reklama
suana
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Wrzesień 2012
- Postów
- 360
Nanu, fajnie :-) Doczekałaś się!
Ewcik, leż i nie marudź ;-)
Kaso zdrówka życzę w takim razie. I cieszę sie, że wiadomości z wizyty w porządku.. Może ospa będzie łagodna i szybciutko minie!
Marta i jak tam Wojtuś? Wybiera się już na ten świat czy jeszcze nadal nie?
Magda i jak tam u ciebie? Jakieś przeczucia?
Danutaski, jak tam Ninka przeszła szczepienie? Przeżywałaś bardziej od niej?
Ja dziś siedzę i przeglądam listę badań jakie jeszcze mogę zrobić. Wygląda na to, że większość mam już zrobione.. Jeszcze zostałą genetyka i nasienie i ewentualnie trobofilia. No i wszystkie dotychczasowe wyniki w porządku. Jak dojdę do siebie to jeszcze może poproszę o monitoring poziomu hormonów w cyklu, choć nie wiem czy to cokolwiek da.
Póki co krwawię już 2 dzień ale mało - martwię się, że jakoś powoli to idzie. Mam nadzieję, że uda się uniknąc tego cholernego zabiegu.. Czy któraś z was dziewczyn roniła w domu?? Przepraszam, ze zawracam wam głowe takimi przykrymi sprawami ale nie mam nawet kogo zapytać (oprócz gin oczywiście) - a w necie najczęściej same straszne historie
Ewcik, leż i nie marudź ;-)
Kaso zdrówka życzę w takim razie. I cieszę sie, że wiadomości z wizyty w porządku.. Może ospa będzie łagodna i szybciutko minie!
Marta i jak tam Wojtuś? Wybiera się już na ten świat czy jeszcze nadal nie?
Magda i jak tam u ciebie? Jakieś przeczucia?
Danutaski, jak tam Ninka przeszła szczepienie? Przeżywałaś bardziej od niej?
Ja dziś siedzę i przeglądam listę badań jakie jeszcze mogę zrobić. Wygląda na to, że większość mam już zrobione.. Jeszcze zostałą genetyka i nasienie i ewentualnie trobofilia. No i wszystkie dotychczasowe wyniki w porządku. Jak dojdę do siebie to jeszcze może poproszę o monitoring poziomu hormonów w cyklu, choć nie wiem czy to cokolwiek da.
Póki co krwawię już 2 dzień ale mało - martwię się, że jakoś powoli to idzie. Mam nadzieję, że uda się uniknąc tego cholernego zabiegu.. Czy któraś z was dziewczyn roniła w domu?? Przepraszam, ze zawracam wam głowe takimi przykrymi sprawami ale nie mam nawet kogo zapytać (oprócz gin oczywiście) - a w necie najczęściej same straszne historie
Zapominajka
dwa kawałki nieba mam
Wlasnie wyszlam z pracy! WOLNEEE !!!! . .
Jeeeee
Gratuluję.
Suana ja byłam w szpitalu, więc nie pomogę...
danutaski
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Wrzesień 2011
- Postów
- 729
Wczoraj i dzisiaj jakiś wisielczy humor, nie mam ochoty na nic i nic mi się nie chce.
Na szczepieniu było sporo krzyku, no ale ważne że po się nic nie działo. Nina rozkrzyczała się już na badaniu u lekarki (pierwszy raz), nie wiem czy już zaczyna czaić czy jakiś zły dzień miała. Poszczepiennych żadnych reakcji nie było a to najważniejsze.
Wyobraźcie sobie, że BARANY dopiero teraz mi wytłumaczyli, że te szczepienia co my dajemy, mogłyby być w ten sam dzień robione, a że z jednego typu szczepień musi być 3 razy, i z drugiego też 3 razy, to my łącznie 6 razy musimy jechać na szczepienie, podczas gdy moglibyśmy mieć to samo w sumie na 3-ch spotkaniach a nie 6!! No ale teraz to już po ptakach, 4 już odbębnione i zostały dwa a że terminy już wyznaczone to nie można zmienić. No tylko powiedziałabym *^%$#** i same "pip" "pip" by szło jakby ocenzurować co mi po głowie chodzi.
Ewcik moje gratulacje bardzo sie cieszę że wszystko dobrze i maluszek ma się dobrze.
Marta-l zgadzam się, w ostatnich tygodniach ciąży, doba miała 48 godzin a tydzień 10 dni
i to jeszcze jak najpierw Cię nastraszą że możesz urodzić przed czasem, boisz się i nastawiasz żeby tylko wytrwać do pełnych 36 tygodni, a potem gdy przychodzi "bezpieczny czas" to nic się nie dzieje a czas się wlecze... już niedługo kochana, jeszcze odrobina cierpliwości.
Mamunia1 wierz mi lub nie, ale łezka mi popłynęła po policzku. Zdrówka Wam życzę!
