reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Starania po straconej ciąży

Cześć kobitki.
Na początek sisiq zajefajny nowy avatar. Oby tylko to była prawda. Mocno trzymam kciuki;-)
maga no szkoda, że z pracą tak wyszło. Może faktycznie to przejściowe jeszcze będzie lepiej.
aschlee25 witaj,
eska super , że już wychodzisz do domu i te dodatkowe badanie też fajnie, będziesz spokojniejsza. W ogóle super, że już w porządku, niech dzidzia tam zdrowo rośnie.
madziorek trzymam mocno zaciśnięte kciuki za jutrzejszą betę:tak::tak::tak::tak:.
mika ale fajnie, co? Zobaczyć swoją kruszynę fikającą w brzuszku. Bezcenne:-):-).
małgonia1 gratuluję i bardzo się cieszę. Lekarze często są ostrożni. Mój gin w pierwszej ciąży też mi mówił, że bez euforii, ze spokojem, bo wszystko się może zdarzyć itp. A co dopiero ciąża "po przejściach" Żeby Cie pocieszyć, nie każde krwawienie jest grożne. Ja krwawiłam z Antosiem w 5-6 tyg, dostałam DUPHASTON, leżałam i wszystko się dobrze skończyło, mój łobuziak ma dzisiaj 2 latka. Także leż, odpoczywaj, a zobaczysz, wszystko będzie dobrze. Musi być!!!! Może spróbuj umówić się do lekarza. Ja i w jednej i drugiej ciąż latałam często do lekarza. Plamienie, krwawienie już dzwoniłam i jechałam albo na nfz, albo prywatnie, czasem nawet w szpitalu mnie przyjmowal. Ale za to ja byłam spokojniejsza...

A ja już szaleję. Kupiłam test i już wyczekuję, kiedy mogę zrobić. Coś mnie bierze jakieś przeziębienie, zaczynam myśleć, że to może być TO... Ech, kobieta jak chce mieć dziecko potrafi wiele rzeczy sobie wmówić...
 
reklama
Dzięki, kochane jesteście.
Mika byłam dzisiaj u gina i po wizycie skrzydła mi opadły. Dla niego to biochemia, jeszcze nie ciąża. Za wcześnie na radość i nadzieję. Mam brać luteine i Acard, na clexane wg niego za niska beta. A na bóle brzucha jak przy @ powiedział że wszystko może się zdarzyć i @ może przyjść jeszcze. Po tych słowach euforia minęła, przyjeżdżam do domu a tu czerwono na papierze. Powinnam wziąć na jutro urlop i leżeć?
 
Małgonia lekarz tak mówi,żeby nie robić nadziei, ale z drugiej strony, czemu nie miałabyś się cieszyć? Trzeba podejść do tego pozytywnie, bo endorfiny to sprzymierzeniec sukcesu. Nie można od razu panikować i bać się. Połóż się, odpocznij i postaraj nie denerwować. Będzie dobrze kochana :* Ja po cichutku gratuluję :*

Mika
no i pięknie! Dzieciol zdrowy to i mama ma być szczęśliwa i cieszyć się!!!
 
Wiem Kochane, wszystko wiem, spokój. Co ma być to będzie. Mimo wszystko jakoś czuję że będzie dobrze.jak nie teraz to wkrótce.
Mika nie badał mnie, weszłam między pacjentkami spytać co mam brać. Dał skierowanie na betę na poniedziałek najwcześniej, nie na piątek po 72 godz, bo nie ma wg niego co bawić się w biochemię.
 
Dzięki, kochane jesteście.
Mika byłam dzisiaj u gina i po wizycie skrzydła mi opadły. Dla niego to biochemia, jeszcze nie ciąża. Za wcześnie na radość i nadzieję. Mam brać luteine i Acard, na clexane wg niego za niska beta. A na bóle brzucha jak przy @ powiedział że wszystko może się zdarzyć i @ może przyjść jeszcze. Po tych słowach euforia minęła, przyjeżdżam do domu a tu czerwono na papierze. Powinnam wziąć na jutro urlop i leżeć?

Weż urlop i leż- to pomaga.. ja też leżałam po plamieniu krwią w 10 tc..A co do nastawienia lekarza to ja takich nie lubię..-wiadomo że wszystko się może zdarzyć, ale co do bóli jak na @ to ja miałam takie przez cały początek ciąży. Wkurzają mnie tacy lekarze..przecież my wszystkie (my - po przejściach) z ogromnym strachem wchodzimy w ciażę i nie potrzebujemy dodatkowo 'zimnego prysznica'.. przecież żadna z nas nie leci kupować ubranek po zobaczeniu pozytywnego testu. A przecież tak ważny jest spokój na tym samym początku..

Mika - nic tylko przytulić i pogratulować wizyty :)

A tak w ogole odkryłam przyjemną wokalistkę: polecam na jesienne wieczory do słuchania w tle: http://www.youtube.com/watch?v=BDsuR22GQPQ&list=ALYL4kY05133qB2Jd9bhGyp06arKNwmIoe
dla relaksu :)
 
Ostatnia edycja:
Weż urlop i leż- to pomaga.. ja też leżałam po plamieniu krwią w 10 tc..A co do nastawienia lekarza to ja takich nie lubię..-wiadomo że wszystko się może zdarzyć, ale co do bóli jak na @ to ja miałam takie przez cały początek ciąży. Wkurzają mnie tacy lekarze..przecież my wszystkie (my - po przejściach) z ogromnym strachem wchodzimy w ciażę i nie potrzebujemy dodatkowo 'zimnego prysznica'.. przecież żadna z nas nie leci kupować ubranek po zobaczeniu pozytywnego testu. A przecież tak ważny jest spokój na tym samym początku..

Mika - nic tylko przytulić i pogratulować wizyty :)

Dobrze prawisz koleżanko!:)
 
Malgonia bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki! Bierz urlop i leż ile się da! A lekarzem się nie przejmuj, pewnie ma takie podejście żeby mu później ktoś nie zarzucił, że mówił, że będzie dobrze a nie było. my trzymamy kciuki a Ty odpoczywaj!

Mika gratulacje!! Czyli Twój maluch też na początku był mniejszy? O ile dni?

Ja mega cierpię z powodu mdłości. i jak na początku chciałam pracować (czas zdecydowanie szybciej wtedy leci) to zaczynam sie zastanawiać czy jednak nie wziąć zwolnienia bo coraz gorzej się czuję..
 
reklama
Małgosia trzymam kciuki i wierze, ze bedzie dobrze. Po cichutku gratuluje, ale idź na urlop jak możesz, bo stres nie służy. I musisz WIERZYC ze bedzie pięknie. A my czarujemy. Hokus pokus! Szaaaa...

mika - gratuluje wizyty! Pewnie piękne uczucie zobaczyć pływaczka:)) jak fasolek nadgonił, to znaczy ze juz bedzie super!

suana - jak nie ma mdłości to nie jest dobrze, ale jak sa, to jeszcze gorzej. Ech! Marzą mi sie takie problemy:)) :-)


Eska, dobrze, ze wracasz. Bedzie nam raźniej:))

Madziorrek, trzymam kciuki za bete, czyli dla nas obu jutro ważny dzień. &&&&&

ja dalej bóle jak na @. Tempka ciut spadła. Czarujcie Dziewczyny, bo moze być różnie. :))
 
Do góry