reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po straconej ciąży

reklama
Dziękuje Kochane za &&&&&&&&&& - przydały się!
wczoraj miałam wizytę u endo i gin, tylko, że do gina czekałam 1,5 godz i myślałam, że oszaleję. W domu byłam dopiero o 23 i nie maialam juz siły siąść do kompa. Dostałam znowu plamienia, w dodatku bolał mnie brzuch - na to usg szłam z duszą i sercem na ramieniu... ale... okazało się, że wszystko jest dobrze :) Wg OM byłam wczoraj w 5tc +6, a wg USG 5tc+5, więc na razie żadna praktycznie różnica. No i widziałam bijące serduszko :) Co prawda jeszcze bije dosyć wolno (105/min) ale lekarz powiedział, że w tym czasie równie dobrze mogłoby jeszcze go nie byc, więc taki wynik tez jest ok. Poza tym dopiero bierze rozbieg :) Oby tylko wytrzymało :) Następna wizyta 16 maja - za 3 tyg. Martwią mnie tylko te plamienia, ale mam nadzieje, że wszystko sie unormuje. To i tak będą ciężkie trzy tyg - bo niestety zbliża się tydz x...
 
marcela suuuper!! to teraz dużo leż, żeby plamienia się już nie pojawiały :) a dostałaś jakiś progesteron (dupka lub luteina)? a serduszko extra, że już biło, bo faktycznie wcześnie się pokazało!! będzie mocny dzidziuś zobaczysz!!

Myszka?? teraz czekamy na info od Ciebie :)

a reszta jak? wyspana? :-)

ja już po śniadanku, robie szybko zupkę i jadę zamówić wózek, tylko nadal oczywiście nie wiem który kolor :-p ale wolę jechać z rana póki brzuch jeszcze jakoś współpracuje i mam siły, bo od południa niestety lubi częściej się stawiać :/
 
Marcela super!!! Bardzo sie cieszę, ze widziałaś serduszko! I mam nadzieje, że teraz będziesz leżała plackiem te trzy tygodnie do następnej wizyty żeby Maluszek sie ładnie zagnieździł i serdunio żeby sie rozpędziło ;)!!! Ja tez plamiłam w tej ciazy, zrobił mi sie duży krwiak i takie plamienia miałam do momentu aż cały ze mnie zlazł do 13 tc. Ale jak widzisz wszystko jest w jak najlepszym porządku! Lilianka już waży 1500 gram i za dwa miechy ja przytule! Ale początki niestety nie były łatwe, szczególnie pod względem psychicznym: te plamienia, ból podbrzusza, wymioty, senność - generalnie masakra, ale dużo leżałam, nawet obiadów nie gotowalam jako takich tylko takie na szybko, kupowałam naleśniki, zupki świeże, pierożki i starałam sie myśleć pozytywnie! Życzę Ci aby te plamienia ustały jak najszybciej i żeby rodzinka Cię wspierała byś mogła duuuuuużo leżeć! Trzymam za Ciebie kciuki!!!!
 
Izka od kilku dni biore dupka. Dzisiaj musiałam jeszcze przyjść do pracy ale cały przyszły tydz mam wolne, więc mam nadzieję, że trochę odpocznę.
Wikama własnie psychika jest najgorsza... człowiek chce się cieszyć, a tak się boi przez te plamienia, bóle, itp...
Lekarz powiedział, że jak wszystko będzie ok to na Święta Bożego Narodzenia będziemy mieli prezent :)
 
hej dziewczynki,

jestem strasznie wkur.........- mój synek nie dostał sie do przedszkola :angry: wszystkiego mi się odechciało!!!!
 
marcela - świetne wieści, teraz się oszczędzaj i myśl pozytywnie:) jak widziśz nasze kciuki działają więc musi być dobrze!

wikama - jak samopoczucie?:)

Ewcik - ja się nawet nie nastawiam na państwowy żlobek dla Matyldy, bo we Wro to graniczy z cudem:/ Polska - idealny kraj dla tych, którzy nie chcą mieć dzieci!

