reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po straconej ciąży

Aniu moze jakies hobby poprawiloby Ci humor, rozladowalo negatywne emocje, zajelo mysli czyms innym???? Co lubisz robic??? Mi np duzo pomogly cwiczenia, wracam do domu odpalam kompa i cwicze, pelno teraz tego wszystkiego w sieci ja zaczynalam od Chodakowskiej ale polecam mel b i jillian michaels:tak::-)
 
reklama
Cześć dziewczynki ja Tu was podczytuje zawsze i wszędzie i o każdej porze także wszystko wiem co tu się dzieje ;p

My byliśmy z młodym na wakacjach we Włoszech było cudownie, mały był super grzeczny

Witam wszystkie aniołkowe mamusie
[*] dla waszych aniołków

Całą ekipę pozdrawiam po kolei, teraz rozumiem dlaczego mamusie nie mają tyle czasu hihihihi buziaki

Tu nasza Słitaśna focia z wakacji ;) 10686961_845336218818590_2301993583478576378_n.jpg
 

Załączniki

  • 10686961_845336218818590_2301993583478576378_n.jpg
    10686961_845336218818590_2301993583478576378_n.jpg
    43,8 KB · Wyświetleń: 64
Ostatnia edycja:
Piękne te Wasze szczęścia.... Nie mogę się doczekać, aż doświadczę Waszego szczęścia... Cud malina;*

Ania niesmutaj kochana;* Mam nadzieje, że będzie lepiej;*
 

I co - baby nasze! Nie można wejść raz na czas, wrzucić fotkę i napisać, tak żyję?:)
Jak widać można i dzięki Wam eseczko i karaiwina, że się odezwałyście!!!
Czekamy na resztę!!!


Aniu - moja droga... chciałabym Ci jakoś poradzić, ale jesteśmy calkiem innymi osobami.. I ja bym zaczęła starania, a Ty potrzebujesz czasu na podjęcie tej decyzji... Życzę Ci odnalezienia siebie, entuzjazmu i spełnienia:*
carolina - niech jeszcze sobie dzidziuś posiedzi w brzuszku, jest mu tam ciepło i wygodnie. A tu - poza brzuchem, bryyyy;p Całusy!
galwaygirl - włóczki mi się skończyły tak więc przerwa w szydełkowaniu ;p wybiorę się niebawem do sklepu i zacznę coś dziergać ;) A co!
Madziorek - jak tam u Ciebie?
 
dzięki za miłe przyjęcie
to bardzo pocieszające, że tyle dziewczyn tu pisało a już nie piszą bo stały się bardzo zajętymi mamami:tak:

ja powoli wygrzebuję się z dołka, jestem raczej z tych niezmordowanych, których ciężko dobić ... na razie mój plan ratunkowy polegał na zakupie i pochłonięciu kryminału, teraz myśli trochę odegnane, do tego praca + dzieci + dom i jakoś powoli się kula, ale chwilami ciężko

byłam dziś u lekarza, wszystko się samo oczyściło, w sumie chyba nie będziemy za bardzo czekać - czy wy długo czekałyście , żeby próbować dalej? z tego co czytałam na tym wątku to po prostu zaczął się nowy cykl?
mam przepisany duphaston i jakby co to będę brać od razu
 
Cześć babuchy!!!!!
Przepraszam, że się tyle nie odzywam, ale ciągle coś...
znów jesteśmy w szpitalu.... ADENOWIRUS!!!! Wiki ma biegunke, wymioty, nie chce jeść....
już tydzień tu siedzimy, ja mam dosć, ona ma dość....
i już miało być lepiej a dziś znów wymioty....
wczoraj cały dzień przepłakałam....

a teraz gratulację tym co urodziły - ja nawet nie wiedziałam,że KARAIWINA już ma świecie dzieciątko!!! Przepraszam i gratuluję!!!

Madziorrek - weszłam tu głównie dla Ciebie - jak mój brzusio??????


a teraz mała foteczka mojej gwiazdy - w czapeczce i chustce od cioci Magdy_88 :))))))

DSCN3746.jpg
 

Załączniki

  • DSCN3746.jpg
    DSCN3746.jpg
    27,3 KB · Wyświetleń: 130
Dziękuję Mamuśki za te Wasze wpisy:)

Ale porosły te nasze BB dzieciaki:-)

pietrucha zaczęłam zażywać ten kwas 5mg,chyba się zdecyduje nie długo na starania,choć mam wciąż straszne obawy ale muszę podjąć w końcu tą decyzję bo zwariuję a przy tym jeszcze wszyscy wokół mnie

eska cóż za szczęśliwa rodzinka:-D i jaka piękna:)

karaiwina ...ale lalunia:)cudna

michalina dużo zdrówka dla Wikusi,oby szybko poradziła sobie z tym paskudztwem,ogromne buziaki dla Was
 
Hej Babeczki!
Eska, Michalina, Karaiwina - super zdjątka, cudne dzieciaki!

Madziorku, Aniu, dołączę do Was z humorkiem do bani. Liczę, że wkrótce nam przejdzie.

Pietrucha - tak mnie zainspirowałaś, że dziergam teraz czapeczki. Dwie były na próbę z tego co miałam w domu, ale już kupiłam włóczkę dla dzieci (fajna jest włóczka Red HEart Baby, a Ty masz jakąś , którą polecasz?) . Jedną czapeczkę już mam gotową.
Galwaygirl jak zrobię zdjęcie i przegram, pochwalę się.

Babeczki, mam pytanie. Od ok. 2 tygodni mam takie dziwne wrażenie, jakby delikatne ruchy (w odróżnieniu od konkretnych ruchów) czy jakby skurcze , ale głównie w dole, po dotknięciu brzucha , przy robieniu zastrzyków (z insuliny i Clexane) a czasem bez niczego. I nie wiem czy to są te skurcze Braxtona-Hicksa? Nic mnie nie boli, brzuch też nie jest twardy, ale mam duzo tkanki tłuszczowej , więc może trudno to wyczuć. Trwa to krótko, mija i za chwilę znów się pojawia , albo mija całkowicie. Koleżanka mnie nastraszyła, że to za wcześnie na skurcze i że powinnam leżeć i brać Nospę. Za tydzień idę do lekarza. Dzisiaj trochę posprzątałam w domu i teraz właśnie mam co chwilę takie uczucie. Mam się niepokoić?
 
reklama
Martooocha - jak miło Cię widzieć:)

kilka znajomych nicków też tu teraz zauważyłam:)

dziś @ przyszła więc kolejny cykl starań przed nami:)
 
Do góry