reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po straconej ciąży

karolina - ja zawsze owulacje mam ok 18 dnia cyklu (u kazdej kobiety jest inaczej). Objawia sie tym, ze przez kilka dni wczesniej mam sluz rozciagliwy, przejrzysty (konsystencja podobna do bialka jaja kurzego) i w ogole jest mokro, ze wkladka sie przydaje (i wtedy sa te dni plodne, w ktorych plemniki sie dobrze czuja i odzywiaja sie tym wlasnie sluzem) Ja akurat mam jeszcze do tego bol jajnika z jednej strony przez ok pol dnia (i mysle, ze to jest wlasnie ten dzien owulacji), a nastepnego dnia bolu nie ma, sluz robi sie bardziej metny, bialawy, nierozciagliwy (plemniki w nim juz raczej nie maja szans na przezycie, a tym bardziej na poruszanie sie). Wtedy licze 14-15 dni i pojawia sie okres.
Podkreslam, ze u kazdej kobiety jest inaczej. Trzeba nauczyc sie obserwowac wlasne cialo. Wtedy wiesz kiedy mniej wiecej masz dni plodne i kiedy trzeba sie starac. (moze dlatego nam zaskakiwalo najwyzej po 3 miesiacach staran)

Acha, bardzo pomaga w rozpoznawaniu dni plodnych lykanie kapsulek z olejkiem z wiesiolka (ja akurat mam OEPAROL) on powoduje, ze tego sluzu jest wiecej i jest on lepszej jakosci. Bierze sie go od pierwszego dnia cyklu az do owulacji. Jednak nie powinno sie go brac dluzej, bo moze powodowac niechciane skurcze w razie ciazy.
A co do mojego meza, wyczytalam gdzies, ze jedzenie przez niego orzechow brazylijskich (codziennie) pomaga usprawnic jego wyslannikow :) Powiedzialam, ze jak ja lykam witaminy i wiesiolka, to on tez niech cos robi :) - i moze cos w tym jest bo zajadal je chyba przez miesiac i od razu zaskoczylo... Nawet synus tez chcial jesc bo widzial jak tatus chrupie :)

Mam nadzieje, ze nie zanudzilam Cie bardzo tymi moimi wywodami :) W razie watpliwosci pytaj smialo :)

Pozdrawiam Wszystkie Aniolkowe Mamusie :)
 
reklama
Wrocilam wlasnie od doktorka;( Nie bede miala IUI w tym miesiacu. NIe zalapie się z owulacja;( hlip...

Nic musze wrocic do biegania, czas szybciej zleci....
 
Madziorrek sciskam Cie mocno 4253.gif4253.gif
 

Załączniki

  • 4253.gif
    4253.gif
    64,2 KB · Wyświetleń: 54
Madziorrek mój brzuszek spokojnie na Ciebie poczeka!!! Ty się nie martw!!!!
Poczytałam sobie co pisałyście, ale nie dam rady każdej coś napisać - wybaczcie!!!

Magda88 - wiele kobiet ma problem z laktacją i nic sie na to nie poradzi. Ja na przykład dostałam wczoraj nawału mlecznego, cycki mi rozsadza, a sutki mam tak popekane ze z placzem karmie mala, a z nakladkami nie potrafie. Wiec zaczelam sciagac i dawac butelka. I tez nie jestem dumna ze wlasnemu dziecka nie umiem cyca dac bo mnie boli!!!

Mnie ciale boli ten brzuch po cesarce... zwlaszcza wieczorami.... i przez to nic nie moge robic. wrrrrrr

Agawaa ja bym poszła na L4!!!!
 
Michalinko slonce wlasnie dojrzalam, ze Wiki jest juz po tej stronie :-) ogromne gratulacje i trzymajcie sie zdrowo :*


Wszystkim zycze o wiele lepszego Nowego Roku od tego co wlasnie sie konczy ;-) oby grono spelnionych mam nam sie stale powiekszalo jeszcze szybciej niz dotychczas :-)
Dziewczyny Szczesliwego Nowego Roku :*
 
Agaawa dzięki, ale ja to się boję tym razem- strasznie chora jestem... ech. :baffled:
Madziorrek, 0 biegania przed, w czasie i po owulacji - działacie w tym cyklu naturalnie więc... niczego z siebie nie wytrząsaj, no! Kanapa, nóżki do góry i działają siły natury ;-):-)
Pozdrawiam
 
Dziewczyny, które miały cc mam pytanie - jak długo Was bolało po? Bo ja nie wiem czy mam się denerwować czy nie... mnie boli wciąż, biorę paracetamol, ale na wieczór to już prawie nie do wytrzymania jest....
Do tego boli mnie jak siku robię...
Wy też tak miałyście???
 
jejuu ja jak zwykle jak po ogień wpadam :)
Michalinka nie wiem czy już Ci gratulowałam, ale bardzo bardzo gratuluje córuni :-) pytałaś ile bolało.. ojjjj mnie długoooo, długo za długo :-p to normalne, przecież przecinają kilka powłok :/ mi czasem do tej pory się zdarza, że rana mnie ciągnie. Ja prez kilka tyg nie mogłam sama z łóżka wstać, najgorzej było właśnie wieczorem, w nocy i z samego rana jak wszystko było zastane, Boooże jaki to był ból, aż nie chce pamiętać :-p
masz jeszcze plaster na ranie, czy ściągneli Ci w szpitalu? bo to różnie praktykują. Kiedy idziesz na ściągnięcie szwów? jak przejedziesz sobie palcem po ranie to masz jakieś zgrubienia?
aaa i mówiłaś, że jak robisz siku to też Cię boli, miałam tak samo. Nawet zastanawiałam się, że jak to boli skoro nie rodziłam naturalnie, ale po jakimś czasie to przeszło, nie pamiętam już po jakim ale to był pikuś przy bólu brzucha :-p

i przyłączam się do życzeń Myszki.. też życzę Wam, aby ten Nowy Rok przyniósł Wam spełnienie wszystkich marzeń i był najszcześliwszym rokiem :-)
 
reklama
Izka to mnie uspokoiłaś powiem Ci!!!! Bo ja się denerwowałam. Zgrubien nie mam zadnych, w ogole nie mam zbyt czycia tam, podobno nerwy poprzecinane i to dlatego. W czwartek ide na zdjecie szwow. Nie mialam zadnych plastrów.
Myslalam, ze to tylko ja taka malo odporna na bol jestem....

A jak już wpadłaś to mogłaś napisać co u Ciebie słychać!!!!

Myszko Ty zreszta tak samo :)

Wiecie co dziewczyny - ja nie wiem jak to jest możliwe ale ja jestem tak zakochana w Wikuni, ze nie wyobrazam juz sobie zycia bez niej!!!!!!!! A najgorsze jest to, ze stwierdzilam, ze chyba sie nie zdecyduje na drugie dziecko... po pierwsze dlatego ze porod byl dla mnie szokiem, a po drugie jak ja bym pokochala drugie po tym jak kocham Wikunie????
 
Do góry