Martuś wszystko będzie dobrze! Zobacz jak daleko już jesteś, zła passa się odwróciła, śliczna dziewczynka rośnie Ci pod sercem - musi być dobrze.
Mnie akurat twoje motto trzyma przy życiu... "małe kroczki, cierpliwość, SPOKÓJ...." chociaz strasznie ciężko mi go zachować... boję się cholernie tego USG 16.05, że znowu usłyszę "przykro mi", itp. ale jednocześnie tak bardzo chcę myśleć, że będzie dobrze tym razem...
Mnie akurat twoje motto trzyma przy życiu... "małe kroczki, cierpliwość, SPOKÓJ...." chociaz strasznie ciężko mi go zachować... boję się cholernie tego USG 16.05, że znowu usłyszę "przykro mi", itp. ale jednocześnie tak bardzo chcę myśleć, że będzie dobrze tym razem...