Myszko co kalendarz to inaczej liczy, ale ogólnie rzecz biorąc - tak tak, zaczyna się III
Myszko co do żarówek LED bardzo ważne ILE MAJĄ LUMENÓW I JAKI JEST KĄT PADANIA ŚWIATŁA.
Jak chcesz, mogę napisać coś więcej, jak tak to daj znać.
Joaro trzymam kciuki. Nigdy nie wiadomo co przyniesie nam los, trzeba wierzyć że to co najlepsze i jak najszybciej ;-)
Życzę zatem przyjemnych i owocnych staranek !!
Wikama gratuluję udanej wizyty, dobrych wiadomości i życzę jak najwięcej spokoju!
Kaso82 czy ginekolog wie o ospie? Nie chciałabym straszyć, ale kiedyś słyszałam że ospa u ciężarnej może być groźna do płodu? Nie pamiętam tylko czy to sie tyczy pierwszego trymestru czy całej ciąży. Czy ginek wie?
Nanulika gratuluję wreszcie odpoczniesz i trzymam kciuki za premię &&&&&
Suana ja miałam łyżeczkowanie, ale jak już wiedziałam że jest coś nie tak, to rozmawiałam z koleżanką, która roniła w domu. Jeżeli chcesz abym Ci napisała czego się możesz spodziewać, napisz do mnie na priva.
Przytulam :*
Ja miałam dzisiaj wizytę u ginka. Wszystko ok.
Na szczepieniu było sporo krzyku, no ale ważne że po się nic nie działo. Nina rozkrzyczała się już na badaniu u lekarki (pierwszy raz), nie wiem czy już zaczyna czaić czy jakiś zły dzień miała. Poszczepiennych żadnych reakcji nie było a to najważniejsze.
Wyobraźcie sobie, że BARANY dopiero teraz mi wytłumaczyli, że te szczepienia co my dajemy, mogłyby być w ten sam dzień robione, a że z jednego typu szczepień musi być 3 razy, i z drugiego też 3 razy, to my łącznie 6 razy musimy jechać na szczepienie, podczas gdy moglibyśmy mieć to samo w sumie na 3-ch spotkaniach a nie 6!! No ale teraz to już po ptakach, 4 już odbębnione i zostały dwa a że terminy już wyznaczone to nie można zmienić. No tylko powiedziałabym *^%$#** i same "pip" "pip" by szło jakby ocenzurować co mi po głowie chodzi.
Ewcik moje gratulacje bardzo sie cieszę że wszystko dobrze i maluszek ma się dobrze.
Marta-l zgadzam się, w ostatnich tygodniach ciąży, doba miała 48 godzin a tydzień 10 dni
i to jeszcze jak najpierw Cię nastraszą że możesz urodzić przed czasem, boisz się i nastawiasz żeby tylko wytrwać do pełnych 36 tygodni, a potem gdy przychodzi "bezpieczny czas" to nic się nie dzieje a czas się wlecze... już niedługo kochana, jeszcze odrobina cierpliwości.
Mamunia1 wierz mi lub nie, ale łezka mi popłynęła po policzku. Zdrówka Wam życzę!
Myszko co kalendarz to inaczej liczy, ale ogólnie rzecz biorąc - tak tak, zaczyna się III
Myszko co do żarówek LED bardzo ważne ILE MAJĄ LUMENÓW I JAKI JEST KĄT PADANIA ŚWIATŁA.
Jak chcesz, mogę napisać coś więcej, jak tak to daj znać.
Joaro trzymam kciuki. Nigdy nie wiadomo co przyniesie nam los, trzeba wierzyć że to co najlepsze i jak najszybciej ;-)
Życzę zatem przyjemnych i owocnych staranek !!
Wikama gratuluję udanej wizyty, dobrych wiadomości i życzę jak najwięcej spokoju!
Kaso82 czy ginekolog wie o ospie? Nie chciałabym straszyć, ale kiedyś słyszałam że ospa u ciężarnej może być groźna do płodu? Nie pamiętam tylko czy to sie tyczy pierwszego trymestru czy całej ciąży. Czy ginek wie?
Nanulika gratuluję wreszcie odpoczniesz i trzymam kciuki za premię &&&&&
Suana ja miałam łyżeczkowanie, ale jak już wiedziałam że jest coś nie tak, to rozmawiałam z koleżanką, która roniła w domu. Jeżeli chcesz abym Ci napisała czego się możesz spodziewać, napisz do mnie na priva.
Przytulam :*
Ja miałam dzisiaj wizytę u ginka. Wszystko ok.
Suana moje krwawienie trwało ok tygodnia, ale ciąża była młodsza. Ja mam przeczucie,że nic z tego Ewentualne objawy są raczej ciążą urojoną, bo mam je co miesiąc. Także next time, poza tym jestem po rozmowie rekrutacyjnej, jak dostane pracę, to odkładam na pół roku starania.
