michalina śliczna ta Twoja Wiktoria
karaiwina,
Kasiuchna cieszę się bardzo, że na wizycie wszystko było dobrze. Trzymam kciuki za ciąg dalszy i wierzę, że będzie w porządku!
Motylkowaona, oj bidulko... Noga w gipsie to nieciekawie. Jednak i tutaj widzę pewien plus! Wyleżysz się za wszystkie czasy, odpoczniesz, poczytasz, zaległości filmowe nadrobisz.... nie ma tego złego ;-)
Magda hehe... a gdzieście wsadzili małą Zosię??? Jak tam u Was? Mam nadzieję, że powoli dochodzicie do siebie i do porozumienia.
maddlena, cieszę się, że Ci się udało! Trzymam teraz kciuki, żeby wszystko było dobrze i spokojnie.
Kreska niech ciemnieje, beta niech rośnie, a maleństwo niech rozwija się prawidłowo. Trzymaj się! I teraz kuruj jakoś...
mika, Ty też się kuruj.. No nie zazdroszczę... Gorąca herbata i łóżeczko, może czosnek ;-)
Ja też często narażam w rodzinie jak zwracam uwagę nieznośnym trolom, ale jak ja tego nie zrobię, to nikt inny się nie odważy.
Madziorrek, też mam w myślach cały czas tego maleńkiego człowieka... Oby Filip wyszedł z tego cało i zdrowo.
Kurcze, jak to wszystko wydaje się mało ważne, kiedy ktoś z bliskich choruje... Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i głeboko w to wierzę, że jakoś farmakologicznie przegonią wirusa.
ewik &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
całuję i ściskam