Sailor_Moon ja też nigdy nie czułam owulacji, gdyby nie testy owulacyjne to uwierzyłabym lekarzowi, że mam cykle bezowulacyjne. Ale tę jedną, najważniejszą i bardzo spóźnioną owulację czułam bardzo, bolało strasznie.
kobietka po przeczytaniu Twojego postu o teście i badaniach krzepliwości coś mnie tknęło i sprawdziłam swoje wyniki na wypisie ze szpitala. Okazuje się, że miałam zrobiony układ krzepnięcia i fibrynolizy i wyniki są całkiem ładne poza fibrynogenem- ten troszeczkę podwyższony--> 4.0 przy normie 1.8-3.5. Co to może oznaczać?
kobietka po przeczytaniu Twojego postu o teście i badaniach krzepliwości coś mnie tknęło i sprawdziłam swoje wyniki na wypisie ze szpitala. Okazuje się, że miałam zrobiony układ krzepnięcia i fibrynolizy i wyniki są całkiem ładne poza fibrynogenem- ten troszeczkę podwyższony--> 4.0 przy normie 1.8-3.5. Co to może oznaczać?