Na pewno nie spędzę tego tygodnia na zamartwianiu się..i tak wszystko postanowione.. a co to się okaże już wkrótce..
Co do ciąży pozamacicznej to to taka męda że czasem pokazuje fikcyjny pęcherzyk w macicy..w ostatniej ciąży pozamacicznej też było widać mały pęcherzyk..a okazało się że ciąża osadziła sie na ostatnim milimetrze jajowodu..
Teraz jak mam Stellę przy sobie to jest inaczej..mam więcej sił. A przecież co ma być to i tak będzie..i moje nerwy tego nie zmienią..w każdym razie rozpoczęłam świąteczne porządki;-)- sprzątanie zawsze mi pomaga..a i dom na tym zyska
Co do ciąży pozamacicznej to to taka męda że czasem pokazuje fikcyjny pęcherzyk w macicy..w ostatniej ciąży pozamacicznej też było widać mały pęcherzyk..a okazało się że ciąża osadziła sie na ostatnim milimetrze jajowodu..
Teraz jak mam Stellę przy sobie to jest inaczej..mam więcej sił. A przecież co ma być to i tak będzie..i moje nerwy tego nie zmienią..w każdym razie rozpoczęłam świąteczne porządki;-)- sprzątanie zawsze mi pomaga..a i dom na tym zyska