Myszko - jak tam po zabiegu, wszystko ok?

ja od rana ogarniam mieszkanie powolutku, bo chciałabym żebyśmy z S mieli więcej czasu wolnego dla siebie, w końcu to ostatnie takie nasze chwile.... na razie uporałam się z połową łazienki i odpoczywam:) niektóre rzeczy i tak zostawiam S do dokończenia, bo nie jesem w stanie np umyć wanny..... pogoda cudna, na 20 jeszcze idziemy na SR a potem już weekend:)
 
nanu to nie puszczajcie tych &&&&&&&&&&&&& przez następne 7,5 mies :) proszę!!!
Z tych wczorajszych emocji mojemu M śniło się dzisiaj, że iałam rozwarcie i było widac pół główki... :) On chyba też się stresował wczoraj :)
Myszko jak tam?
 
Dzień dobry;
ja miałam masakryczną nockę. Plecy i biodra bolą mnie bardziej niż w ciąży.
No ale szwy wyciągnięte i mamy pozwolenie na spacer, więc dziś Igusia odbierzemy z przedszkola wszyscy :-)

Ewcik przekichane z tym przedszkolem. Możesz się odwołać od tej decyzji?
Marcela super, że jest serduszko!!!
 
reklama
Ojej Ewcik no masakra z tymi przedszkolami jest w Polsce... Aż brak słów! My też próbowaliśmy do państwowego i nic z tego nie wyszło, ale warto porozgladac sie po prywatnych bo są bardzo rozmaite jeżeli chodzi o płatności i niektóre niewiele cenowo odbiegają od państwowych! Warto więc próbować i poszukać! Czasami też można sie pytać w prywatnym czy dziecko może chodzić w niepełnym wymiarze godzin lub chociaż kilka dni w tygodniu. Może warto zastanowić sie nad takimi rozwiązaniami :)! Ale wkurzajace to jest ze pierwszeństwo mają najczęściej kombinatorzy (wiem, że są osoby naprawde potrzebujace) ale zazwyczaj to są osoby które nie wykazują dochodów, nie maja ślubu bo niechcą a piszą, że samotna matka etc. I przez to nigdy normalna rodzina nie będzie miała szans aby dziecko sie dostało do państwowego przedszkola !

Nanulinko dziękuje za pytanko! Nie jest najgorzej z moim samopoczuciem, ale sama wiesz ze z dnia na dzień brzuszek rośnie i jest coraz ciężej! Staram sie wykonywać dużo obowiązków domowych ale nie tykam prawie niczego co leży na ziemi! I ostatnio mieliśmy śmieszna sytuacje bo przy domku chciałam pomoc przy porządkach. Założyłam rękawice, zawolalam pomocnika, czyli Wiki i poszliśmy zając sie kącikiem z ziolami. Wyglądało to tak ze chciałam kucnąć ale nie dałam rady, więc poprosiłam M. żeby przyniósł mi poduszkę pod kolana. Uklęknełam ale nie miałam Franek więc poprosiłam o nie Wiki! Poźniej okazało sie ze nie wzięłam nozyczek z domu, więc znowu poprosiłam M., a Wiki o wiadro! Ja zaczęłam wycinać to sie okazało ze przez brzuch nie dosięgam do końca zagonka i znowu poprosiłam M. o pomoc. Jak tak z piec razy sie podnioslam i kleknelam żeby sie przesunąć by w innym miejscu popracować to byłam już tak zmęczona i zsapana, że M. z uśmiechem na ustach powiedział żebym sobie i Liliance darowala! Przeniósł mi podusie na schody i kazał kierowniczyć! Byłam mu dozgonnie wdzięczna bo naprawde nie miałam już siły :):):)! A jak u Was? Widzę ze to już 37 tc!!! To niesamowite jak ten czas leci :)!

Marcela postaraj sie wymyślać sobie rożne zajęcia, np. Zacznij planować co byś chciała kupić sobie czy Maluszkowi! Fajne stronki internetowe: fabrykawafelkow.pl czy calydlamamy.pl, 4mums.pl, narysuj plan pokoiku czy kąciku dziecięcego, pomysł jaki będziesz chciała wózek etc. Zawsze strach będzie, a przed wizytą zawsze będzie najtrudniej i nie da rady pozbyć sie obaw o Maluszka, ale ważne jest to żebyś przez większość czasu myślała pozytywnie bo to pomaga i nie da Ci zwariować! Szkoda, że lekarz nie wypisać Ci zwolnienia. Nie chce sie wtrącać ale może po majówkę zastanów sie czy nie warto trochę zwolnić! Tak do 13/14 tc. Jednak ten początek jest bardzo ważny i najtrudniejszy dla naszego organizmu i organizmu Fasolinki :)!
 
Do góry