Witam dziewczynki,przepraszam za nieobecnosc ale przedwczoraj napisalam dlugiego posta przez telefon i mi go zezarlo a wczoraj cale popoludnie goscie,a do poludnia zanim sie ogarniemy sniadanko i ja prysznic to juz zazwyczaj 14 bo mala przewaznie kolo 6,7 rano pije i potem spi do 10,11 wiec spie z nia,dopoki moge to wykorzystac to wykorzystuje.M wraca juz za tydzien do pracy wiec kurcze trzeba sie bedzie samemu ogarnac.Ale pozatym u nas wszystko ok,mala przybiera teraz troche mnie na wadze bo rzadiej mi pije ale polozna powiedziala i tak super.Akurat zesmy ja wykapali i spi zmeczona.Popoludniu wybieramy sie do kuzyna na urodziny ale tak na godzinke,dwie i do domu.
Myszko przeczytalam wczoraj ze dzisiaj operacja.Trzymaj sie dzielnie,trzymamy kciuki.Wszystko bedzie dobrze.
Michalina betka super.Juz niedlugo USG i zobaczysz swoja kruszynke!!!
Nanu super wiesci.Matylda rosnie jak na drozdzach.Juz niedlugo bedziesz ja trzymala w swoich ramionach i zobaczysz nawet nieprzespane noce to nic w porownaniu z tym szczesciem ktore nosisz na raczkach
Nanu i naprawde malo przytylas,ja przytylam 18kg,zrzucilam pierwsze 10kg ale reszta jakos ciezko narazie idzie.
Wikama,to Wiki sie napewno cieszy ze wrozka przyszla,jednak to jej pierwszy zabek!!!
Zapominajko a jak u ciebie z dwojka dzieci?Masz meza w domu czy sama sobie radzisz?
Myszko przeczytalam wczoraj ze dzisiaj operacja.Trzymaj sie dzielnie,trzymamy kciuki.Wszystko bedzie dobrze.
Michalina betka super.Juz niedlugo USG i zobaczysz swoja kruszynke!!!
Nanu super wiesci.Matylda rosnie jak na drozdzach.Juz niedlugo bedziesz ja trzymala w swoich ramionach i zobaczysz nawet nieprzespane noce to nic w porownaniu z tym szczesciem ktore nosisz na raczkach
Nanu i naprawde malo przytylas,ja przytylam 18kg,zrzucilam pierwsze 10kg ale reszta jakos ciezko narazie idzie.
Wikama,to Wiki sie napewno cieszy ze wrozka przyszla,jednak to jej pierwszy zabek!!!
Zapominajko a jak u ciebie z dwojka dzieci?Masz meza w domu czy sama sobie radzisz?