reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po straconej ciąży

Ewik, a wiesz ze tam w klinice zawsze moga ci dac zwolnienie lekarskie? Nie wiem jaka masz sytuacje w pracy ale to tez zawsze jakas opcja.
Dziewczyby dobrze pisza, najpierw zacznij od clo a potem sa jeszcze inne wspomagacze, moze wcale to ivf nie bedzie konieczne - tego ci zycze. No i ja jeszcze nacisne na badania meza, bo to bardzo wazne!
 
reklama
Mąż przebadany. Zanim zaczeliśmy starania w 2011 wyszłam z założenia, że muszę być pewna siebie i jego bo nie mam wiele czasu na eksperymenty, czekanie i domniemania. Udało się, ciąża w 2012, niestety zakończona przedwcześnie... Od ponad roku nie wychodzi a ja mam objawy przed menopauzalne.
 
hej dziewczyny!!

Agawa - świetnie! Wiec... do dzieła ;)))
ewik - ja brałam clo dwa razy - bez monitoringu, bo u nas nie jest możliwy - mój mąż pracuje w Uk, więc przeważnie ja lecę do niego, na przytulanie;) więc brałam clo kilka dni w ciągu cyklu, robiłam testy owulacyjne - jak był pozytywny to intensywne przytulanie:) i dwa dni po owulacji brałam duphaston. Dwa razy się udało zajść z clo, niestety skończyło się jak się skończyło, ale to inna bajka. Próbuj, to nie zaszkodzi!

Co do luteiny, duphastonu... Luteina owszem hamuje owulację, dlatego ważne, żeby brać ją PO owulacji, jeżeli jest to cykl staraniowy. Jeżeli nie, no to standardowo od 18 do 25 dc. Na wyrównanie terminów miesiączki. Jeżeli chodzi o duphaston, skład jego jest inny i NIE wpływa on na owulację. Więc można go brać już podczas. Ja zawsze czekałam z tym, żeby brać PO owulacji, którą potwierdzałam TYLKO albo AŻ testami owu.
Mierzenie temperatury też jest przecież dobrym sposobem, tylko Akurat nie dla mnie ;p
A my właśnie zakupiliśmy testy owu, bo mam zamiar zacząć starania w marcu... Może lekarz i zdrowie pozwoli ;-)

Buziaki brzuchatki
buziaki mamuśki
buziaki starczki
i te w zawieszeniu ze mną buziaczki :ninja2::ninja2::ninja2:
:*
 
Wróciłam od lekarza, owulacja była, wszystko pękło jak trzeba... Z tym lekarzem to się widzę tak często, że niedługo zostanie moim najlepszym przyjacielem. :szok: :-)Znamy się jak mało kto, od dupy strony normalnie... Mam dosyć, chcę już "zaskoczyć";p
 
Madziorrek to wspaniala wiadomosc to teraz do dziela... :-) i trzymam kciuki zebys zobaczyla 2 kreseczki :tak:

_pietrucha_ dzieki za odpowiedz.. no to jesli miala cykl owulacyjny a nie byla u lekarza, nie robila testow owu ani nie mierzyla temp a zaczela brac lutke od 16dc tak jak jej lekarka kazala to pewnie sobie wstrzymala owulke.. ech.. chociaz mowila ze ok 28 grudnia odczuwala silny bol w okolicy jajnika i pomyslala sobie wtedy ze byla owu i przestraszyla sie ze od kilku dni brala ,lutke... ech...
 
Witajcie!!

mika to wspaniale,że Twój Synuś zdrowy,no i w ogóle,że znasz już płeć,fajnie....ale emocji dostarczyłaś tym postem o wizycie na IP

eska
cieszę się,że u Was ok:happy:

agawa &&&&&&&&&& za owocne przytulasy!!!

izka maluch przepiękny

kasiuchna dużo spokoju i zdrówka!!!

pietrucha &&&&&&&&&&&& za zielone światło w marcu!

marcela,magda
mamuśki!!buziaki dla Was

ewik,celta,olusia,bakalia,madziorek,myszka,karolina,małgonia...pozdrawiam!!!!!!!!

Ja dziś tak senna cały dzień jestem,że na stojąco w pracy zasypiałam.................kurcze @ nadal nie ma już zaczynam się martwić:eek:...............
 
Ania, zrób Ty testa ładnie prosze, bo jakoś mi tutaj podejrzanie wyglądasz &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

czekam na męża i doczekać sie nie mogę. W ramach płodzenia pięknego synusia zakupami nowy śliczny biustonosz i szlafroczek:))

caluje Was wszystke oraz Dzidziolki:))
 
Cześć dziewczyny
ja na szybko
nie będę się rozpisywać bo znów zacznę płakać
ostatnie 2,5 dnia spedzilismy z Wiki w szpitalu
Stala sie straszna rzecz, mianowicie 2 dni temu w czasie podawania pieprzonych kropelek na brzuszek Mala odchylila glowke i wpadlo jej prosto do gardla, zachlysnela sie i przestala oddychac. zrobila sie sina. miala szczekoscick. nie oddychala. Michal ja trzymam na raczkach, pukal w plecy, twarza na dol trzymal, wsyztskego probowal a ona nic. byla jak lalka. Michal kleczal i krzyczal " moja coreczka, moja coreczka, co ja zrobilam", darl sie.... ja dzwonilam na pogotowie tez sie drac.... ja myslalam ze ona juz nie zyje.... kazalam Michalowi zrobic masaz serca i sztuczne oddychanie i zlapala oddech.... przyjechalo pogotowie, zabralo nas do szpitala, bylysmy tam 2 noce. Zrobiono nam mnostwo badan i wyszlo ze juz jest wszystko ok, nic jej sie nie stalo, nic sobie nie uszkodzila.
Ja jestem wrakiem czlowieka. Ciagle placze, nie moge sie z tym uporac. Ja prawie stracilam swoje dziecko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
reklama
michalinko kochana to straszne co się stało aż zamarłam jak czytałam...ale już jest wszystko ok. to był wypadek niestety czasem się zdarzają ,Twoja Córcia jest już bezpieczna,cała i zdrowa.Pewnie teraz strasznie się o to obwiniasz,rozumie...ale uspokój się proszę......to nie była Twoja wina.....to był wypadek...Ty nigdy byś Jej nie skrzywdziła............przytulam Was Kochana,trzymajcie się i uważajcie na siebie ....i proszę uspokój się....buziaki
 
Ostatnia edycja:
Do góry