reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po straconej ciąży

och Celta, Pietrucha;) tak sie cieszę że sie odezwałyście;))))) ehh ohh ahh;))) 3 mam kciuki żeby w obu przypadkach serduszkowanie okazało się owocne w piekne, zdrowe dzieciorki;)))

Witaj Gumi- (*) światełko dla Twojego Aniołka. Niech czuwa nad mamusią i oby ból byl znośniejszy i zkażdym dniem bardziej oswojony;*
 
reklama
Truskaweczko kciuki zacisniete ;) oby tym razem sie udalo :)

Ale tu dzisiaj cisza ..... ;)

A ja od poniedzialku biore sie za siebie na razie wroce do cwiczen jogi codziennie od pn do pt, a od kolejnego tyg (to bedzie ponad dwa tyg po #) zaczne wieczorem biegac, tak rekreacyjnie, truchcikiem :) , bo wiecie co cos mi w srodku "mowi" ze tak bedzie dla mnie dobrze, moze lekki wysilek rozgoni moje czarne mysli :/ oby tak bylo bo jakos ostatnie dni mnie przytlaczaja ... w prawdzie jakos sie pozbieralam (no prawie) po stracie ale jeszcze jakos tak troche mi jest ciezko na duszy ... ehhhh zycie, zycie ...
 
Ostatnia edycja:
Czesc Kobietki cale wieki mnie tutaj nie bylo :tak:

Truskaweczka trzymam kciuki i za wszystkie Kobietki testujace w najblizszych dniach :tak:
 
Rurka hmm staramy sie caly czas teraz pora czekac na efekty dzialan...ale jakichs wielkich nadziei sobie nie robie bo boje sie rozczarowania
 
Witajcie.
Ja niedawno z pracy wróciłam i jestem wykończona. Wczoraj bolał mnie brzuch jak na @ więc już sobie wkręcam, że to może być ból implantacyjny :-). Wiem, że na pewno niepotrzebnie się nakręcam ale to silniejsze ode mnie. Do 7 jeszcze tyle czasu a ja już nie mogę się doczekać.
Buziaki dla Wszystkich, jutro napiszę więcej, bo dziś późno
 
Aschlee, Doris.. w takim razie kiedy testujecie?? :happy2::happy2::happy2: Ogromne kciuki za was trzymam .. oby to był Ten cykl!!!.... Truskawka...oczywiście nie czuj się pominięta ;-) Ostatnie zdanie również do Ciebie jest adresowane, tyle, że konkretnie w środę kciuków nie odpuszczę :-) noo i czekamy na pozytywy!!!

Aschlee... wiem że czasem lepiej odpuścić, żeby nie czuć rozczarowania...w takim razie na tą chwilę, ja myślę pozytywnie za Ciebie!!!! :-)... hehe tak jak dziewczyny za mnie w kwestii USG prenatalnego ...

Dzisiaj znowu śnił mi się poród... hmmm dziwne bo jakoś porodu się nie boję, gorsze mam lęki a podświadomość akurat poród mi wyrzuca... noo w każdym razie poród ekspresowy i bezbolesny hahaha poprzedni senny poród też był ekspresowy i bezbolesny ... heh... w sumie to jednak wolę te porodowe sny od snów o dziecku, które zamiast kończyn miało kurze łapki....:baffled: w dalszym ciągu na wspomnienie tego snu czuje się conajmniej dziwnie...

Chyba zbiorę ekipę na grzyby... chociaż mąż śpi jak zabity... bez kawy nie wstanie... córa szybciej się podniesie...ale najpierw muszę ją obudzić..a to trudne bo tak słodko śpi...:happy2: a jak zaczynam ją przytulać i całowac to się wkurza na mnie...:-D:-D ehhh a kiedyś mogłam ją tulić bezkarnie ... teraz już niestety nie zawsze mogę :blink:
 
reklama
Do góry