reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po straconej ciąży

Dziewczynki moje - jutro poczytam co u Was, a dziś puściłam dla naszych maluchów wspólnego balonika
Nasza Aniołkowa Bando, kolorowe światełka dla Was
[*]
CAM01291.jpgCAM01298.jpg
 

Załączniki

  • CAM01291.jpg
    CAM01291.jpg
    21,6 KB · Wyświetleń: 64
  • CAM01298.jpg
    CAM01298.jpg
    18,6 KB · Wyświetleń: 59
reklama
Dzięki Dziewczynki! No mąż dumny jak paw. Co chwila dzwoni i pyta sie, czy juz sie przyzwyczaiłam do myśli o Piotrusiu. I zapowiedział mi ze on od początku wiedział, bo przecież on ma tylko jedną matryce. Coś czuje, ze on Majeczki jako drugiej nie chce zrobić:)) a musze Wam powiedzieć, ze jakos mi smutno, ze to nie Majeczka.

[*]
[*]
[*] dla naszych wszystkich ANIOŁKÓW.
 
Pietrucha kapitalny balonik!! ;-)))

Ja za Was trzymam ogromne kciuki!! Za wszystkie bo wierze i w sumie wiem ze każdej obecnej sie uda. Przecież ten wątek ma same zajebiste aniołkowe mamuśki, które po czasie są i tymi ziemskimi. Wszystko zależy od tego ile drogi do przejścia ma każda z osoba by trafić do celu. :-)


U mnie bez starań. Narzeczony za granica ostro pracuje na slub ale zjeżdża juz w następnym tygodniu :-) bo w sumie TEN dzien juz tak nie długo!!!

Aaaaaa i schudłam juz 7 kg! Dzis byłam dumna jak stanęłam na wadze hihi :-)

Buzki!!!!!
 
hej dziewczyny!


Rurka – cudowny brzusiu;) Ojj uwielbiam ciążowe brzuchy ;)
Martha – witaj! Badania w kierunku zespołu antyfosfolipidowego najlepiej robić zaraz po dlatego, że w ciąży wyniki mogą się znacznie różnić od tych przed – bo zespół może uaktywniać się tylko w ciąży. Mutację – czyli pakiet w kierunku trombofilii możesz zrobić kiedy chcesz. Tsh masz ponad 2, najlepsze jest w okolicach 1,5 do zajścia w ciążę. A w ciąży tsh sprawdzałaś? Bo może szybuje w górę i potrzebujesz euthyroxu albo letroxu na tarczycę?
Ozila – 7 msc? Matko, kiedy to minęło! A jakieś zdjęcie poziomeczki dla ciotek?
Agawa – hahahaha, dobre. Chyba nie powinniście się nastawiać jeszcze na płeć… bo kto wie, czy siusiak się zaraz nie zmieni? A mąż to jednak jest najlepsza wyrocznia - oni ZAWSZE wiedzą najlepiej ;-) Nie smuć się moja droga, tylko głowa w górę i oglądaj niebieskie bodziaki, bo się Piotruś wkurzy jak mu różowe coś nałożysz i po co Ci to?? :*
Sysiq – a kiedy kiedy ten piękny dzień? Gratuluję spadku wagi!!!! I jaka kiecka w końcu?

Ciężarówki, może jednak pochwalicie się brzuszkami jak pozostałe mamusie?
Przecież jest czym się chwalić!!!!!!!!!

 
Pietrucha tsh jest ponad 2 , ale nigdy nie miałam problemu z zajścviem w ciążę - powiedziałabym że szło nam to ekspresowo bo wiekszość za 1 razem, a w ciąży ostatniej miałam przekroczone jak na ciążę bo 2,65 i miałam się zgłosić do endo, ale już nie zdążyłam bo okazało się że już po wszystkim..., a wynik jak na nie ciążę ok. a na zespół to jakie najlepiej teraz zrobić? zabieg miałam 3 października to jeszcze powinno wykazać?
 
Pietrusia, :-):-):-), bardzo się cieszę.

