reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po straconej ciąży

reklama
Pietrucha wielkie, przeogromne gratulacje. Będę się za Was modlić. Za Mikę i Leosia modlitwa pomogła. Jak się tu mocno wszystkie zepniemy to tym razem będzie musiało być dobrze. Myślami jestem z Wami :*
 
Hej, pisze szybko bo w pracy jestem.. oczywiscie nie wytrzymalam i zatestowalam dzis a nie 7 tak jak mam termin @ i niestety jest jedna smutna kreska. No ale jeszcze nadzieja jest bo dzis 26 dzien cyklu. Jak myslicie, jeszcze za wczesnie 4 dni przed @??
 
Dziewczynki witam sie:tak: moge przycupnac na Waszym watku

doris
hhej kochana, pamietasz mnie? Jak sie czujesz

Kasiuchna
przeczytalam caly Twoj blog..
[*]
[*] sciskam mocno
 
Kira...witaj, pamietam Cie z grudniowek. Tylko tak sie zastanawiam jak to u Ciebie bylo, bo na grudniowkach pisalas ze stracilas Aniolka jeszcze przede mna jakos chyba pisalas w granicach 8 maja a na suwaczku masz date po mnie.....
Podjeliscie nowe staranka? Znasz przyczyne?
 
Hej
:)

Dziękujęęęęę ślicznie :*

Karaiwina - 18kg? Biorę;p Może być i 30! Obym tylko szczęśliwie tak jak Ty, tuliła swoje dzieciątko.. :*
Kasiuchna - ale Oliwka jest cudna! Takie fluidy są najlepsze! :*
Kira - witaj. Kolorowe światełka dla Twoich Aniołków
[*] Jakie badania robiłaś? Jaki plan na dalsze działania?
Doris - i nie wytrzymałaś... sikaniec może jeszcze nie wyjść.. idź na betę.


Jutro idę do ginki i zobaczymy jakie dawki leków będę mieć..

Jak na razie biorę wszystko "na własną rękę" -codziennie 2x dupek, 2x lutka dowcipna 100, encorton 10, zastrzyki clexane 0,4, metylowana forma kwasu foliowego, b16, b12, acard 75, normalny kwas 15... Taki ładny zestawik. Plus oczywiście euthyrox 75 na tarczycę ;-)
 
Pietrusia, taki zestaw powinien starczyć. Ja brałam nawet mniejszą dawkę Encortonu , bo 5mg. Trzymamy z Młodym kciuki :)

No właśnie, moja Dzidźka dalej bezimienna. Nie wiemy jakie imię wybrać. Było już przy pierwszej ciąży wybrane i dla chłopca i dla dziewczynki, w pierwszej ciąży czułam, że będzie chłopczyk - Hubercik , drugi Hubercik nie może być, znicze dla pierwszego już paliliśmy.

Ja już po wizycie, z Dzidżką jest wszystko dobrze.Termin wg USG wypada idealnie jak sobie wyliczyłam, czyli na 18 grudnia. Żebym tylko wytrzymała do tego grudnia. Podejrzewam , że będę i tak mieć CC. Niestety cukrzyca wymaga już wizyty u diabetologa, sama dieta powoli nie wystarcza. Może jeszcze pociągnę z miesiąc bez insuliny, ale myslę , że bez niej się nie obędzie. Jeszcze mam problem z tarczycą. TSH ładne- 1,5, ale FT3 na dolnej granicy normy , a FT4 nieznacznie poniżej normy . Nic z tego nie rozumiem, bo czuję się jakbym miała nadczynność tarczycy, TSH niby najczulszy wskaźnik jest OK, a hormony niskie. Przy wyższej dawce Eutyroxu popłynę normalnie, bo już przy tej pocę się jak szczur. W przyszłym tygodniu wybieram się na konsultację.

Trochę przeraziłam się, gdy znajomy powiedział, że jego miesięczny wnuk ma 68 cm i takie ubranka już nosi. Ja wprawdzie ubranek na 56 mam tylko parę sztuk, ale za to na 62 pełną wyprawkę. Myślałam, że Dzidźce starczy na te 3 miesiące i ponosi te cuda, które kupiłam.

Doris - zdecydowanie za wcześnie na testy. Oczywiście ja też robiłam tak wcześnie, bo nie wytrzymywałam, ale z góry wiedziałam, że mogą nie wyjść. Tak więc testować możesz, ale bez wniosków :)

Kiraa - witaj , przykro, że tu trafiłaś. Ale to forum pomaga.

Kasiuchna, ale słodka ta Twoja Córeczka.

Karaiwina - jak sobie radzisz jako świeżo upieczona Mama?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Karaiwina - napisz cos o sobie, jak sobie radzisz w nowej roli, jak Lilka?

Kasiuchna - ale masz super śmieszke :-D

Doris - tez twierdze, ze zbyt wczenie... poczekaj jeszcze, albo zrob bete jesli wytrzymac juz nie mozesz... trzymam kciuki &&&&&

Aschle, Truskawka
- A Wy testowalyscie? Jak tam? Dajcie znac &&&&&&&

Kiraa - witaj, bardzo mi przykro z powodu Twoich strat... Swiatelka dla Twoich Aniolkow (*)(*)(*) Zostan z nami i rozgosc sie...

Pietrucha - ale sie pieknie obstawilas:tak: ale jesli to wlasnie ma pomoc, to bierz :tak: Kciuki za wizyte &&&&&&&&&

Malgonia - no to kiepsko z ta cukrzyca... ale pocisz sie ze to juz tylko jakies 3 miesiace... Dasz rade...
A odnosnie ciuszkow, to tez zalezy od firmy jak wszedzie... czasem te najmniejsze z jednej firmy okazuja sie wielgachne w porownaniu do innych firm... Jak ostatnio prasowalam ciuszki, to rozbieżność straszna... (a to byly tylko ciuszki od 0-3 miesiecy);-)

Mnie od wczoraj tak strasznie brzuch boli od kaszu jakby mnie ktos normalnie pobił. Juz o wiele mniej kaszle, ale za kazdym razem normalnie z bolu sie zwijam... Mala lezy w poprzek brzucha i przy kazdym kaszlnieciu uderza czyms (chyba glową) w to samo miejsce... (jakby mnie ktos pałą walił za kazdym razem) Az sie boje przed kazdym kaszlnieciem...:szok:Nic nie pomaga:-( Najgorzej jest w nocy.:-(Juz siostra dzwonila do ginki w PL i mam brac MagneB6 nawet 3 razy dziennie, bo jak bedzie sie to dluzej utrzymywac, to moze dojsc do przedwczesnego porodu jesli szyjka zacznie sie skracac... (a juz podbrzusze zaczyna pobolewac):-(
Mimo, ze chcialabym urodzic wczesniej, to jednak 31 tydzien to stosunkowo zbyt wczesnie...
W piatek ide tutaj do lekarza - ciekawe co powie? No chyba, ze do tego czasu mi przejdzie... zobaczymy...

Czy miala tak ktoras? Macie jakies pomysly?
 
Do góry