reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po straconej ciąży

Pietrusia
mocno zaciskam kciuki , beta ladnie rosnie:tak:

dziekuje dziewczyny za pomoc i Wasze opinie. Moj gin dal mi Heparyne rzeczywiscie co drugi dzien w slepo.....w szczegolowych badaniach po stracie wyszedl mi podwyzszony jeden z czynnikow krzepniecia, ktory teraz juz wrocil do normy, ale i tak jakby co to mam brac codziennie (to zalecenie innej gin)
co do encortonu, to niby nie mam wskazan przecieciala robilam, ale nie robilam nk np. Wiec zawsze istnieje jakies ryzyko, a ja sie tak boje,.... Zreszta wiecie same, co ja Wam tu opowiadam...:no:

doris
masz na mysli lyzeczkowanie? Mi sie "udalo" byc bez, ale to tylko moja walka i zdeterminowanie spowodowaly ze mnie nie lyzeczkowali, bo sie nie zgodzilam.....poki nie ma @jest nadzieja....
 
reklama
Gratuluje pietrucha i aschle! Tym razem na pewno bedzie dobrze!!!! :-)

Trzymam kciuki za wszystkie Zaciazone by szczęśliwie doszło do rozwiązania.

I za te które nadal sie starają!&&

Jak tak patrzę to jestem jedna z niklej grupy starszych bywalczyń na forum. Mnie sie nadal nie udaje. Zawsze miałam pełno optymizmu i parcie na szczęście, niestety zanika to powoli. Ślub za 2 miesiące. A za kilka dni 1 rocznica straty. Juz powoli ROK , cały ROK jak sie staram.... Jak pragnę... Wariuje... Czekam i nadal nic. Staram sie być dzielna ale jest cieżko. Nie pomagają przygotowania do ślubu, praca - nic nie pozwoli mi zapomnieć, zapomnieć choć na chwile. Po ślubie wyjeżdżam, chce ułożyć sobie życie za granica, chce i muszę zrobic coś dla siebie. Zacząć spełniać marzenia... Może to najważniejsze sie kiedyś spełni.

Jesteście wielkie kobietki! Cieszę sie waszym ogromnym szczęściem.
 
Dziewczyny!!!!!!!!

na ile jest wiarygodny test ciążowy po 20 minutach???
Robiłam o 11.02, po 5 minutach - tak jak było napisane na teście żeby odczytać jedna kreska. Zajrzałam o 11.20 więc 18 minut po zrobieniu i DWIE WYRAŹNE KRESKI!
Na teście napisane żeby nie odczytywać później, ale na dwóch poprzednich z wczoraj i czwartku drugich kresek brak, co prawda są innych firm ale nie ma nic.
A na tym wyraźnie widać.
I już teraz nie wiem NIC
 
sysiq- niestety wiem co czujesz i doskonale to uczucie pamiętam... mi to zajęło 14 miesięcy za nim sie udało.... ale teraz juz niedługo Franio będzie z nami...cały i zdrowy mam nadzieję;) Walcz o swoje marzenia, nie tylko o bebika, jestem pewna, że wszystkie sie spełnią;* Ewiiku kochany.... Mam na dzieję, że u Ciebie dobrze....:-( tęskno mi za Tobą... Pietrusia- pieknie przyrasta beta&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& Agawa- wypoczywaj ile wlizie;))) ja też w podobnym czasie byłam w ciązy na wakacjach i było suuuuper;) Doris- myślę, że test wiarygodny;] tzn wynik... Masmuski- dla Was wszystkich karny kutas!!! Zaniedbujecie nas...
 
Witam
Dawno mnie tu nie bylo, wracam a tu dobre wiesci
rurka, pietruszko, aschlee gratuluje i trzymam kciuki
carolina zdrowka zycze oby kaszel szybko minal
Pietrucha ja bralam encorton 10mg i odstawilam jakies 2 tygodnie temu, w sumie sama zasugerowalam lekarce ze moze juz czas bo byl 18 tydzien. Czuje sie dobrze, co jakis czas odczuwam delikatne pukanie w dole brzucha wiec jestem spokojniejsza. W piatek mam polowkowe i troche sie boje. Teraz biore jeszcze clexane 0,4, acard i kwas foliowy 5mg.
 
Doris coś jest na rzeczy na pewno, ale dlaczego tego testu nie zrobiłaś rano zierwszego porannego moczu? Miałabyś większa pewność. Idź na bete.

Madziorku jak sie czujesz? Ty tez byłaś aktywna w ciazy. Myśle że wszystko u Ciebie, Frania i Tatusia dobrze?

pietrucha pięknie beta przyrasta. &&&&&&&

malgoniu no powiem Ci, ze rzeczywiscie jakaś sprawna jestem na razie. Wszelkie objąwy mi przeszły, lekko brzuszek juz widac, czuje sie super generalnie, brykam jak mały źrebak:)) az nie moge sie nadziwić, ze taka stara, a tak dobrze sie czuje. Ale moja mama zawsze mi mówiła, ze ona w ciazy sie czuła suuuuper i u mnie tez tak bedzie. Mnie rodzić pojechała prosto z pracy pekaesem:)) Chce wykorzystać te cudowne chwile, gdy jestem po prostu szczesliwa. Oczywiscie uważam na siebie, wszystko z głową.

Acha! Potrzebuje kupić przedłużkę do pasa samochodowego. Moze któraś z Was ma i moze odsprzedać?

Sciskam Was wszystkie.
 
Agawaa... nie robiłam rano, bo straciłam nadzieję, potem coś mnie podkusiło. A jeśli chodzi o przedłużkę do pasa po prostu zapinaj tylko górną część pasa. Tak jest dobrze i na pewno bezpieczniej niż bez pasów choć kobiety w widocznej ciąży są zwolnione z tego obowiązku (bez sensu). Trzeba zapiąć sam pas na pustym siedzeniu, usiąść i przełożyć górą tylko tę część pasa co idzie po przekątnej a ta dolna co uciska w brzuch zostaje za Tobą na siedzeniu :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kiraa. rozpoczynacie staranka w tym cyklu??

Madziorrek, ja jestem czytam ale nie zawsze mam czas odpisać. Ale oczywiście myślę o Was caly czas a od BB jestem uzależniona od 2010 r:-)

Gochson, u Ciebie pięknie suwaczek mknie do przodu :-). W którym cyklu po styczniowej stracie Ty zaciążyłaś???


I jeszcze jedna rzecz, która mnie zaczyna niepokoić, robiłam badania na te przeciwciała antyfosfolipidowe i wyszły mi wyniki watpliwe w IgM, lekarz powiedział, że prawdopodobnie będę musiała brać zastrzyki w brzuch no i na pewno zwiększone dawki leków na podtrzymanie. Ale od kiedy jak by się okazało, że to ciąża?
Jutro powtarzam teścior i w razie co w środę na betę, bo wcześniej nie dam rady iść.
 
Do góry