Starania po straconej ciąży

[ewikewik]

Sysiq - termin niechcianej @ 24 listopada 2013 - nadal nie ma.
maddlena - termin niechcianej @: 30 listopada 2013
Joaro - termin niechcianej @: 19 grudnia 2013
Agawa - termin niechcianej @: 24 grudnia 2013
Madziorrek - termin niechcianej @ ​24 grudnia 2013
Ewikewik - termin niechcianej @: ok. 02 - 05. .01. 2014
Elka_30 - termin niechcianej @ 7 stycznia 2014
Neta - termin niechcianej @: 11 stycznia 2013

Mała korekta z mojej strony.
Czy któraś z Was też tak ma, że 2-3 dni przed miesiaczką ma krwawienia - nie brunatne plamienia, potem 2 dni przerwy i dopiero rozkreca się @. Po poronieniu tak się porobiło... Mam schizę, że coś jest nie halo...

 

[ewikewik]

I gratuluję II. Niezłe tempo

 

[karolina859]

U mnie @ też ma inny wygląd jak wcześniej bo jednego dnia te krwawienie jest słabsze a następnego leje się już strasznie.. to dopiero 2 dzień a ja się czuję jakbym tydzień miała a do tego samopoczucie nie najlepsze bo brzuch boli

 

[ania2611]

karaiwina gratuluję !!! trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&

agawa dziekuje,masz rację muszę jakiś plan wymyślić


Ja wciąż jakaś zawieszona jestem to chyba przez @,w sumie już się kończy ale zawsze miałam takie dziwne jazdy jak przy zespole napięcia przedmiesiączkowego,chyba zacznę coś zażywać na to bo teraz jest masakra:-( w dodatku słabo mi się dziś zrobiło w metrze,wyszłam ledwo na dwór,usiadłam na ławce i ryczałam jak bóbr,potem po męża zadzwoniłam żeby po mnie przyjechał bo bałam się nie wiem właściwie czego........
Ktoś tu pytał o postanowienia noworoczne ja już mam...zrobić badanie i dowiedzieć się co było przyczyną odejścia moich dzieci......bo na kolejną ciąże chyba się tak szybko nie odważę.

super,że tu jesteście,już to wcześniej pisałam,że nigdy przez te lata nie rozmawiałam z nikim o moich uczuciach teraz w końcu mam się gdzie wypłakać.
Przepraszam,że tak o sobie ale mam straszne luki w głowie nie mogę na niczym się skupić...za parę dni będzie lepiej mam nadzieję.

Brzuchaczki trzymajcie się cieplutko,te na końcówce szczególnie buziakuję!!!

Staraczki &&&&&&&&&&&

i całą resztę moich psycholożek:-) pozdrawiam

 

[marce_la]

Eska ja ciagle czekam... Dopóki nie zacznę zawijać sie z bólu, to nic sie nue bedzie działo. Juz sie przyzwyczaiłam do pojawiających sie i znikających skurczy. Dzisiaj rano tylko martwiłam sie, ze Mały słabo sie rusza ale juz sie obudził
Karolina my poczekalismy 2 mies od zabiegu. W 3 cyklu nie zalapalismy sie na owulke, a w następnym juz zaszłam w ciąże. Nie spodziewaliśmy sie nawet, ze uda sie tak szybko

 

[celta]

karaiwina gratuluję!!! Niesamowite naprawdę. Trzymam mocno kciuki za piątkową wizytę. Trzymaj się

aniu tule Cię mocno..... No nie wiem co napisać, żeby Cię pocieszyć.
Może musisz przez to jakoś po swojemu przejść. Taki smutek jest czasami potrzebny, żeby się pogodzić z życiem. Ściskam.

Magda no to teraz czekamy na piątkową wizytę!

karolina my zaczęliśmy od razu starania. Po pierwszej @ brałam właśnie clistilbegyt, miałam monitoring cyklu i zaszłam w ciążę. Niestety nawet nie zdążyłam pójść do lekarza. Od kolejnego cyklu zaczęłam mierzyć temperaturę, ale się póki co nie udało. Chociaż od września miałam tylko jedną @ szlag! Cały czas łykam folik :-)


Buziaki dla wszystkich - miłego wieczoru!

 

[Olusia7982]

karaiwina gratuluje....:-) fajna niespodzianka.... tez bym taka kiedys chciala miec....

 

[michalina_ch]

Hej dziewczyni!! NO więc tak - powtórzyłam badania, białka BRAK. Rozmawiałam z moją położną (bo się zaprzyjaznilam z tą co do lekarza z NFZ chodzę) i ona mnie uspokoiła - kazałą jeść kiwi (żeby białka nie było) MAGDA - a o to oznacza te skurcze 50%??? ZObaczymy co lekarz powie Ci w piątek, ciekawa jestem..... MARCELKA - jak nic się nie wydarzy to Ty za 8 dni już będziesz przytulać Szkraba.... zazdroszczę...... CELTUŚ - chcę tylko CI napisać CMOK CMOK CMOK ))) W ogóle dziewczynki NAJKOCHAŃSZE pozdrawiam Was i przepraszam, ze teraz nie poświęcam Wam dużo czasiu, ale taka zestresowana jestem......

 

[Magda_88]

Michalina na ktg masz zapisywane serduszko dziecko i intensywność Twoich skurczy w skali 0-100%. No i te porodowe to podobno min. 80% z tego co czytałam, a mocniejsze zaczynają się od 50-60%, ale jeszcze o niczym nie świadczą. Oczywiście to i tak interpretuje lekarz, widzi cały zapis i to, jak zachowuje się serduszko. U mnie coś tam się leciutko rusza, ale nie na tyle, żeby myśleć o szybkim porodzie

 

[martOocha]

Dziewczyny mam mnóstwo pytań bo staranka odłożyłam na luty ale chyba spróbuję wcześniej, powiedzcie po jakim czasie od poronienia zaczęłyście starania? Czy objawy wczesnej ciąży dawały Wam jakieś znaki? Liczycie sobie te dni płodne? Opowiedzcie z własnych doświadczeń jak to wszystko wyglądało.. jakaś dieta, witaminy..

My staranka rozpoczęliśmy 6 miesięcy po poronieniu.. z resztą po drugim też ok 6 m-cy czekaliśmy.
To czekanie było mi potrzebne..musieliśmy nabrać dystansu do wszystkiego.
W ciaże zaszliśmy za 2 cyklem i to chyba za każdym razem był 2 cykl starań.
Objawy wczesnej ciąży można zobaczyć u mnie na wykresie w sygnaturce. Muliło mocno na @- to było chyba najbardziej wyraźne.
Robiłam w zaciążonym cyklu testy owu (ale mi nie wyszły pozytywnie) oraz prowadziłam pomiar temperatur.
1 miesiąc przed starankami odpalałam kwas foliowy..i to chyba wszystko. no i duuużo bzykania;-).. nawet nogi w górze razem z pupą trzymałam ( tzw swieca)-hehe