Agawa - a nie mówiłam, żeby poczekać do potwierdzenia? W sumie chciałaś bardzo chłopczyka.
Ja całe życie chciałam mieć kiedyś dziewczynkę, ale jak już mam chłopczyka, to nie wyobrażam sobie , żeby miała być dziewczynka. Naprawdę jak już dziecko jest to wszystko jedno, najważniejsze, żeby było zdrowe. No i już mamy ustalone - będzie Wojtuś :-) , w końcu przekonałam Męża, że dwóch Piotrusiów w domu to niewygodne.
Jeszcze nie pytałam gina jak z Clexane i Acardem, kiedy się odstawia. Tak mnie jakoś naszło i stwierdziłam, że pomożecie rozwiać moje watpliwości.
Dziewczyny na końcówce ciąży ,czy też macie duszność? Ja normalnie w nocy spać nie mogę, nie dość że co 1,5-2 godziny wstaję siusiu, śpię z Rennie pod poduszką, to jeszcze do całokształtu dołączyła duszność. Nie mogę nabrać do końca powietrza i tak jakby mi brakowało . Wiem, że to jeden z objawów i do 36 tygodnia może być tylko gorzej. Jak tu spać - w pozycji półsiedzącej na boku. Rewelka , nie?
 
Małgoniu później będzie lepiej bo dziecko się obniży i będzie więcej miejsca by powietrze zaczerpnąć. Za to inne bóle dojdą :baffled::-D
Ja dziś umieram na ból pleców. Adam ułożony ciągle w jedną stronę i nie równo ciężar rozłożony. Od kilku tygodni boli ale teraz aż ciężko oddychać z bólu. No i chyba coś się zaczyna dziać bo dziś miałam takie silne Braxtona że gdybym nie była do nich przyzwyczajona to pewnie bym już w szpitalu była. Bardzo często i na tyle bolesne że wybudzały mnie często. Boję się że M będzie porób odbierał w aucie bo to drugi poród będze i z pierwszym obudziłam się dopiero jak skurcze były regularne co 5 minut i zaraz były co 4 a wtedy Braxtony zaczęły się w 22 to teraz są od 17tc więc jestem tak uodporniona na nie że mogę znów równie późno się zorientować a tym razem trzeba jeszcze Starszaka gdzieś ulokować. Panie na szkole rodzenia powiedziały że w moim przypadku to nawet z Nim mogę przyjechać byle jak najszybciej.
Agawa​ na pewno się cieszysz tylko taki szok bo już się nastawiłaś na dziewczynkę a tu zmiana. Ja na Twoim miejscu jeszcze bym poczekała z ubrankami do trzeciego potwierdzenia. Może to pępowina???
 
Martaha witaj, światełko dla Aniołka
[*]

Sysiq gratuluję 7 kg na minusie :-) Ja też próbuję schudnąć, dwa razy w tygodniu na spinning chodzę i raz na basen ale niestety nie trzymam diety bo lubię jeść więc nie będzie łatwo schudnąć, Zresztą dawno się nie ważyłam.

Pietrucha cieszę się, że u Ciebie wszystko ok :happy:

Agaawa gratuluję chłopczyka :tak:

Małgonia kurcze Ty już prawie na wylocie :szok::-) ale zleciało :happy2:


Dziewczyny staraczki gdzie jesteście?
 
Pietrucha slub 8 listopada. Kiecka w wyobrazeniach i marzeniach miała byc całkiem inna niz ta która wybrałam :-) ta jedyna jest bardzo skromna, koronkowa bez tiulu. Zobaczycie za nie długo :-)))

Neta ja tez uwielbiam jeść, ale mam bardzo mocne samozaparcie i jak juz coś postanowie to koniec :-)

A co do starań wracam do nich w listopadzie. W następnym tygodniu mam cytologię. Bo dawno nie robiłam. Schudłam i mam zamiar chudnąc dalej wiec i dzidziak bedzie miał wiecej miejsca i wierze w to ze do końca roku będę sie chwalić moim szczęściem. Za wszystkie trzymam &&&&&!!
 
reklama
ehh jak mi dobrze... godzinna kąpiel, peeling calego ciała, balsam, zrobilam stopki, depilacja caaaałego ciała (pomoc męża) manicure, maseczka na buzie, ujędrnienie całego ciała, sexik (tu też pomoc męża):-p. Mogła bym tak codziennie;) No Franuś może wyłazić;)))

mika- buziak w czółko;*

PS Tęsknie za Ewikiem....
 
Do góry