reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po straconej ciąży

sysiq w końcu się uda zobaczysz,nie można przestać wierzyć

martocha jak się czujesz?dużo zdrówka dla Was:)


A ja mam pytanie:jak to jest z mdłościami?czy one mogą tak zaniknąć z dnia na dzień? i już w 8 tyg.?
Ja wczoraj czułam się wyjątkowo słabo,że aż nogi jak z waty miałam i po wejściu na piętro zadyszkę......a dziś obudziłam się bez jakichkolwiek mdłości,nic....zaparcia też miałam ostatnie 2 tygodnie(to też objaw) a od wczoraj wręcz przeciwnie....................wiem,że pewnie panikuje ale martwię się...czy to normalne
 
reklama
Aniu ja mam tak samo-jednego dnia mdłości jak nie wiem, ledwo mogę z łóżka wstać a kolejnego dnia jestem jak nowo narodzona :-) także myślę że tak może być bo u mnie jak na razie z dzidzią wszystko ok :-) nie martw się na zapas :tak::tak:
 
Sysiq przykro mi :-/ kurczę no. Musi się udać i się uda, zobaczysz! Aniu mi też niekiedy mdłości znikały na dzień czy dwa. Potem wracały. Nie martw się :)
 
90_natka zgadza się że na akcie urodzenia jest adnotacja że dziecko martwo urodzone, ale z ubezpieczalni ode mnie chcieli dokumentację medyczną z ciąży czyli wszystkie wypisy ze szpitala itd oraz nawet musiałam biegać za kartą ciąży, bo szpital już mi jej nie wydał. Dali mi tylko ksero. I na tej podstawie nic nie dostałam, bo to był 19 tydzień wg usg, a wg ostatniego @ był to 23 tydzień. Ubezpieczalnia zawsze wyjdzie na swoje...
 
Masakra kamkaz, ale kombinują żeby tylko nic nie wypłacać... u mnie tylko akt urodzenia trzeba było przedstawić bo tak mam w umowie. Ehh szkoda gadać na to wszystko.
 
90 natka- czuję się różnie.. tak jak sama piszesz.. jednego dnia zapominam że jestem w ciąży.. a drugiego czuję nudności, zgagę itp.. Generalnie ta ciąża jest totalnie inna od poprzedniej (wówczas głównie leżałam i analizowałam DOSŁOWNIE WSZYSTKO co się dzieje ze mną i z dzidzia..). Dzisiaj noszę Stellę, leżę w łóżku tylko jak śpię..a raczej jak Stelka śpi :-p..dzień mija za dniem dość szybko i nie mam za dużo czasu na martwienie się (chociaż czasami znajduję czas:-p). Kolejne USG 12 stycznia.. a ostatnie było chyba 6 grudnia- więc już troszkę czasu minęło.. miejmy nadzieję że nasze melaństwo ma się dobrze..

Stelka już zdrowa..pierwsza choroba za nami.. strachu było trochę.. latałam z termometrem do niej co 5 min i wypytywałam się na chacie lekarki "a co jak temp 39'", "a co robić jak rośnie", " a skad wiedziec kiedy do szpitala"…

Po Stelce mąż chorował a potem nadeszły Święta.. a wiadomo potem szybko Święta się skończyły i tak mamy NOWY ROK!
Wszystkim Wam kochane życzę zdrowia i wspaniałych zdrowych maluchów!


Pietruszko- właśnie, co u Was?
Nanu- jak samopoczucie?
 
Ostatnia edycja:
reklama
sysiq - przykro mi. jednak nieustannie trzymam za Ciebie kciuki!

ewik - co u Ciebie kochana? jak samopoczucie?? za Ciebie to kciuki i u rąk i u nóg mam pzaciskane!!

Agawaa - a kiedy masz teraz wizytę? ja 26 stycznia.

Aniu - nie martw się tak objawami, faktycznie w ciąży to się zmienia jak w kalejdoskopie. jednego dnia mdłości a następnego super samopoczucie... tak samo z kopniakami później.. jednego dnia dzidziol kopie jak szalony a następnego dnia mało co się rusza i już zachodzimy w głowę co się dzieje... :) będzie dobrze! wierzę w to z całego serca!!!!!!!!!

Doris!!! co u Ciebie??

noo i nasze niedawno rozpakowane mamuśki jak tam u was????
 
Do góry