Martoocha weź się za "hobbita", oczywiście jeżeli lubisz Tolkiena. Ja hobbita łyknełam bardzo szybko natomiast władce pierścienia czytam i czytam! Łatwo mówić ale nie denerwuj się to tylko kłopotów przysparza... Podziwiam Coebie za rozmyślność. Ja również chodzę do lekarza w stolicy i też ma super opinie. Po mojej ciąży w której naprawde już dużo sie zdarzyło mogę powiedzieć, że zna się na rzeczy! W każdym przypadku bardzo szybko reagowała i zawsze mogę do niej zadzwonić. Pracuje na żelaznej, ja tam planuje rodzić, jak będziesz zainteresowana to podeśle Ci namiary
Nanu a mi sie oba pomysły podobają!!! Jak zdecydujesz sie na sowy to możesz jeszcze później dokupić podobne sowy maskotki czy kocyk w sowy. Teraz to taki "modny" motyw, a ptaszki kolorystycznie pasują bardziej, no i to drzewko... Cudo!!! Ja też sie zastanawiałam nad drzewem i to właśnie z sowami
Mysia mi podobnie sie wydaje, że to przygotowania! Ale jak bardzo sie niepokoisz to lepiej sprawdzić :*
Elka smaku mi naleśnikami narobiłaś! Dzisiaj już odpuszczę ale rano na śniadanko zrobię
Zapominajko i jak Ci mija niedziela????
Nanu a mi sie oba pomysły podobają!!! Jak zdecydujesz sie na sowy to możesz jeszcze później dokupić podobne sowy maskotki czy kocyk w sowy. Teraz to taki "modny" motyw
, a ptaszki kolorystycznie pasują bardziej, no i to drzewko... Cudo!!! Ja też sie zastanawiałam nad drzewem i to właśnie z sowami Mysia mi podobnie sie wydaje, że to przygotowania! Ale jak bardzo sie niepokoisz to lepiej sprawdzić :*
Elka smaku mi naleśnikami narobiłaś! Dzisiaj już odpuszczę ale rano na śniadanko zrobię
Zapominajko i jak Ci mija niedziela????
