reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po straconej ciąży

reklama
dziewczyny jesli moge zapytac,bo to dosc przykry temat.Ile razy poronilyscie ciaze? Bo bardzo chcemy tej ciazy ale po poronieniu ten strach jednak jest ze znowu to sie zdarzy:no:
 
Carolina masz racje udalo sie nam chyba dlatego ze przyjechalismy na Cypr bo tutaj jest bardzo dobra klinika leczenia nieplodnosci i stwierdzilismy ze skoro probujemy dwa lata i nic to musimy sobie pomoc w inny sposob,ale po przyjezdzie nawet tam nie poszlismy bo 3 tyg,po przyjezdzie okazalo sie ze jestem w ciazy,i teraz jak sobie to wszystko przypomne to faktycznie,nie mielismy zadnego cisnienia,bo skoro lekarze pomoga.I chyba na tym to wszystko polega,cieszyc sie soba nie myslac o dziecku.Latwo tak mowic ale gorzej poukladac to sobie w glowie jak sie bardzo chce:-)
 
witam wszystkich, niestety dołączam do grona kobiet, które utraciły swoje maleństwo. Stało się to w 11 tyg. Bardzo chcieliśmy z mężem drugiego dzidziusia, a tu taka przykra sytuacja. powiedzcie, czy robiłyście jakieś badania po poronieniu? Lekarz mówi, że nie ma sensu, ale tak jakoś nie mogę "nic" nie robić, nie mogę pozwolić aby znów nas to spotkało.
 
mika serduszko jestem taka szczęśliwa;*** Fajnie, że wszystko dobrze z naszym Leosiem

pietrucha- bedzie suuuuper;*

eska- kochana moja, ależ takie wiadomości mega motywują do działania;*

Agawa- napisz zaraz po wizycie co i jak. Mam nadzieję, ze to Twoj cykl;*

Ewik- jak sie trzymasz kochenie moje?:*

Lili- przykro mi (*). Podatwowe badania immunologiczne, badania dna macicy, genetyczne, kariotyp. Mam wrażenie, że zrobiłam już wszystko, a poroniłam 2 razy mimo dobrych wyników. Skoro masz zdrowe dziecko, może faktycznie był to przykry zbieg okoliczności...

Celtunia- buziaczek pracusiu;*

Michalina- całusy dla Wikuni.

Magda, Marcela, Iza- całusy dla Waszych pięknot!!!!

Maqa- buziaki;*

Myszka- a co u Paula??:)

U mnie dołek, ale zupelnie nie na tle dziecka. Nie mam siły na te moje peszki;) Ból żeba dalej nie ustąpił, ale jest lepiej... Muszę wrócić do pracy a tak bardzo nie mam siły;( Na nic nie mam siły;(( ale juz po owulacji, serduszkowanie było, wielokrotnie, bez oszczędzaniea plemniorów. :)))) Heh dobrze, że przynajmniej starania są tak przyjemne. Chciała bym jeszcze coś zrobić by przyśpieszyć moje szczęście, ale nie mam już pomysłow... Dwie poprzednie ciążę wydają sie takie nierzeczywiste...

Całuje Was wszystkie jak najmocniej mogę;***
 
Madziorek głowa do góry :tak:co ma być to będzie, nie wiem też jak to wszystko przyśpieszyć.
Ja mam 24dc i jakieś dziwne rzeczy schodzą ze mnie, to mój pierwszy cykl po odstawieniu tabletek i mam nadzieję że za parę dni nie będę chodzić po ścianach z bólu.

Nastraja mnie pozytywnie pogoda za oknem :-)czuję wiosnę...
 
Ostatnia edycja:
Madziorek dzięki za odpowiedz. Też mam nadzieję, że to był przykry zbieg okoliczności, ale im więcej czytam, tym więcej wiem, i zauważyłam, że niestety poronienia się powtarzają, dlatego nie mogę czekać nie daj Boże do trzeciego poronienia, aby się zbadać, chyba psychicznie bym nie dała rady. A Twoje wyniki wyszły dobre i znów poroniłaś? Po jakim czasie zaczęłaś się starać? Ja na razie chce poczekać ale BAARDZO MOCNO PRAGNE dziecka.
 
Mika, baaaaaardzo sie ciesze, ze tak wszystko pięknie sie toczy. Teraz tylko masa szczęścia Was czeka!

Lilii - przykro mi, ze dolaczylas. Wiesz, masz juz jedno dziecko, moze to rzeczywiście był przykry przypadek do losu. I za to trzymam kciuki. &&&&&

Madziorrek coś mi sie zdaje, ze bez IUI Wam sie uda i to juz w tym cyklu! &&&&&& będziemy razem do parku brzuchole wyprowadzaly!:))

Pietrucha i jak tam sie czujesz?

Ja juz po wizycie. Sa 3 pęchole. Z prawego jajnika dwa - 21 i 15 mm, ten większy biorę pod uwagę. Z lewego jajnika 18-19 mm. Dzisiaj podwójna dawka Menopuru, jutro ovitrelle i w czwartek o 15- tej IUI. Celujemy w bliźniaki, a co?

Caluje Was wszystkie, ide dom posprzątać bo mnie z radości roznosi energia.:-D
 
reklama
PO pierwszej stracie odczekalam trzy pelne cykle i w czwartym cyklu mi się udało. Po drugiej stracie też zaczęlam po 2 albo 3 cyklach i nieudało się do dziś:( a to już poooonad rok. Stresuje mnie to bardzo, zwłaszcza, że wiele rzeczy muszę robić wbrew sobie, a ciąży nadal brak...

Agawa- do mnie na wieś będziesz przyjeżdżała pchać wuuuuuzek;) Gratki kochana;*
 
Do góry