reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po straconej ciąży

Polać Zapo :)! Dobrze mówi! Zawsze musi być równowaga! Jedna rodzi = jedna w ciążę zachodzi :):);)!!! A że ten miesiąc obfity w porody to i obserwujace pozytywne testy będzie cała masa :)!!!!

Iza no ok! Tylko jeżeli coś brzunio zacznie sie stawiać to dołóż sobie wtedy wiecej leków! Wiesz ja to z troską pisze! Wiem, że te leki i to w II trymestrze to w odpowiednich ilościach nie są obciążające dla Maluszka!
 
reklama
Wikama wiem wiem, będę się obserwować, najadłam się teraz czekolady i franca stwardniał :-p znowu zaczynają się zaparcia niestety, a czekolady nie umiem sobie odmówić :-p

a w ogóle to tak leże leżeeeee i wstaje a tu mokra koszulka, myślałam, że się oblałam a tu co? z oto mej lewej piersi leci siara ( taka prędzej woda).. a tak liczyłam, że mnie to ominie :-p może jakiś jednorazowy wybryk
 
Dzien dobry:-)

Ewcik mam rozstepow pelno w okolicach pepka, na lonie, udach i pupie...tylko te boczne mnie chyba omina;-) ale to zobaczymy jak dziecie wyjdzie;-) wtedy sie ladnie wszystkie ujawnia, bo na razie to mam skore napieta jak baranie jajka:-D
Ale co tam rozstepy, faceta nie szukam, mnie i mojemu nie przeszkadzaja, wiec temat z gory lekko olany;-). Po co to sobie tym glowe zaprzatac:-).


My nocke mielismy przelatana co godzine na siusiu, normalnie jak maraton. Rano niby mi sie chce na nr2, ale ide i nic...cos mnie dol brzunia kreci, ale co jakis czas (na skurcze to nie wyglada), cos dziwnego plami mi wkladke... Dobrze ze mam ktg dzis to od razu mu powiem niech zajrzy co tam sie dzieje.
Wczoraj poszalalam najpierw 3h zakupow, a potem 3h roboty w kuchni...moze cos sie rusza, a ja nie wiem??


Oczywiscie kciuki za wizyty&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

ja mam brzuch cały pocięty rozstępami, trudno się mówi...
kochana, trzymam &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& za szybki i jak najmniej bolesny poród :tak:czekamy na Paula

No i maluszek wygląda bardzo dobrze :) kość nosowa, dwie nogi, dwie ręce, żołądek, jelita, mózg i siurka na razie nie widać:-p jak to lekarz powiedział "myślę ze jak coś miałoby sterczeć to już by sterczało"..-ale jeszcze mamy się nie nastawiać na płeć.
'Prognozy' biorąc pod uwagę mój wiek optymistyczne. Zdecydowałam że nie robię PAPPA (miałam możliwość za darmo).
Kamień z serca- ale jeszcze jakos to wszystko do mnie nie dociera..
Maluszek/maluszka ma 7 cm!:tak:

Idę spać..:-p- bez odbioru:-D

woooow, super wieści, gratuluję martuś!!!

Martoos super, gratuluje:-)


A u nas sie zaczelo i jak lekarz stwierdzil...dzisiaj:-)


&&&&&&&&&&&&&&





A!!!!!!!! OJEJ!! Trzymaj się! i dawaj znać co tam się dzieje..ALE FAJNIE!!!

a to nasza.. bejbalka;-)
Zobacz załącznik 550938

Michalina- trzymamy kciuki :)

cudowne zdjęcia, szczególnie to z 3d, gdzie dzidziulek zasłania rączkami buźkę :tak:

laski mąż odebral mi dzisiaj wypis ze szpitala i mam inne dawkowanie leków, dzwoniłam do swojego gin a on mi mówi, że on by utrzymał to co on mi przepisałmi sama nie wiem kogo słuchać. Wg szpitala mam brać fenoterol 3x1 (wg ginka 4x 1/2 tabl), asmag forte 3x1 (wg ginka 3x2), staveran 3x1 (wg ginka go nie brać), nospa forte 2x1 (wg nie brać) i nie wiem kogo słuchaaaaać. Ale chyba spróbuję brać asmag 3x2, fenoterol 3x1, a tego staveranu i nospy nie bede brac i zobacz ekilka dni jak bedzie sie brzuch zachowywal..
a żeby było mało to jeszcze anemia się przyplątała :-p

ale jesteś obstawiona lekami :szok: no ale jak trzeba, to trzeba, byle by Twój brzusio nie twardniał :tak:

I


Ewcik i jak Twoja kruszyna? Powierciła sie trochę?

nie bardzo, tzn, ruszała się troszkę, ale arzo delikatnie :baffled:

Wikama wiem wiem, będę się obserwować, najadłam się teraz czekolady i franca stwardniał :-p znowu zaczynają się zaparcia niestety, a czekolady nie umiem sobie odmówić :-p

a w ogóle to tak leże leżeeeee i wstaje a tu mokra koszulka, myślałam, że się oblałam a tu co? z oto mej lewej piersi leci siara ( taka prędzej woda).. a tak liczyłam, że mnie to ominie :-p może jakiś jednorazowy wybryk

oo proszę, co za nowinki dzisiaj :-D
 
Izka ja w zeszłym tyg. zjadłam czekolady i żałowałam 2 dni. Chyba do końca życia nie spojrzę!

Już bym chciała wieści od Myszki :-D
 
Zapo przecież ja wiem, że wy macie dobre chęci :) ale jeszcze jak byście nas pozarażały swoim stanem to już w ogóle byłoby pieknie :-) swoja droga szkoda, że ciąża nie jest zaraźliwa - nawet tak telepatycznie ;)
 
Tez juz bym chciala wiedziec co u Myszki.
Marcela zobaczysz Myszka urodzi i odda ci brzuszek,bo ja bym bardzo chciala uroszic w czwartek,moge nawet jutro ale wiesz jak to u mnie
 
Ja chętnie przyjmę brzuszek, tylko chyba niestety nie w tym mies, bo wydaje mie się, że @ zbliża się nieubłaganie... :( wszystkie objawy na to wskazują...
karo ale to nie zmienia faktu, że czwartek i tak masz zarezerwowany :)
 
reklama
Karo ty jeszcze tutaj????? a sio na porodowke!!!:-D:-D:-D

Myszka aaaaaaa to dzisiaj?? rajusku, az mnie ciarki przeszly!!

Martoocha slodkie malenstwo!!! czyli bambolinka bedzie? wow!
 
Do góry