reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po straconej ciąży

aniu.... trzymam kciuki.. wiem że nie łatwe a wręcz niemożliwe prawie będzie pozytywne myślenie w tym momemncie... ale chyba nic innego Ci nie pozostaje... zobacz Pietrucha walczy już tyle czasu i jest ok... wierzę w to, że i u Ciebie sytuacja się uspokoi... a może do szpitala jedź?? nie wiem sama... trzymaj się i pisz nam tu!

nanu ja nie pomogę.. nie yłam w takiej sytuacji...

carollina... właśnie Lenka to jest drugie imię jakie bierzemy pod uwagę :tak: nie wiem już sama...
... współczuję problemów z mleczkiem .. mam nadzieję, że trzecia mieszanka podpasuje księżniczce :-) a może enfamil 0 lac..? o obniżonej zaw. laktozy...??? u nas się sprawdzało zawsze przy biegunkach. I daj znać jak wyniki Twoje!

u mnie tyle dobrego, że tarczyca bez zmian i nie ma przeciwciał... czyli nic nie przenika do łożyska i nie niszczy tarczycy dzidziola.. jak mi moja lek endokrynolog wyjaśniła .. więc jest ok :) a niedoczynność leczymy sobie euthyroxem dalej i tyle.. kolejna wizyta u niej w sylwestra :tak:
 
reklama
Nanu przykro mi... :( niestety ja też nie doradzę bo również nie byłam w takiej sytuacji...

ania postaraj się nie stresować choć wiem że to niełatwe... mam nadzieję że lekarz szybko zadzwoni i przyjmie Cię dziś tak na wszelki wypadek. Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze!

rurka też zmagam się z niedoczynnością, na szczęście lekką...

Carollina mam nadzieję że szybko wszystko się wyjaśni z tym krwawieniem i szybko się skończy.
 
Nanu - przykro mi bardzo...ja co prawda nie mialam pustego jaja ale w 6tyg zaczelam miec wlasnie taki sluz, potem troszke wiecej a rozkrecilo sie dopiero po ok 3 dniach. Oby szybko cos ruszylo samo...Trzymaj sie...

Ania - jak delikatnie plamilam z Lenka w ciazy to poszlam do GP, ktora sprawdzila czy z szyjka jest wszystko ok i bylo.Prawdopodobnie peklo jakies naczynko, no bo przeciez wszystko sie zaczyna rozpulchniac i rozciagac. MTrzymam kciuki aby u Ciebie tez tak bylo &&&&&&&

Rurka - mamy jeszcze wyprobowac mieszanke Anty Reflux wiec moze Lenka bedzie ja tolerowac. Zobaczymy.
 
nanu..ja miałam wywoływane poronienie pigułkami ale bez zabiegu w ok. 8 tyg, wybuścili mnie po 2 dobach ze szpitala bo bali się krwotoku czy czegos tam..po tygodniu miałam USG.

Ja mam jutro USG jakoś w południe więc dowiem się co tam się w moim brzuchu dzieje..
 
Witajcie Dziewczyny, dziękuję za miłe przyjęcie! Jeeejj jak nas dużo na tym forum!!! Zostanę na pewno :)

Madziagr88
mam identycznie ... ostatnio spotkałam się koleżankami i jedna ogłosiła że jest w ciązy (ja miałam termin miesiąc przed nią). Jak się dowiedziałam nogi jak z waty, ugieły mi się dosłownie, jak spojrzałam na Jej brzuch od razu gula w gardle.. Wiem to sa dla Niej cudowne chwile, a ja tak naprawdę tak Jej zazdroszczę że Ona ma a ja nie !!!! :-( No i uznałam że na razie dla własnego spokoju psychicznego nie będę się z Nią spotykała, źle to na mnie działa.

W tym tyg. mam mieć usg i badania krwi. Jeśli wszystko wyszłoby dobrze może już niedługo byśmy coś pomyśleli.. Po pierwszej stracie w kolejnej ciąży, strach pewnie towarzyszy do samego końca prawda. O niczym innym nie marzę jak tylko o maleństwie.. Poczułam już to dziecko i mi się go po prostu chce...
 
.....a lekarz powiedział,że porozmawiamy w środę:szok::wściekła/y:....
oprócz tego powiedział,że wynik bety i progesteron ok a wynik witaminy B dopiero w środę.....oznajmiłam mu że boli mnie brzuch i plamie a on.."o..szkoda...,to porozmawiamy co dalej w środę jak będzie wynik..."

A ja mam mętlik w głowie,teraz brzuch mnie już nie boli a plamienia są słabsze,takie beżowe...nie wiem co myśleć.....
Jutro do pracy idę bo to że będę leżeć i tak niczego nie zmieni.....nadzieja mnie opuszcza...ech ale zobaczymy może...

martocha z​a jutrzejszą wizytę &&&
 
Martoocha &&&&& za jutrzejsze usg:-)

Ania normalnie co za lekarz?!?!? "Oo szkoda..." słów brak... dobrze że plamienia ustają, mam nadzieję że miną całkowicie. A może dla swojego spokoju jedź na IP, niech Cię zbadają, zrobią usg? Nie trać nadziei, może to jakieś małe naczynko pękło i stąd plamienie.

Mnie z kolei już od wczoraj pobolewa brzuch. Właściwie to bardziej takie kłucie. Już się oczywiście zaczynam martwić.. ale mam nadzieję że to nic złego, że się po prostu wszystko tam rozciąga... oby... poza tym nie mam siły na nic, ciśnienie mam niziutkie, teraz 100/48. Nie mam siły z łóżka wstać :-(
 
aniu ja plamiłam i dość mocno tylko w jednej ciązy. W ciąży z Franiem... jak okres to wyglądało tyle, że mniejszy&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

martoocha- kcikaski za wizytę;*

Pietrusia- myślę o was i modle się by wszystko już było dobrze;*
 
reklama
Hej dziewczynki!

Martocha powodzenia jutro,daj znac!
Karaiwina twoj brzuszek ma sie dobrze i jak to dzisiaj powiedziala Pani doktor,ze jest duzyyy;-))) i ma racje;-) piekng i duzy:*
Aniu ja bym po mimo takiego wyniku progesteronu brala duohaston albo luteine...oby plamienia ustaly, moze musisz po prostu zwolnic tempo,zarzucic nogi w gore i lezakowac? Slow lekarza nie skomentuje ale podaj jego numer,to mu kilka cieplych slow przekazemy... trzymaj sie dzielnie!!


Wybaczcie,ze nie odnosze sie do wszystkich wypowiedzi,ale ciezko z telefonu.
Dzisiaj mialam usg, dzidzius ma sie dobrze, pieknie rosnie i jest bardzo ruchliwy i juz czuje go od5 dni;-)) szyjka w porzadku i lozysko wydaje sie,ze ucieka od ujscia wiec superrr..oby nie bylo przodujace!! Ja plamie jeszcze,ale tak na bardzooo ciemno, jak to powiedziala Pani doktor,to takie bloto i jestem ewenement, bo takiego nie widziala;p wazne,ze to juz nie jest swieza krew! Lezymy grzecznie nadal, "hodujemy" dzidziusia i za tydzien zrobia mi w szpitalu prenatalne. Jupi!!! Oby wszystko bylo juz ok!! Po 24 tyg mam dostac sterydy na plucka.

Caluje Was mocno, wczoraj modlilam sie za nasze aniolki, w koncu byl dzien palenia swiec. Dziekuje wam,ze jestescie! Za modlitwe,cieple slowa!!!! Calusy,dobrej nocy!
 
Do góry