reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po straconej ciąży

reklama
Agawa ale gdzie Ty to dziecko chowasz...??? Rany, a ja myślałam że przy pierwszej ciąży miałam mały brzuch. Zszokowałaś mnie
Martoocha. jak nie urodzę do piątku to idziemy do indyjskiej restauracji. Ponoć ostre jedzenie pomaga w przyspieszeniu porodu. Ja przyspieszać porodu przed terminem nie chcę ale sobota=termin może być bo i szwagierka ma wolne i znajomi. W naszej sytuacji ma to duże znaczenie, tak samo jak to że zaczęliśmy się starać o dzidzię od stycznia bo w wakacje M miałby duuuuuży problem z urlopem
 
Hehe... Mówiłam Wam, ze nie ma co wstawiać. Chociaż teraz to juz co nieco widac, bo taki jakiś balonik mi tak sie robi i pod cycki podchodzi:)) przytyłam juz 4 kg, to nie jest tak źle. Widze tez, ze wałeczki z boku mi sie porobiły:)) hehe... No i tak lekko narzekam, ze ten moj Dzidź jakiś taki nierealny, bo mały brzuszek, nie kopie. Ech... Byle do USG. Jak go zobaczę, to znowu na jakiś tydzien uwierże:tak:
 
Agawa maleńki ale śliczny! Lada chwila maleństwo zacznie sie wiercić :)

Ja miałam ciężki weekend - zaczęło sie w piątek od silnych bóli brzucha, w sobote się zastanawiałam czy nie jechać do szpitala po prawie po ścianach chodziłam a plamienie sie nie rozkrecało. Ruszyło w niedzielę a ból sie trochę zmniejszył. Moze bym tego tak źle nie zniosła ale mój najcudowniejszy M. ściągnął do nas na ten weekend swoja siostrę z córką (5 lat) i zamiast leżec na kanapie musiałam być na nogach... Dziś się umówiłam na wizytę bo mnie jedna rzecz martwi - w sobote nie bolał mnie brzuch jak na @ tylko po lewej u góry, tak jakby jajnik i nie wiem o co chodzi... moze jakies zapalenie i dlatego tez się nie udało...

Psychicznie, chyba jest lepiej niż mogłoby być... Te kilka dni ciąży wyciągnęły mnie mimo wszystko z największego doła jaki mozna sobie wyobrazić ale co dalej - nie wiem. Czy mam się pogodzić z tym że nigdy nie będe miała dzieci?

Ściskam Was mocno!
 
Agawa - jaki mały ten Twój brzusio. Tylko pozazdrościć figury. Ale nie ma tak dobrze - jeszcze się uwypukli.
Moniska - daj znać co lekarz powiedział. Może jednak... Leków nie odstawiałaś? Moniska, za wcześnie , żeby Ci to pisać, bo nie można wątpić, że TA Fasolka urosła. Ale to absolutnie nie czas na takie myśli, że nie będziesz miała dzieci! Czasem sama natura nie wystarczy, trzeba pomóc lekami, zabiegami, ale to się udaje! Spójrz ilu pomogło!

Paniki ciąg dalszy...
Dziewczyny, które były na Clexanie i Acardzie w ciąży! Kiedy i czy w ogóle odstawiałyście te leki? Jak tak to od kiedy? I jak odstawiałyście to nic się nie działo?
I jeszcze Dziewczyny po cięciu cesarskim! Kiedy Wam ruszyła laktacja? A przed tym jak ruszyła to jakie mleko dzidzia dostawała? Czy trzeba kupić coś czy dają w szpitalu szpitalne? W sumie wolałabym kupić najlepsze a nie liczyć na to co podadzą.
 
Dziewczyny od którego tyg ciąży można zacząć pić herbatę z liści malin? Bo mój gin chciałby żeby urodziła w 38tc czyli pozostał mi miesiąc.. Chciałabym jakoś naturalnie przyspieszyć sprawę zamiast leżeć później w szpitalu i czekać na skuteczne wywołanie...
 
Malgoniu
ja mialam cc, dostawialam malego od razu, non stop :) na poczatku wystarczy pare kropelek. Niczym go NIGDY nie dokarmialam i powiedzialam przed porodem w szpitalu, ze maja zakaz podawac mu cokolwiek. Jak chce jesc to do cycka :-) przystawialam czesto i udalo sie efekt byl w postaci dluugiego karmienia piersia :happy2:
ale podstawa tego lezy w glowie. Ja sie nastawilam, ze bede karmic tylko piersia i to bardzo dlugo. Nie kupowalam zadnych mlek zastepczych i nie pozwolilam podawac glukozy w szpitalu. Jak dziecko glodne- to cycek :happy2:
ale ja to jestem "nakrecona" na cycowanie, wiec jakby cos potem pytaj :-)

anncka
ja bym jeszcze poczekala,a dlaczego masz rodzic w 38tc?
 
Kira - nie no teraz to jeszcze pić nie zamierzam, byłam tylko ciekawa kiedy można zacząć...
Mały jest duży, w 31tc ważył już 2kg więc gin chce 23.10 skontrolować go jeszcze raz i w razie czego spróbować rodzic szybciej żebym bez problemu mogła naturalnie urodzić. Zwłaszcza że w rodzinie męża zawsze duże dzieci się rodzą
 
Agawa - jeszcze dzidzia malutka, to i brzuszek maly, ale teraz to juz zacznie sie rozkrecac...:-D

Moniska - czy to juz pewne? poczekaj na wizyte u gina... mimo wszystko trzymam kciuki...

Malgonia - niestety nie pomoge, ani lekow nie bralam, ani ciecia nie mialam... ale wiem, ze moja siostra po dwoch cieciach od razu przystawiala dzieciaki do piersi i nie potrzebowala w ogole innego mleka, bo laktacja od razu sie rozkrecila...
Przeciez jeszcze przed porodem pojawiaja sie na brodawkach kropelki siary i podejrzewam gdybys wtedy laktator przystawila, to polecialoby jej wiecej (ale jeszcze tego nie rób).

Anncka - ponoc po skonczeniu 36 tygodnia mozna juz pic ta herbatke, ale czy ona cokolwiek przyspiesza... wątplia sprawa...
Ja tak srednio wierze tym obliczeniom z usg... czesto jest tak, ze mowia, ze dziecko niewiadomo jakie wielkie, a rodzi sie np 3,5kg lub nieco powyzej, czyli takie normalne...
 
reklama
Do góry