reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po straconej ciąży

RODZIĆ BABY!!!!!
NAJLEPIEJ PRZED WEEKENDEM ;P

Jak oglądam Wasze piękne brzuszki to aż na serduchu lepiej! Takie śliczne kobiety z Was!


Ja idę na badania w czwartek... jej, stres nieprzeciętny!

Całuję babki:*
 
reklama
Carollina, mamy też znajomych w pogotowiu, wybieraliśmy takich których Piotruś lubi :) Ale jednak z Sis dobrze żyjemy tylko wczoraj taka samotna się poczulam, bezradna, że niektóre rzeczy dzieją się bez mego wpływu. No i w przedszkolu mamy dogadane że jakby już było otwarte to mamy śmiało Go przywozić i jeszcze zjebkę dostałam że głupie pytania zadaję a przedszkole na osiedlu obok sis więc albo ona albo jej M Go do 18 musieliby zabrać. Na szkole rodzenia mówili nam że przy drugim dziecku noworodek nie wchodzi do kanału aż do porodu a u mnie już jest wpasowany połową główki więc mam nadzieję że zdążę do szpitala i zdążę na epidural a potem to już tylko rach ciach i M może do Piotrusia jechać ;-)
Acha, a ten Twój brzuszek to też malusieńki, gdyby nie była wpisana data to bym spytała z którego tygodnia zdjęcie. Śliczne z Was kobietki. A jakie imię dla córeczki bo nie pamiętam
 
Hej:* nie wiem czy mnie pamiętacie,bo mało się udzielam;)
Ciężarówki!! tak wam dobrze z brzuszkami? sio na porodówkę!!!

Ja nieśmiało przyszłam poinformować o mojej ciąży....2cs i mamy... dziś 6 tydz i 1 dzień;) widzieliśmy już serduszko:) tylko jest jeden problem, bo mam małego krwiaczka i cały czas mam plamienia:( w sumie to od 4 tyg plamię:( raz więcej raz mniej...nie wiem już co z tym robić:(
 
Hej Babeczki!
No właśnie, co to za ociąganie się. Do rodzenia marsz :) A jest jeszcze gdzieś lista? Bo ja na pewno jestem ostatnia w tym roku, ale nie wiem po kim. Chyba po Annce. Mam cykora coraz większego. Zacznę powoli się pakować, żeby w razie czego mieć wszystko pod ręką. Muszę poprać koszule, ciuszki dla dzidzi i zrobić zakupy w aptece. Wiecie co, ja naprawdę jestem przerażona, dociera do mnie , że to już tak niedługo. Jeszcze dodatkowo szpitali boję się potwornie, operacji nigdy nie miałam , znieczulenie takie krótkie tylko przy łyżeczkowaniu. Cesarka będzie planowa, więc pewnie dostanę znieczulenie przewodowe, ale czy to dobrze mieć świadomość podczas operacji?

Truskawka - gratuluję! Na razie musisz leżeć i maksymalnie się oszczędzać, żeby krwiak się wchłonął a przynajmniej nie powiększył. Jesteś na Clexanie? - zwiększa ryzyko krwiaków. Luteinę i Duphaston pewnie też dostałaś . A Fasolka niech rośnie w spokoju.
 
malgonia1- biore tylko acard i duphaston zamieniono mi na 2x2 dopochwowa luteine. krwiaczek mial 0,78 cm w piatek...ale zeby tak dokucza;?:(
no..i mam jeszcze silna anemie ehhh:(
 
Witajcie Babeczki:)!!!!

Ja tez weszłam zobaczyć czy tu już któraś się rozpakowała a tu nic.....ociągacie się coś:)

carollina ślicznie wyglądasz

galwaygirl nie fajna sprawa z tą siostrą.....że nie potrafi zrozumieć jak jest potrzebna,tym bardziej,że sama ma dzieci więc wie jak to jest:eek: ...

madziorek Ty to sobie ostatnio dogadzasz :-D....a co kiedy jak nie teraz,masz rację najedz się się do syta smakołyków,poużywaj bo później czeka Cię celibat:-D

pietrucha za czwartek &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

agawa życzę udanych zakupów

michalina fajnie,że już zdecydowałaś się na kolejne staranka oby długo nie trwały a może już Ktoś się rozwija??? trzymam kciukasy &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

małgoniu ostatnio gdzieś przeczytałam,że nie ma sensu zamartwiać się na zapas ale cieszyć się na zapas jak najbardziej więc życzę Ci żebyś cieszyła się na zapas i myślała tylko o tym jak przytulisz już nie długo swoje dziecko,jak wrócicie ze szpitala szczęśliwi do domku i jak będziesz cieszyła się każdym wspólnym dniem bardziej

truskawko witaj,w kwestii krwiaczka nie poradzę ale trzymam kciuki za Maleństwo no i za Twoje zdrowie również &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