Fuma_Foch
Fanka BB :)
Cześć
Narobiłam się i teraz mam zamiar wypocząć-zrobiłam obiad, potem marcepanki z kaszki,poukładałam w szafie, umyłam wannę...Padam
Widzę,że wcześniej była dyskusja o imionach.Śliczne imiona wybieracie,podobają mi się My tez ostatnio mieliśmy o tym dyskusję.Najpierw nie chciałam w dać się w nią wciągnąć bo uważałam ,że za wcześnie na takie rozmowy jak jeszcze nawet w ciąży nie jestem ale Mój uznał ,że to żadna przeszkoda. I w końcu się zgodziłam.
I otóż Mój bardzo by chciał Karolinkę i może się nawet w razie czego zgodzę bo mi tez się to imię podoba ale obecnie mam fazę na imię Justynka i tu Mój też by się może zgodził. Dla chłopca oboje się zgadzamy na imię Przemek ale mamy jeszcze kilka w zapasie. NO , zobaczymy co będzie.
Marta-życzę szybkiego powrotu do zdrowia Twojemu tacie. Mnie niedługo czeka dokładnie to samo.To znaczy mój tata będzie miał operację bo już się zbliża jego kolejka. Wyobraźcie sobie,że musiał rok czekać aż go zoperują.A zrobił mu się guzek koło tarczycy i już jest jak śliwka.Podobno niegroźny ale stres i tak jest.
Ewcik leż i relaksuj się a wszystko będzie ok&&&&&.
Kaso -biedactwo, nie daj się ospie i szybko zdrowiej.
Nanu- gratuluję laby.Miłego czasu wolnego.
Suana- ja za drugim razem poroniłam w domu ale tak jak u Magdy to była wcześniejsza ciąża.
Narobiłam się i teraz mam zamiar wypocząć-zrobiłam obiad, potem marcepanki z kaszki,poukładałam w szafie, umyłam wannę...Padam
Widzę,że wcześniej była dyskusja o imionach.Śliczne imiona wybieracie,podobają mi się My tez ostatnio mieliśmy o tym dyskusję.Najpierw nie chciałam w dać się w nią wciągnąć bo uważałam ,że za wcześnie na takie rozmowy jak jeszcze nawet w ciąży nie jestem ale Mój uznał ,że to żadna przeszkoda. I w końcu się zgodziłam.
I otóż Mój bardzo by chciał Karolinkę i może się nawet w razie czego zgodzę bo mi tez się to imię podoba ale obecnie mam fazę na imię Justynka i tu Mój też by się może zgodził. Dla chłopca oboje się zgadzamy na imię Przemek ale mamy jeszcze kilka w zapasie. NO , zobaczymy co będzie.
Marta-życzę szybkiego powrotu do zdrowia Twojemu tacie. Mnie niedługo czeka dokładnie to samo.To znaczy mój tata będzie miał operację bo już się zbliża jego kolejka. Wyobraźcie sobie,że musiał rok czekać aż go zoperują.A zrobił mu się guzek koło tarczycy i już jest jak śliwka.Podobno niegroźny ale stres i tak jest.
Ewcik leż i relaksuj się a wszystko będzie ok&&&&&.
Kaso -biedactwo, nie daj się ospie i szybko zdrowiej.
Nanu- gratuluję laby.Miłego czasu wolnego.
Suana- ja za drugim razem poroniłam w domu ale tak jak u Magdy to była wcześniejsza ciąża.
myszka2829
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2011
- Postów
- 4 773
Danutaski dziekuje za oferte pomocy w wyborze ledow, ale to zostawie eMowi niech mi sie chlopina ma mozliwosc wykazania;-) ja ze strony uzytkowej moge powiedziec ze ilosc swiatla jest odpowiednia;-)
Juz za duzo sie madruje, a moj z tych opiekunczych wiec gdzie nie musze to daje mu wolna reke i mozliwosci wykazania sie:-). On szczesliwy, a mnie to nic niekosztuje...tam gdzie trzeba to wciskam swoje trzy grosze i staje na moim;-).
Juz za duzo sie madruje, a moj z tych opiekunczych wiec gdzie nie musze to daje mu wolna reke i mozliwosci wykazania sie:-). On szczesliwy, a mnie to nic niekosztuje...tam gdzie trzeba to wciskam swoje trzy grosze i staje na moim;-).
reklama
Zapominajka
dwa kawałki nieba mam
Wiadomość do Marty:
Jestem na patologii - na wizycie ciśnienie 140/90. Czekam na wyniki i będzie decyzja rodzimy czy dostaje jakieś leki.
Najgorsze, że leżymy na korytarzu bo patologia pełna.
Z tego co dalej pisze wynika, że na izbie ciśnienie już było ok, te ze środy też były dobre, ale mimo tego ją zostawili.
Jestem na patologii - na wizycie ciśnienie 140/90. Czekam na wyniki i będzie decyzja rodzimy czy dostaje jakieś leki.
Najgorsze, że leżymy na korytarzu bo patologia pełna.
Z tego co dalej pisze wynika, że na izbie ciśnienie już było ok, te ze środy też były dobre, ale mimo tego ją zostawili.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: