nadzieje, ze do tego czasu uda nam się. Śluz piękny tak jak kiedyś, wiec czekam na miesiączkę, wizyta u lekarza i do dzieła. Czuje, ze organizm doszedł do siebie.
 
Anncka kochama te dni zawsse są takoe ciężkie.. zawsze będziemy pamiętać i musimy jakoś przetrwać! Mam nadzieję, że z każdym dniem będzie coraz lepiej:tak: tulę...

Kiraa a co tam u Was? Dawno nie zaglądnęłaś tutaj...

Michalinko ja też myślę, że blizna się rozciąga, moja kuzynka też miała tego typu bóle. A kiedy masz wizytę u gina? Na pewno i on Cię uspokoi:tak:
Ja nie zdążyłam przeczytać Twojego posta o Pietruszce, ale wierzę, że wszystko dobrze się u nich skończy:tak:
 
Michalina m jest kierowcą zawodowym., zjeżdża średnio co 3 tyg do domu na 3-4 dni i tyle... Tłumaczy mi, że jak będzie trzeba, to ugada ze spedytorką zeby wrocić na płodne. Taaaa... Tylko jak teraz chciałam żeby zjechał na płodne 7 luty to się wymigał, że nie da rady itp więc to jest tylko głupie pocieszanie z jego strony. O mianie pracy na razie nie ma mowy bo zaczynamy budowę domu a kredytu brac nie chcemy. Wiec pozostaje nam życie na odległość...
 
Dzięki za rady Dziewczyny, na razie pije sok z cebuli, herbata z miodem, cytryna.
Jak do jutra się nie poprawi to wtedy coś z apteki.

Chciejka dużo zdrówka dla córci.

Kwiatuszek czasem trzeba się bardziej poświęcić takie życie coś za coś. A może mąż jednak zrobi Ci niespodziankę i przyjedzie na 7 lutego:)

Acha, Michalina nie mam suwaka bo pisze z tableta, pies przegryzł kabel z laptopa....mały szkodnik ale kochany:)

Ale dziś już równo 12 tydzień zakończony:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ania ja bym poszła do apteki po ten *spam*. Dużo kobiet zachwala. A na mnie te domowe sposoby nie chcą działać. Gratulacje z okazji zakończenia 12 tygodnia. :D

Co do tych bóli po cc i mdłości to ja bym zadzwoniła do lekarza.

Dziś mi się zaczął stresik przed wizytą. Mętlik mam w głowie straszny. Czy to aby nie za wcześnie na pierwszą wizytę? Wyliczyłam że to 5t6d. Jak serduszka nie będzie to kiedy je zobaczę? We wcześniejszej ciązy wg usg ciąża była młodsza o tydzień. Jeśli teraz też tak będzie to chyba w ogóle nic nie zobaczę. Eeech. Ale z drugiej strony jak dziś pójdę to pewnie będę mogła brać już luteine co mnie uspokoi. Teraz trochę gorzej z kasą stoimy więc nie będę mogła iść jeszcze raz na usg jak dziś nic nie zobaczę. Wizyta 100, usg chyba 50, cytologia 20. To juz 170. A muszę trzymać kasę na wizytę w razie W. Lekarza też nie zmienie bo tylko do tego mam zaufanie.
 
Do góry