A u mnie dziś tak strasznie wieje i pada,że nosa z domu nawet nie wynurzam,ta pogoda mi przypomina moją poprzednią ciąże też siedziałam w domu i patrzyłam przez okno jak pada z ogromna nadzieją,że na wizycie dowiem się że wszystko w porządku.......ale nie było.....wspomnienia:-( to już rok minął

Za tydzień we wtorek mam wizytę u ponoć najlepszego lekarza w landzie,ciekawe jaki plan dla mnie wymyśli,może jakieś badania jeszcze bo póki co nie znam przyczyny strat.....niech daje leki i do dzieła:-) ja już chcę!!!!!

martocha,mika,anncka,elka,doris,rurka,karaiwina ​pozdrawiam!!!!!!!!!!!!!
 
Ostatnia edycja:
truskawka gratulacje i &&& za spokojne 8 miesięcy

Malgoniuja też zaczęłam się bać, tylko że mam nadzieję że i tym razem CC mnie ominie ale jakoś boję się bólu i że nie zdążę na epidural, brrr

Aniu u nas dziś ucichlo to powiało do Was. Super że już chcesz. Widzisz teraz tyle brzuszków do oddania że można wybierać kształt, wielkość, płeć :)

Co do dogadzania to właśnie napisalam M o Rafaello... On na szczęście woli Ferrero więc całe pudełko będzie dla mnie (czyt. Zjem 3 i powiem że mi za słodko)
Dzis zapowiedziałam że idziemy do indyjskiej restauracji. Nie lubimy ostrego ale trzeba działać a to tez pomaga ponoć. No i jak mnie przepali to może i katar i kaszel przejdzie...
Madziorrrek melduj się co i jak!
 
Galwaygirl - dziekuje, ale ten brzuszek tylko wydaje Ci sie maly... w rzeczywistosci jest juz ogromny... A jesli bedzie rzeczywiscie coreczka, to planujemy dac jej na imie Lenka.
Mozna nie zdarzyc na epidural?:szok: Jak to mozliwe? Chyba tylko wtedy jak juz z pelnym rozwarciem kobieta przyjezdza, to nie ma po co podawac... Ja licze na to znieczulenie:eek:, bo gazu tym razem nie chce - na mnie nie dzialal - tylko wymioty powodowal...:zawstydzona/y:
U Was ucichlo, to teraz u nas chce glowy pourywac... Na katar dobrze dziala tarty chrzan... zjedz lyzeczke, to i Cie przepali i nos odetka:-D
A Ty mialas juz na wizycie masaż szyjki? U mnie 3 dni po takim masażu wody odeszly... Nie jest to mile, ale dziala:tak:

Truskawka - gratulacje:-D teraz tylko leż i pachnij, niechaj krwiak sie wchlonie a fasolka pieknie rozwija...:tak:

Malgonia - jesli ja mialabym cesarke, to wolalabym byc przytomna i uslyszec oraz zobaczyc moje szczescie tuz po urodzeniu...:tak: nie martw sie... bedzie dobrze...;-) A i widok męża jak juz dziecko sie urodzi - bezcenne:-D

Pietrucha - no to kciukasy zacisniete za czwartkowa wizyte &&&&&& oby same dobre wiesci byly :tak:

Ania - dzielna kobieta:tak:fajnie, ze juz nastal u Ciebie ten czas, ze juz chcesz sie starac, ze juz gotowa jestes... tak trzymac:tak: za Twoja wizyte takze trzymam kciuki &&&&&&
A zawierucha nie tylko u Ciebie...W nocy to budzilam sie co chwile, bo od strony naszej sypialni zawiewalo... Ja najchetniej nie wychylalabym nosa za drzwi dzisiaj, ale juz przed 9 musialam mojego prawie trzylatka odwiezc do przedszkola...

Madziorek - no wlasnie daj znac jak postepy ida u Ciebie :-D
 
reklama
No można nie zdążyć. Ja przyjechałam do szpitala z 6,5cm rozwarciem a chyba do 7 podają :angry:. Zawieźli mnie na wózku z izby przyjęć, od razu na łóżko i jak podpięli to spytały czy chcę znieczulenie ale muszę już się zdecydować bo za chwilę nie będzie sensu podawać bo nim zacznie działać to ja już urodzę... To szybko się M zgodził, przyszedł anastezjolog i później jeszcze raz mi dokładali bo zamiast mocniej zacząć działać to po kilku skurczach znów coraz bardziej je odczuwałam.
 
Do góry