reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po straconej ciąży

Hej Majdaczku ciesze sie ze odrobinke lepiej u Ciebie :-) . Tak mialam znow zabieg i gin pozwolil nam na staranka po 2 @ (w DE), ale tak jak piszesz gdy ma miejsce naturalne poronienie to zielone swiatlo kobietki dostaja po pierwszej @ i zeczywiscie niby organizm jest bardziej "nastawiony" na ciaze :-) . Kochana bedzie dobrze, z czasem rana sie zablizni i bedzie Ci latwiej, trzymam za Ciebie kciuki !!!
 
reklama
Agawka - gratulacje córeczki! Będzie szalona po mamusi :-)

Doris, Majdaczek - tule was bardzo mocno. Nie traćcie nadziei

Majdaczek - wg mnie jest coś w tym że organizm po poronieniu jest bardziej nastawiony na ciążę, ja jestem tego przykładem

Carollina - kawał dzidziola nosisz już w sobie :-)
Ja zapewne podobnego bo 3tyg temu było już 1200g :p
 
Majdaczek mi po zabiegu powiedzieli zeby odczekac 3 @. My odczekalismy 2@. Zabieg mialam pod koniec stycznia a ostatnia @ 18 kwietnia i juz kolejna ciaza, takze organizm chyba byl gotowy. Tyle ze ja jestem na lekach bo na poczatku mialam plamienia i znowu organizm chcial odrzucic ciaze, ale dzieki lekom sie udalo utrzymac.
 
agawa super!!!!! a czym ty się martwisz,jak Mała będzie miała Twój charakterek to razem będziecie szaleć:-D to nie jest powiedziane,że jak dziewczynka to spokojna będzie....u mojej siostry jest wręcz przeciwnie,chłopiec spokojny a dziewczynka biega z chłopakami po drzewach i ciągle ma zdarte kolana:-D

majdaczek to wcale nie wydaje się śmieszne że teraz ze wszystkim kojarzysz ciąże,ja nawet na tv nie mogłam patrzeć,rozbrajały mnie reklamy z produktami dla dzieci,na spacerze babki z wózkami,wystawy sklepowe z ubrankami.....to jest masakra ale trzeba sobie to jakoś w głowie poukładać,nie czuj się źle z Tym że się śmiałaś,przecież nie można cały czas się smucić i płakać życie płynie dalej,masz juz dwoje dzieci,bądź dla nich uśmiechnięta....nie myśl w ten sposób,że oczyszczając się macica pozbywa się Twojego dziecka,nigdy się Go nie pozbędziesz,zawsze zostanie w Twoim sercu i w Twojej pamięci a organizm pozbywa się tkanek żebyś była zdrowa i w przyszłości mogła zajść w kolejną ciąże.

Ja myślę,że lepiej nie ingerować,poczekać,lepiej jak organizm sam się oczyści ja mam złe wspomnienia z zabiegiem bo mnie źle wyczyścili i za dwa miesiące miałam powtórzony zabieg.

kiraa pierwsze słyszę,że można sikańca z krwi zrobić:szok:

lakara przykro mi:( podczas kolejnej @ będziesz się dalej czyściła jak coś jeszcze w macicy pozostało,tylko nastaw się na to,że @ będzie bardziej obfita niż zwykle.

carollina super,że Maleństwo zdrowo rośnie :)
 
Ostatnia edycja:
Majdaczek ja tez mialam zabieg i niby w szpitalu mowili ze po 3@ ale po pierwszej poszlam do gin i powiedziala ze wszystko jest super i mozemy sie starac ale ja poczekalam jeszcze na 2 zeby bylo bezpieczniej i dopiero wtedy zaczelismy :tak:Lekarka mi mowila ze jest naturalnie to mozna sie starac zaraz po pierwszej @
 
majdaczek ja miałam zalecenie rozpocząć starania po drugiej @ po zabiegu. Głównie z racji tego, że miałam spore problemy z zajściem w ciążę i chodzi o to, żeby próbować jeszcze kiedy hormony wariują pociążowo bo właśnie jest niby większa szansa że się uda. Poza tym ja byłam dość płytko łyżeczkowana bo prawie wszystko urodziłam z Małą i niewiele pozostało do doczyszczenia.Z tego co się orientuję po naturalnym poronieniu jeśli po kontroli usg wszystko jest ok to można się starać już w kolejnym cyklu.
 
Doris
jak sie czujesz kochana?

pietrusiu
lezakujesz? Odezwij sie :*

Gochson
mozesz napisac swoje leki z dawkami ?

majdaczek? Jak kochana

natka
ja nie bylam lyzeczkowana,mimo wszystko kazali odczekac 3cykle, mysle ze bardziej ze wzgeldu na zasniad u mnie
 
Kiraa czasami oczywiście zdarzają się przypadki że zalecają jednak pewien czas odczekać, przy zaśniadzie zapewne właśnie tak dla bezpieczeństwa. Ale najważniejsze że wszystko jest już ok i macie zielone światełko:tak: trzeba wierzyć że już się taka sytuacja nie powtórzy, musi być dobrze następnym razem, nie ma innej opcji!! Ja staram się wierzyć że limit złych wydarzeń wyczerpaliśmy i może być już tylko lepiej. Choć z drugiej strony oswajam się z myślą, że może nigdy nie będziemy mieć dzieci, ale w głębi duszy mam nadzieję, że jednak się uda. No i druga sprawa to że zaczynam się bać co będzie jeśli wyniki naszych kariotypów wyjdą źle. Niby genetyk mówi, że to co się stało to był czysty przypadek, po prostu na nas trafiło i geny nie mają akurat w tym wypadku znaczenia, ale jednak gdzieś tam z tyłu w głowie jest taka myśl, że może coś jest nie tak bo przecież ciąże biochemiczne też miały jakąś przyczynę.
 
reklama
majdaczek, Doris - jak się czujecie??Pietrucha - jak tam u Ciebie?Agawaa - gratki córci!!!! I nie pisz że musisz się zmienić! masz być sobą i szaleć z córą... płeć nie ma tu znaczenia zwłaszcza w dzisiejszych czasach
 
Do góry