reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po straconej ciąży

Zapominajko no ja tez leniwa, ale jak mi sie chcialo slodkiego to co mialam zrobic...nalesniki (szybkie, bo jadlam prosto z patelni) tylko mus jablkowy i smietane z butli i juz jadlam:-D na ciasto trzeba jednak czekac te 40-45 min;-)
Ach i jeszcze smazylam jablka w ciescie nalesnikowym ale to jak szlam na miasto...to mialam prowiant ze soba:-D

Martus tu padniesz z glodu, a nie kupisz nic po 23...jeden sklep jaki byl czynny do 24 zmienili na 22... A w niedziele mozesz tylko pomazyc o zakupach
 
Ostatnia edycja:
reklama
Marta ja na poczatku mialam z tym duzy problem, a teraz juz sie przyzwyczailam;-). Niedziela u nas ostatnie miesiace jest dniem lozka:-D wczesniej chodzilismy na spacerki, ale teraz mi ciezko i lepiej nie kusic losu wiec gnije caly dzien:-D

Dzis ide kupic karuzelcie o 10 taniej niz w necie i flaszeczki. Dobrze, ze sie wstrzymalam bo teraz za 19,98 kupie 6 flaszek nie 5 jak w necie:-) i bez kosztow wysylkowych. Zobaczymy co tam jeszcze bedzie :-)
 
hej dziewczynki:-)

ehh delektuję się ostatnimi dniami bez pracy...

piszecie o nosidełkach-jedynym bezpiecznym dla dziecka jest Mei Tai, jeśli chodzi o ułożenie i stronę fizjoterapeutyczną.. pamiętajcie, ze dziecko nie może wisieć w nosidełku, kolana ma mieć wyżej, niż pupcię, musi być "na żabkę".. i baaaaaardzo ważne-nie może być przodem do świata, bo to jest za dużo bodźców dla niego i dziecko robi się nadpobudliwe, może mieć kolki, być niespokojne itd. Kochane, nie myślcie, że się wymądrzam, absolutnie!!! ale mnie trafia jak widzę dzieci dosłownie "wiszące" w nosidełkach ;-)u mnie super sprawdziła się chusta

dziewczynki jakie macie/miałyście smaki w ciąży? pytam z ciekawości, czy ma to związek z płcią dzidziusia:tak:
 
Ewcik mi przypomniała. Igorka też w chuście nosiłam. Tkanej Nati. I super się to sprawdziło. Teraz pewnie też kupię, ale z tym grzecznie czekam, aż malutka się urodzi - bo mam opory, żeby noworodka motać.go

Na Igusia maiłam ochotę na słodkie, żelki pochłaniałam, lody, i takie fast foodowe jedzenie.
A teraz owoce bardzo mnie ciągną.
 
Ostatnia edycja:
hej dziewczynki:-)

ehh delektuję się ostatnimi dniami bez pracy...

piszecie o nosidełkach-jedynym bezpiecznym dla dziecka jest Mei Tai, jeśli chodzi o ułożenie i stronę fizjoterapeutyczną.. pamiętajcie, ze dziecko nie może wisieć w nosidełku, kolana ma mieć wyżej, niż pupcię, musi być "na żabkę".. i baaaaaardzo ważne-nie może być przodem do świata, bo to jest za dużo bodźców dla niego i dziecko robi się nadpobudliwe, może mieć kolki, być niespokojne itd. Kochane, nie myślcie, że się wymądrzam, absolutnie!!! ale mnie trafia jak widzę dzieci dosłownie "wiszące" w nosidełkach ;-)u mnie super sprawdziła się chusta

dziewczynki jakie macie/miałyście smaki w ciąży? pytam z ciekawości, czy ma to związek z płcią dzidziusia:tak:

Ewcik ja też jak widzę te dzieciaczki wiszące w tandetnych nosidłach z bazaru to mnie strzela. Jeśli nie będę miała kasy na porządne nosidełko to go po prostu nie kupię- nie chcę z dziecka zrobić kaleki.
O jakim nosidełku mówisz bo na allegro są bardzo duże różnice w cenach, np
MEI TAI NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE DWUSTRONNE KAPTUR ! (2975253712) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

NOSIDŁO MEI TAI POLEKONT-dwustronne różne kolory (2935086157) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

Pentelka nosidełko MEI TAI granat REWELACJA !!! (2944058904) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

Jeśli chodzi o smaki to tak jak już mówiłam: kwaśne, kwaśne i przegryzane kwaśnym :-)czasem ostre. Zawsze byłam maniakiem słodyczy ale w ciąży prawie zupełnie odstawiłam, pod koniec dopiero troszkę podjadałam.

Moje dziecię zaczyna coraz więcej jeść :-D tzn w końcu wyrabia normy dla swojego wieku. eMek jutro bierze wolne więc pójdziemy do przychodni i zobaczymy czy mały dobrze przybiera. W poniedziałek mam konsultację endokrynologiczną małego a w środę swoją. Jutro idę pobrać krew-ciekawe jak moje hormony po porodzie. No i morfologię zrobię przy okazji bo szpital opuszczałam z hgb 9,6.
 
Nanu to się ciesz, że taka delikatna jeszcze :-p po urodzeniu dopiero da popalić heh

na nosidełkach się nie znam, więc się nie wypowiadam :-p

a ja dzisiaj męża wyprawiłam w delegacje i mam całe dwa dni tylko dla siebie, fasolki i psiaków :) troche tęskno, no ale jutro w nocy już wraca, aleeeeee zrobiłam sobie dzisiaj henne brwi i zakupiłam farbe do włosów, jutro sie będę pięknić :-)

a co do jedzonka, mąż się ze mnie śmieje, że mogłabym jeść tylko ogóry i majonez haha standardowo ostatnio moje kanapki wygladają tak samo, szynka, ogórek i majonez :-) czekoladke od czasu do czasu też zjem, ale jak nie mam w domu to nie ma histerii, a przed ciążą słodkie dosłownie pochłaniałam.
 
Ja normalnie jem chlebek z szynka, chrzanem, pomidorem i czasem zolty ser dorzuce

Ja nosidlo to planuje nie wczesniej jak maly juz sam glowe utrzyma, do tego czasu pozycja lezaca brzus - plecki, jakos mam opory wczesniej taka wiotka istotke sadzac i obciazac kregi. Az mna rzuca jak widze sadzane dzieci i im te glowki leca w kazda strone...
Uwazam, ze na wszystkie udogodnienia sa odpowiednie momenty w rozwoju maluchow i nienalezy nic przyspieszac na sile czy to dla wygody, czy tez z niewiedzy;-)

Nanu a wypijasz te swoje 2,5l dziennie?
 
reklama
Do góry